eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiAwantura o pożyczkomaty w metrze.... › Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
  • Data: 2016-05-21 10:19:54
    Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 21 May 2016 08:00:22 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
    > Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
    >> Można nauczyć ludzi czytać ze zrozumieniem.
    >>
    > Można próbować.
    > Ale obawiam się, ze tendencja jest w druga strone, bo coraz wiecej ludzi
    > nie rozumie co czyta.
    > Ale nawet gdyby ta nauka była skuteczna w 100%, firmy i tak znajda sposób,
    > jak pewne sprawy ukryc, umowy zamataczyc a pozyczk isprzedac marketingowo.

    Dokladnie.
    A propos - mbank sie wlasnie chwali "prosta pozyczka - umowa prostym
    jezykiem". Nie czytalem.
    A swoja droga ... czy ten prosty jezyk aby na pewno taki prosty ?
    Kredyt a pozyczka, zadatek a zaliczka, czy np stwierdzenie w umowie
    "wspolnik nie moze sprzedac udzialow bez zgody drugiego" jest tym
    samym co "sprzedaz udzialow bez zgody drugiego bedzie nieskuteczna" ?

    > Juz samo to, ze wiekszosc opłat to wcale nie sa odsetki, tylko opłaty
    > dodatkowe etc.
    > Uwazam, ze pomoc jest tutaj potrzebna, a biznes polegajacy na pozyczaniu na
    > procent 100% i wiekszy to nie jest nic co nalezy chwalic i popierac.

    Ale czy nalezy zabronic ? :-)

    Na razie to przez probe ograniczenia odsetek sytuacja klientow sie
    pogorszyla, bo banki winduja prowizje. Hm, a moze i polepszyla, bo w
    razie trudnosci platniczych dlug nie urosnie blyskawcznie ...

    > Mysle, ze nie trzeba sprawy sprowadzac az do takiego absurdu.
    > Popatrz na kredyty frankowe - wystarczyło w odpowiednim momencie
    > zareagowac, stworzyc materiały informacyjne pokazujace ryzyko a nie
    > zostawić klientów na pastwe banków i sweitnie przygotowanych marketingowo
    > sprzedawców i dzis mielibysmy moze 20% problemu...

    Ale o ile pamietam to to zrobiono. Mowiono glosno zeto ryzyko, ze
    pozyczac nalezy w walucie w ktorej sie zarabia, rekomendacja jakas
    byla, ktora podnosila dolny limit dochodow ... a ja wtedy myslalem,ze
    skoro wladza tak glosno namawia, to widac cos strasznie na tych
    kredytach traci :-)

    czyzby oni juz wiedzieli, ze ta zlotowka wkrotce dupnie ?

    > Popatrz na te poliso lokaty - namawiali mnie kiedys na nie, byłem na kilku
    > spotkaniach i przyznam, ze to jak i co opowiadali sprzedawcy wygladało
    > bardzo obiecująco i nie budziło jakis moich wielkich podejrzen.
    > Na szczescie wszedłem w internet i poczytałem...
    > Naprawde uwazamy, ze taki sprzedawca moze sobie opowiadac klientowi co chce
    > i nie ponosi za to zadnej odpowiedzialnosci?

    Trudno mi powiedziec, bo nie bylem. Owszem, na ubezpieczenia rozne
    namawiali, ale tam raczej nie ukrywali - oferta mi sie kiepska
    wydawala.
    Pamietam za to AutoSystem - o tam to byli oszusci pierwszej klasy.
    Co ciekawe - wylany tym samym kublem AutoTak nie oszukiwal - pare lat
    wczesniej calostronnicowymi ogloszeniami opisal jasno zasady systemu.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1