eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Re: BPH - czy warto ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 61. Data: 2005-06-09 07:14:48
    Temat: Re: BPH - czy warto ?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Thu, 9 Jun 2005 05:31:58 +0000 (UTC), Jurek Zielinski napisał(a):
    > W artykule <d87k3k$nbe$1@inews.gazeta.pl> Bartol Partol napisal(a):
    >>> lub hasła jednorazowe na kawałku kartki. No i w skrócie ani token ani
    >>> hasło jednorazowe nie chroni przez zmianą transakcji w locie.

    >> Bajki. Jeszcze nikt nie podal tutaj sensownego przepisu jak to zrobic. O
    >> ekononicznym sensie polowania na hasla jednorazowe nie wspominajac.

    > Również nikt nie podał ataku na klinta BPH przykładnie klikającego hasło w
    > wirtualnej klawiaturce(potrafisz to podsłuchać?) i trzymającego klucz u
    > siebie.

    Odpowiedni trojan napisany "pod BPH" wszystko załatwi - pamiętanie pozycji
    kliknięć, zacache'owanie pliku z kluczem. No problemo. Owszem, trzeba się
    napracować ale jest to do zrobienia i pozwala na późniejsze spokojne
    załatwienie transakcji... Tymczasem podstawienie "lewego" konta w locie jest
    bez porównania trudniejsze, trzeba przejąć komunikację przeglądarki z
    serwerem banku - a w zasadzie to wręcz jakoś zapanować nad wyświetlaniem
    danych przez przeglądarkę.

    A co do "wirtualnej klawiaturki" - to dopiero jest pokaz indolencji!
    Cholernie niewygodna i pięknie umożliwia podejrzenie hasła osobie
    postronnej. Dużo gorsze rozwiązanie od maskowanego hasła...

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004


  • 62. Data: 2005-06-09 07:14:49
    Temat: Re: BPH - czy warto ?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Thu, 9 Jun 2005 06:06:15 +0000 (UTC), Kamil Jonca napisał(a):
    > Dnia Wed, 8 Jun 2005 09:44:50 +0000 (UTC),
    > osoba podpisana: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
    > napisała:
    > [...]
    >> Przed keyloggerem karta kryptograficzna nie zabezpieczy. Dlatego najlepsze
    >> właśnie jest urządzenie całkowicie od komputera niezależne - token.

    > Dlaczego ?

    Bo np. pin do karty kryptograficznej wprowadzasz na klawiaturze komputera.
    Wystarczy że trojan dostanie ten pin, a potem to zanim się wylogujesz z
    banku - porobi wszystkie transakcje na jakie ma ochotę :)

    Token - zwłaszcza dobrze użyty - jest doskonałym zabezpieczeniem. Jak już
    pisałem: jako "hasło" do potwierdzenia transakcji można dać 8 ostatnich
    cyfr z numeru konta na które przelewamy pieniądze - i czegoś takiego w
    zasadzie już złodziej nie ma jak przechytrzyć. Tylko czemu bankowcy tego nie
    robią? Cóż... :(

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004


  • 63. Data: 2005-06-09 07:16:47
    Temat: Re: BPH - czy warto ?
    Od: Marcin Nowakowski <m...@U...net.pl>

    Bartol Partol napisał(a):
    > moja konta). Wejscie w posiadanie jednego i drugiego wymaga wiekszych
    > nakladow, wiec lepiej wlamac sie do BePeHahahaha, bo szybko i latwo.

    Włamiesz się na moje konto w BPH? Sugerujesz że większego nakładu wymaga
    fizyczne wyciągnięcie od ciebie zdrapek niż skopiowanie ode mnie flash'a
    klucza, tak?

    --
    Marcin Nowakowski
    MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
    mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
    GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+


  • 64. Data: 2005-06-09 07:23:41
    Temat: Re: BPH - czy warto ?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Wed, 08 Jun 2005 20:01:30 +0200, Marcin Nowakowski napisał(a):
    > Jacek Osiecki napisał(a):
    >> Cóż z tego, skoro oni to olewają? Mojej daaaaaawnej sugestii, by w
    >> informacji o logowaniu podawany był numer IP (w końcu żaden problem) nawet
    >> nie skomentowali...

    > Jest to podane, wprawdzienie w powiadomieniu, ale w historii logowań w
    > sez@mie.

    Tylko że powiadomienia od razu by zwróciły uwagę - dostaję SMSa i widzę że
    IP z którego się ktoś loguje nie ma nic wspólnego z "legalnymi"...
    W historii logowań to tylko musztarda po obiedzie :(

    >> Usunęli powiadomienia dla kart kredytowych - i tyle je widzieliśmy :)
    >> O niemożności sprawdzenia blokad na KK szkoda w ogóle mówic...

    > Karty to osobna sprawa, funkcjonalność delikatnie mówiąc "tak sobie" :)

    Właśnie, w dodatku to zwiększenie środków dostępnych dzień po przelewie
    nieco boli :-/

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004


  • 65. Data: 2005-06-09 07:23:41
    Temat: Re: BPH - czy warto ?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Thu, 9 Jun 2005 06:12:08 +0000 (UTC), Kamil Jonca napisał(a):
    > Dnia Wed, 8 Jun 2005 07:55:16 +0000 (UTC),
    > osoba podpisana: Jurek Zielinski <c...@t...debica.pl>

    >> A skąd wiesz co karta podpisuje?
    >> Snifer zczytuje pin do karty kryptograficznej i kawałęk programu podpisuje
    >> sobie twoją kartą co chce. Albo kawałek programu który podmieni transakcję
    >> pomiędzy twoją akceptacją a podpisaniem przez kartę i po wszystkim.

    > Przypuszczam że "równie trudno" jest napisac "kawałek" programu który
    > zamieni to co "podisuje token" (Dla tych co nie mieli tokena w BZWBK:
    > gdy robiłem przelew to aplikacja abankowa wyświetlała mi liczbę
    > ("pytanie") . Ową liczbę należało wklepać do tokena, a token podawał
    > odpowiedź, którą z kolei należało wpisać do przeglądarki.
    > I o ile nic się nie zmieniło to "pytanie" zależało tylko od danych
    > przelewu, a nie od np czasu.)

    Po pierwsze: w tokenie masz jeden podpis na transakcję. Jeśli trojan ma Twój
    pin do karty kryptograficznej, to sobie natrzaska ile bądź przelewów. Przy
    tokenie może wykonać tylko jeden przelew.

    Po drugie: jeśli token był taki sam jak w Pekao S.A. (Telepekao24), to jest
    to zależne od czasu - wklepanie tego samego "pytania" już nawet parę minut
    później daje inną odpowiedź (dawało - bo już nie mam tam konta ;).
    Jeśli dorzucić jeszcze zasadę że "pytanie" stanowi ostatnich 8 cyfr konta na
    które przelewamy pieniądze, to złodzieje mogą się obejść ze smakiem...

    > Więc tu jak gdyby poziom trudności w złamaniu jest podobny.

    Jak napisałem - jest trudniej. A gdyby tylko zrobić bezproblemową
    modyfikację o której napisałem wyżej - wręcz uniemożliwia kradzież (chyba że
    ktoś nie patrzy na jakie konto przelewa :)

    Swoją drogą: w takim BPH zmiana danych przelewów zdefiniowanych i
    kontrahentów niczym nie jest zabezpieczona - nie trzeba jej dodatkowo
    podpisywać kluczem/hasłem... Więc wystarczy ofierze podmienić numery kont
    na które najwięcej przelewają (np. karta kredytowa) i cierpliwie czekać na
    prezent... :(

    > Tokeny takie jak w lukasie możemy pominąć, co było napisane w innej
    > gałęzi tego wątku :-)

    Oczywiście - od tych już lepsze są listy haseł jednorazowych :)

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004


  • 66. Data: 2005-06-09 07:30:02
    Temat: Re: BPH - czy warto ?
    Od: Marcin Nowakowski <m...@U...net.pl>

    Jacek Osiecki napisał(a):
    > Tylko że powiadomienia od razu by zwróciły uwagę - dostaję SMSa i widzę że
    > IP z którego się ktoś loguje nie ma nic wspólnego z "legalnymi"...
    > W historii logowań to tylko musztarda po obiedzie :(

    Zgadzam się z tym, że powinno być w powiadomieniu. Dodałem tylko info że
    to "gdzieś tam już jest".

    >>Karty to osobna sprawa, funkcjonalność delikatnie mówiąc "tak sobie" :)
    >
    >
    > Właśnie, w dodatku to zwiększenie środków dostępnych dzień po przelewie
    > nieco boli :-/

    Ale to nie problem sez@ma. Ogólnie, mam nadzieję że kilka rzeczy
    zostanie poprawionych :)

    --
    Marcin Nowakowski
    MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
    mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
    GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+


  • 67. Data: 2005-06-09 07:33:39
    Temat: Re: BPH - czy warto ?
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Jacek Osiecki wrote:
    [...]

    > Spokojnie może do tego służyć token - jako potwierdzenie transakcji np.
    > ostatnich 8 cyfr konta docelowego. Szkoda że osoby odpowiedzialne za
    > tworzenie systemów bankowości elektronicznej są na tyle niekompetentne, że
    > nie zrobią czegoś tak banalnego... :(
    >
    No przecież token w BZWBK tak działa(ł?). Na podstawie danych przelewu
    twrzyło się "pytanie" na które musiał odpowiedzieć token.

    KJ


  • 68. Data: 2005-06-09 07:59:48
    Temat: Re: BPH - czy warto ?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Thu, 09 Jun 2005 09:16:47 +0200, Marcin Nowakowski napisał(a):
    > Bartol Partol napisał(a):
    >> moja konta). Wejscie w posiadanie jednego i drugiego wymaga wiekszych
    >> nakladow, wiec lepiej wlamac sie do BePeHahahaha, bo szybko i latwo.

    > Włamiesz się na moje konto w BPH? Sugerujesz że większego nakładu wymaga
    > fizyczne wyciągnięcie od ciebie zdrapek niż skopiowanie ode mnie flash'a
    > klucza, tak?

    Ech, jak do muru...

    1. Nie "fizyczne wyciągnięcie zdrapek". Cały urok kradzieży z kont
    internetowych polega na tym, że ofiara nawet nie wie kiedy ją okradziono.
    Przy odrobinie "szczęścia" w ogóle nie zauważy tego że jest jeleniem,
    jeśli tylko złodziej zachował umiar ;)
    Jak mówimy o wyrwaniu zdrapek z portfela to równie dobrze możemy mówić
    "włamania internetowe" o przypadkach gdy właściciel konta przelewa kasę
    osobnikowi trzymającemu mu nóż na gardle ;)

    2. Zmiana danych kontrahenta w BPH nie wymaga niczego poza zalogowaniem się
    na konto. Złodziej może sobie wejść, pozmieniać dane najważniejszych
    przelewów i spokojnie czekać na kasę :(

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004


  • 69. Data: 2005-06-09 08:10:28
    Temat: Re: BPH - czy warto ?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Thu, 9 Jun 2005 07:06:54 +0000 (UTC), Jurek Zielinski napisał(a):
    > W artykule <s...@p...ani> Jacek Osiecki napisal(a):
    >>> Co do karty kryptograficznej to aby była bezpieczna
    >>> - wyświetlaczyk na którym pokaże konto docelowe i kwotę
    >>> - klawiaturę na sobie wstukanie pinu podpisaną tą jedną transakcję
    >>> wtedy można powiedziec że to jest bezpieczne, a przynajmniej ja nie widzę
    >>> możliwości tego oszukać

    >> Spokojnie może do tego służyć token - jako potwierdzenie transakcji np.
    >> ostatnich 8 cyfr konta docelowego. Szkoda że osoby odpowiedzialne za
    >> tworzenie systemów bankowości elektronicznej są na tyle niekompetentne, że
    >> nie zrobią czegoś tak banalnego... :(

    > Słusznie - to mogło by zadziałać, a jest proste
    > z transakcji jest generowany skrót cyfrowy, wklepujesz w token,
    > odpowiedzią podpisujesz transakcję.

    Właśnie nie skrót cyfrowy! Kazać jawnie: "wpisz ostatnich 8 cyfr konta, na
    które przelewasz pieniądze". Jak będzie skrót cyfrowy, to klient banku nie
    będzie w stanie stwierdzić czy faktycznie dotyczy on tego przelewu, który
    chce dokonać. Jeśli zaś bank będzie na niego krzyczał: "wpisz 8 ostatnich
    cyfr konta" - to jeśli przelewa często pieniądze jest szansa że zauważy
    podmianę numeru konta.

    > Bank wykonuje identyczną operację po swojej stronie. Jeśli zostanie
    > podmieniony jakikolwiek element transakcji - kod nie zostanie
    > potwierdzony.

    Ale rzecz w tym, że można "podmienić" całą transakcję - przesłać do banku
    zlecenie zupełnie innego przelewu i wyświetlić klientowi "jego" przelew, ale
    ze "złodziejskim" skrótem. Dlatego właśnie jasne ustalenie że skrótem jest 8
    ostatnich cyfr konta jest zdecydowanie lepszym zabezpieczniem.

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004


  • 70. Data: 2005-06-09 08:10:28
    Temat: Re: BPH - czy warto ?
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Thu, 09 Jun 2005 09:14:20 +0200, Marcin Nowakowski napisał(a):
    > Jacek Osiecki napisał(a):
    >> Jeszcze raz: obrobienie konta komuś kto używa tokena albo listy haseł
    >> jednorazowych jest zdecydowanie trudniejsze - wymaga przygotowania parserów,
    >> proxy, operowania na wszystkim w locie. Dużo prościej wybrać sobie za ofiarę
    >> kogoś kto ma konto w banku bez takich zabezpieczeń.

    > A przejęcie klucza przechowywanego na dysku usera to już problemem nie jest?

    Jeśli na komputerze juzera jest trojan - to żaden problem... Zesniffować dwa
    hasła, zapisać sobie gdzieś plik z kluczem... a potem wysłać wszystko do
    swojego twórcy.

    > zabezpieczenia". Poza tym, dla kogoś, komu na tym zależy nie ma rzeczy
    > trudnych, są tylko takie, którym musi poświęcić kilka chwil dłużej :)

    Ponownie: token, gdzie skrótem jest 8 ostatnich cyfr konta. Try this :>

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
    (c) Tomasz Olbratowski 2004

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1