eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Kradzież pieniędzy przez bankomat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2002-07-14 18:55:40
    Temat: Kradzież pieniędzy przez bankomat
    Od: <m...@p...onet.pl>

    Witam wszytkich, to mój pierwszy post na tym forum.

    Sprawa wygląda następująco:

    W wakacje zeszłego roku chciałem pobrać znaczną kwotę z bankomatu pewnego baku w
    Polsce. Bankomat odmówił wypłaty, udałem się do następnego, tym razem do
    bankomatu PKO S.A. i tam pieniądze otrzymałem. Po powrocie do domu sprawdziłem
    stan konta w banku macierzystym [Bank Śląski] i okazało sie że obciążono mnie
    dwukrotnie- za transakcję zrealizowaną - PKO S.A. i za niezrealizowaną - bank X
    [na razie bez nazwy]. Złożyłem reklamcję i po paru miesiącach bank X zwrócił mi
    całą kwotę.
    To niestety nie koniec tej smutnej historii.

    Ostatnio Bank Śląski przysłał mi pismo, w którym informuje mnie, że bank X
    ponownie zażądał obciążyć mój rachunek tą niezrealizowaną transakcją z
    poprzednich wakacji - rzekomo odnaleźli jakieś dokumenty[!!!].


    Poradźcie mi co mam zrobić, może ktoś z Was miał podobny problem?

    1. Czy pozwać bank X do sądu.

    2. Jakie mam możliwości udowodnienia im, że nie otrzymałem wtedy pieniędzy [to
    trudniejsze niż udowodnić, że nie jest się wielbłądem]. Mam jednego świadka -
    żonę.

    3. Czy spróbować zainteresować sprawą prasę.

    Nazwę banku chętnie podam zainteresowanym na priv,

    Pozdrawiam,
    Marcin



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-07-14 19:18:14
    Temat: Re: Kradzież pieniędzy przez bankomat
    Od: "Rena" <r...@p...pl>

    > 1. Czy pozwać bank X do sądu.

    zacznij od arbitra bankowego, ale musisz calkowicie wykorzystac proces
    reklamacyjny - wiec zbierz korespondencje, musisz miec to na pismie,
    ze zadaja pieniedzy.

    > 2. Jakie mam możliwości udowodnienia im, że nie otrzymałem wtedy
    pieniędzy [to
    > trudniejsze niż udowodnić, że nie jest się wielbłądem]. Mam jednego
    świadka -
    > żonę.

    wydaje mi sie, ze nastapila jakas pomylka, jesli bankomat nie wydal
    kwoty, to byla niezgodnosc pomiedzy gotowka a wydrukami w tamtym
    banku. IMO sprawa zakonczy sie dla ciebie korzystnie.

    > 3. Czy spróbować zainteresować sprawą prasę.

    z tym bym poczekala do rozpatrzenia sprawy przez arbitra. moze sprawy
    potocza sie dla ciebie pozytywnie.

    > Nazwę banku chętnie podam zainteresowanym na priv,

    chetnie sie dowiem, na czyje bankomaty uwazac:(



  • 3. Data: 2002-07-14 20:20:28
    Temat: Re: Kradzież pieniędzy przez bankomat
    Od: "hosi" <h...@u...ten.napis.hot.pl>

    Użytkownik "Rena" <r...@p...pl> napisał:

    > chetnie sie dowiem, na czyje bankomaty uwazac:(

    Jak się dowiesz to wrzuć na grupkę ;)
    Chyba nie chcemy niepotrzebnie obciążać skrzynki
    Pana menno_coehorn'a? ;P

    --
    Pozdrawiam
    hosi



  • 4. Data: 2002-07-15 06:45:43
    Temat: Re: Kradzież pieniędzy przez bankomat
    Od: <w...@p...onet.pl>

    > Witam wszytkich, to mój pierwszy post na tym forum.
    >
    > Sprawa wygląda następująco:
    >
    > W wakacje zeszłego roku chciałem pobrać znaczną kwotę z bankomatu pewnego
    baku w
    > Polsce. Bankomat odmówił wypłaty, udałem się do następnego, tym razem do
    > bankomatu PKO S.A. i tam pieniądze otrzymałem. Po powrocie do domu sprawdziłem
    > stan konta w banku macierzystym [Bank Śląski] i okazało sie że obciążono mnie
    > dwukrotnie- za transakcję zrealizowaną - PKO S.A. i za niezrealizowaną - bank
    X
    > [na razie bez nazwy]. Złożyłem reklamcję i po paru miesiącach bank X zwrócił
    mi
    > całą kwotę.

    Opisuję identyczną sprawę parę postów wcześniej:
    "Reklamacja transakcji kartą w bankomacie"
    Na razie jedyny wątek jaki się pojawił to arbiter bankowy.

    A tak na marginesie to bankom chyba się po prostu nie chce uznawać reklamacji
    klientów. Z grubsza wiem jak wygląda liczenie gotóki, którą ładuje się do kaset
    bankomatu i jak wygląda potem liczenie gotóki jaka pozostała w kasetach. I w
    głowie mi się nie mieści, że można NIE UZNAĆ klientowi słusznej reklamacji, bo
    tam wszystko musi się zgadzać co do jednego zasr...go papierka.

    W.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1