eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki100 zł za założenie + 360 zł moneybacku w Mille › Re: 100 zł za założenie + 360 zł moneybacku w Mille
  • Data: 2017-06-20 20:21:36
    Temat: Re: 100 zł za założenie + 360 zł moneybacku w Mille
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "janek z pola" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:oi5oo7$1mdh$...@g...aioe.org...
    z wrote:
    >> To jest jawna dyskryminacja i łamanie praw obywatelskich
    >> poskarżę się do .... Albo napiszę na Berdyczów :-)
    >> "Z promocji wykluczone są osoby, które po 1 kwietnia 2015 roku
    >> posiadały
    >
    >No to tak - ja myślę, że do tej sytuacji prawdziwe są takie
    >stwierdzenia:
    >1) bank ma budżet na rozwijanie bazy klientów (płaci z tego np. za
    >reklamy w
    [...]
    >2) żaden biznes nie będzie wydawał kasy na atrakcje dla stałych
    >klientów,
    >którzy mają umowy bezterminowe: jeżeli klient nie odchodzi, to znaczy
    >że
    >jest zadowolony;

    >3) osoby, które psioczą że "jest spaczone traktowanie stałych
    >klientów",
    >chyba nie rozumieją powyższego punktu - jeżeli poziom obsługi i opłat
    >jest
    >akceptowalny, to czego by się taki klient spodziewał? że bank mu
    >podniesie
    >opłatę miesięczną o 10 zł i raz do roku prześle mu bilet do teatru?
    >trzeba
    >być chyba debilem, żeby tego nie rozumieć;

    Nie ma "podniesie oplate", bo przeciez nowych klientow trzeba zwabic
    haslem "darmowe konto".

    Ale to banki same spaczyly klientow :-)
    No - do spolki z paroma innymi operatorami :-)
    No i taki klient widzi, ze wiecznie jakies promocje, to jak ma
    zrozumiec, ze promocja jest po to, aby klienta przyciagnac na dlugie
    lata, i potem na nich zarabiac ? I jeszcze slyszy ile te banki mld
    zarobily, to wie, ze moga sie podzielic :-)

    I jeszcze wprost mu napisza, ze po promocji trzeba konto szybko
    zamknac, bo za dwa lata bedzie mozna wziac udzial w nowej, ale tylko,
    jesli sie zamknelo :-)

    >4) jak się trafi klient, który nie jest jednak tak do końca
    >zadowolony, to
    >wówczas firma ma specjalny budżet, który się nazywa "utrzymanie
    >klienta" -
    >działa to tak samo w telefonii komórkowej jak i w bankowości - tylko
    >trzeba
    >być rzeczywiście niezadowolonym z kosztów, to wówczas z budżetu
    >utrzymania
    >klienta bank pokrywa część tych kosztów (jest to zawsze mniejszy
    >koszt niż
    >ten z punktu 1, więc się to nadal bankowi opłaca); wielokrotnie na
    >tej
    >grupie ludzie pisali jak przekonać bank, że się jest odpowiednim
    >klientem
    >dla działu utrzymania;

    A jak ?

    >W ogóle to nie ogarniam, jak po 27 latach wolnego rynku w Polsce mogą
    >być
    >jeszcze osobniki, które nie rozumieją takich pojęć jak budżet
    >marketingowy
    >czy koszt pozyskania klienta.

    A o tym to chyba w szkolach podstawowych, a nawet liceach nie ucza.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1