W dniu 18.10.2014 o 16:57, Sierp pisze:
> zastanawiam się jeszcze, co jeżeli podam komuś kartę, on ją wsunie w
> czytnik i przez przypadek przesunie palcem po czujniku i coś zmieni?

W cywilizowanych krajach nie podajesz nikomu karty bo wszystkie czytniki
sa po stronie klienta ;)

Ale bardziej mnie rozwala, szczegolnie w USA uzywanie paska a nie chipa.
Wszedzie tylko paskiem i paskiem. Nawet teraz niedawno bylo na
konferencji Apple, ze "wszystko zalezy od malego magnetycznego paska" i
tam ApplePay (to placenie NFC telefonem) to bedzie nowosc, bo nie znaja
innych transakcji zblizeniowych i musza czytniki powymieniac. Podobnie
np. teraz mam w Szwecji - gadam z kolegami z pracy i tutaj w ogole
zblizeniowek nie ma, wszedzie tylko wkladanie karty - ale jednak z
chipem. Az dziw, ze czasem Polska taka do przodu (w PL naprawde dawno
nie placilem juz "niezblizeniowo") :)

do góry

W dniu 18.10.2014 o 18:19, neoniusz pisze:
>> zastanawiam się jeszcze, co jeżeli podam komuś kartę, on ją wsunie w
>> czytnik i przez przypadek przesunie palcem po czujniku i coś zmieni?
>
> W cywilizowanych krajach nie podajesz nikomu karty bo wszystkie czytniki
> sa po stronie klienta ;)
>
> Ale bardziej mnie rozwala, szczegolnie w USA uzywanie paska a nie chipa.
> Wszedzie tylko paskiem i paskiem. Nawet teraz niedawno bylo na
> konferencji Apple, ze "wszystko zalezy od malego magnetycznego paska" i
> tam ApplePay (to placenie NFC telefonem) to bedzie nowosc, bo nie znaja
> innych transakcji zblizeniowych i musza czytniki powymieniac. Podobnie
> np. teraz mam w Szwecji - gadam z kolegami z pracy i tutaj w ogole
> zblizeniowek nie ma, wszedzie tylko wkladanie karty - ale jednak z
> chipem. Az dziw, ze czasem Polska taka do przodu (w PL naprawde dawno
> nie placilem juz "niezblizeniowo") :)
>


Ooo i jeszcze mi sie ciekawostka przypomniala z wczoraj - amerykaniec
probowal zaplacic swoja amerykanska karta w markecie i karta nie wolala
o pin tylko o podpis. Kasjer kazal mu pokazac paszport - on mial tylko
swoje PJ z Florydy. I tym sposobem transakcja sie nie powiodla, bo kart
na podpis w Szwecji nie lubia, szczegolnie zagranicznych (musisz miec
paszport albo europejski dowod tozsamosci).

do góry

"neoniusz" m1u3ud$tfe$...@s...chmurka.net

> Wszedzie tylko paskiem i paskiem. Nawet teraz niedawno bylo na konferencji Apple,
ze "wszystko zalezy od malego magnetycznego
> paska" i

(; Apple? -- aż trudno uwierzyć, bo tyle dookoła mówi
się o tym, jakie to teraz Chiny są nowoczesne... ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

W dniu 18.10.2014 o 18:23, neoniusz pisze:

> Ooo i jeszcze mi sie ciekawostka przypomniala z wczoraj - amerykaniec
> probowal zaplacic swoja amerykanska karta w markecie i karta nie wolala
> o pin tylko o podpis. Kasjer kazal mu pokazac paszport - on mial tylko
> swoje PJ z Florydy. I tym sposobem transakcja sie nie powiodla, bo kart
> na podpis w Szwecji nie lubia, szczegolnie zagranicznych (musisz miec
> paszport albo europejski dowod tozsamosci).

Ja ostatnio zaobserwowałem za to zmiany w Hiszpanii. Płaciłem MC Rajfi
(dawny Polbank) i mimo, że chip to wszystkie transakcji były na podpis.
Co najlepsze po przylocie zobaczyłem że moja karta nie jest w ogóle
podpisana a transakcji wykonałem około 7-9. Kilka lat temu przy każdej
transakcji musiałem pokazywać jakiś dokument, mimo że kupowałem po kilka
razy w tym samym miejscu i u tej samej Pani.

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

xbartx <b...@h...net> Wrote in message:
> W dniu 18.10.2014 o 18:23, neoniusz pisze:
>
> Ja ostatnio zaobserwowałem za to zmiany w Hiszpanii. Płaciłem MC Rajfi
> (dawny Polbank) i mimo, że chip to wszystkie transakcji były na podpis.
>

Ja byłem też w Hiszpanii i placilem taka sama karta. Wiekszosc
transakcji weryfikowana PINem,podpisu nie sprawdzaja, bo nikomu
do reki nie dajesz karty. Oczywiscie prawie wszedzie wciskaja
DCC.

--
--
pozdrawiam
MK

do góry

W dniu sobota, 18 października 2014 18:19:54 UTC+2 użytkownik neoniusz napisał:
> Az dziw, ze czasem Polska taka do przodu (w PL naprawde dawno
> nie placilem juz "niezblizeniowo") :)

Pisuje tu gościu z tej branzy- nicka zapomniałem ale kiedyś pisał zwłasnie ze u nas
testują nowosci.

do góry

W dniu 18.10.2014 o 21:28, MK pisze:

> Ja byłem też w Hiszpanii i placilem taka sama karta. Wiekszosc
> transakcji weryfikowana PINem,podpisu nie sprawdzaja, bo nikomu
> do reki nie dajesz karty. Oczywiscie prawie wszedzie wciskaja
> DCC.

Hmmm w sumie to ja nie byłem w Hiszpanii tylko na wyspach Kanaryjskich a
tam rdzenni mieszkańcy mówią, że nie są Hiszpanami. Większość sieci WiFi
to jeszcze WEP, więc pewnie i czytniki nie są jeszcze wymienione na
nowsze ;)

--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

On 18/10/2014 11:49, mx wrote:
> On 15/10/2014 16:01, Kris wrote:
>> W dniu wtorek, 14 października 2014 22:51:42 UTC+2 użytkownik mx napisał:
>>> Może już˝ czas na bankomaty zbliżeniowe?
>>
>> Ot to.
>> A tak na marginesie- w lokalnej biedronce stoi bankomat sieci Planet
>> Cash czy jakoś tak i jest na nim coś podobnego do czytnika linii
>> papilarnych. Na razie myślę że tylko jest a nie dziła ale może w tym
>> kierunku to pójdzie
>>
> Znam to z bankomatu BPS, nie korzystałem, nie jestem klientem. Ale
> czytnik jest zamiast PIN-u dla własnych klientów, a nie zamiast karty.
> Chociaż mogłoby to pójść i w tym kierunku.

W w/w wypłata możliwa bez karty, dla własnych klientów. PESEL wklepujesz
i skanujesz palucha (a może inny organ?) A może pełni rolę ulicznego
masturbatora? Jak nic stoi na rogu ;)

do góry