eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank Taty czyli pomysł na nauke finansow dzieci › Re: Bank Taty czyli pomysł na nauke finansow dzieci
  • Date: Wed, 08 Sep 2010 22:02:51 +0200
    From: Michał 'Amra' Macierzyński <p...@m...pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Macintosh; U; Intel Mac OS X 10.6; en-US; rv:1.9.2.7)
    Gecko/20100713 Thunderbird/3.1.1
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Bank Taty czyli pomysł na nauke finansow dzieci
    References: <i67li0$73e$1@news.onet.pl> <4c8768da$1@news.home.net.pl>
    In-Reply-To: <4c8768da$1@news.home.net.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    NNTP-Posting-Host: 87.206.28.176
    Message-ID: <4c87ebeb$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1283976171 87.206.28.176 (8 Sep 2010 22:02:51 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 30
    X-Authenticated-User: amra
    Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
    .pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:535745
    [ ukryj nagłówki ]

    On 10-09-08 12:43, Piotr Gałka wrote:

    > To się nazywało "Bank Rodzinny" w książce, którą czytałem jakieś 10 lat
    > temu. Autorzy - małżeństwo amerykańskie (więcej nie pamiętam).
    > W banku (zrobiona przez tatę skrzynka zamykana na kłódkę) było trochę
    > drobnych + zeszyt.
    > Kolejne dzieci (było ich chyba 9) wchodziły w ten system, gdy kończyły 7
    > lat i wychodziły, gdy kończyły 14 (konto w normalnym banku).
    > Uroczyste otwieranie banku następowało w każdą sobotę (+ naliczanie
    > odsetek - kapitalizacja tygodniowa). Każde dziecko decydowało ile wpłaca
    > lub wypłaca (oprócz oszczędzania też planowanie). W tygodniu wypłat nie
    > było.
    > Ogólnie to tam jeszcze chodziło, o co innego - nie było tygodniówki
    > tylko wypłata za wypełnianie swoich obowiązków domowych (codzienne
    > zbieranie punktów - lekcje, sprzątanie itp.) - aby nauczyć, że pieniądze
    > nie spadają z nieba za nic tylko są skutkiem jakiegoś wysiłku - że takie
    > wypracowane ceni się znacznie wyżej od dostanych.
    > Niektóre dzieci wpadły na to, aby pożyczać od kolegów wpłacać do banku
    > rodzinnego i dzielić się zyskiem z kolegami (było tolerowane bo
    > świadczyło o załapaniu koncepcji oszczędzania).
    > 14-latki były zszokowane dlaczego w normalnym banku są takie małe odsetki.
    > P.G.

    eee chyba cos tam dospiewujesz ;)
    http://wysylkowa.pl/ks531353.html
    p.s. przyznam sie, ze inspirowalem sie ta ksiazka przy wymyslaniu nowego
    SKO ;)

    --
    http://macierzynski.blip.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1