eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCo pożyczali frankowcy › Re: Co pożyczali frankowcy
  • Data: 2015-01-25 11:11:21
    Temat: Re: Co pożyczali frankowcy
    Od: S <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-25 o 10:47, Liwiusz pisze:
    > Tyle że średnio wierzę w to, że bank miał ochotę na taką grę.

    Myślę, że liczba kredytów w CHF mówi sama za siebie. Weź pod uwagę, iż
    wiele z nim już wcześniej przewalutowano. To nie jest kwestia wiary, ale
    faktów.

    Znam banki
    > i zakłady ubezpieczeń i to, co mnie z tej obserwacji zaskakuje
    > (zwłaszcza u ubezpieczycieli) to ich paniczna awersja do ryzyka.

    Tak? Nie zauważyłem. Albo inaczej... zależy co uznajesz za ryzyko.

    > Ubezpieczą ci coś, co zdarzy się w 1%, ale nie ubezpieczą czegoś na 30%,
    > nawet przy proporcjonalnej składce.

    Dokładnie tak. Dlatego przy 2zł za CHF bank ryzykował... hmm... 10gr?
    50gr? To już maksymalnie. Bo chyba nie sądzisz, że 1zł... Chętnie bym
    przewalutował swoją pensję z frankiem 1:1... albo z EUR... Z dnia na
    dzień średnia pensja w PL to byłoby... 4000 eur/mc brutto... Miło, ale
    jakie są/były realne szanse na to? No pomyśl przez chwilę.

    Zatem... Bank ryzykuje niewielką stratę, a zyskać może bardzo dużo...

    >
    > Zatem nie wierzę, aby banki brały na klatę ryzyko spadku wartości
    > franka, zwłaszcza że zaczęły udzielać tych kredytów na długo przed
    > historycznie minimalnym kursem.

    Ekonomia to nie kwestia wiary. A co do kwestii "na długo przed" to
    zauważam, iż dziś najwięcej poszkodowanych jest przy kursie 2zł.

    W materii handlu walutami stosuje się piramidę. Wytłumaczę Ci w skali
    mikro. Dolar kosztował 3,30. Dużo. Zaczyna spadać... kupuję 10$ za
    3,25... Jeśli pójdzie na 3,30 to jestem zarobiony. Ale spada dalej...
    3,20 kupuję 20$... spada... 3,15 biorę 40$... 3,10 kupuję 80$...
    zwiększam tak, jak się kredyty zwiększały... ich ilość w portfelu
    banku... 3,05 biorę 160$ i przy 3,0 kolejne 320$. W ten sposób mam 630$
    kupione za 1918,50zł. Zatem średni kurs mi wyszedł 3,045. I teraz...
    poszłoooo... Dolar po 3,75. Moje dolary są już warte 2362,5. Zarobiłem
    23%. Do tego jeszcze bank doliczy spread, jakieś tam dodatkowe marże,
    prowizje, kary za nieterminową spłatę itd. Krótko mówiąc to wszystko,
    czego nie mógłby doliczyć, gdyby udzielił kredytu w PLN.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1