Można powiedzieć, że już na początku była chybiona bo dołek miał być 5
stycznia a dołek był po 20-tym grudnia. Od 29 grudnia rozpoczęły sie wzrosty z
niewielką korektą 31 grudnia 2008r.

Zresztą prognozę typu: 5 stycznia 2009r będzie dołek a 26 września górka bez
podania żadnych przypuszczalnych poziomów trudno nazwać profesjonalną prognozą.
Przecież jest rzeczą więcej niż pewną, że w obliczu silnego globalnego
spowolnienia gospodarczego kolejna fala spadkowa jest kwestią najbliższych
tygodni.
Zainteresowanych profesjonalnymi analizami odsyłam do komentarzy Sławomira
Dębowskiego - analityka technicznego Banku BPH.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik " XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:gjvo7b$p3$1@inews.gazeta.pl...
> Można powiedzieć, że już na początku była chybiona bo dołek miał być 5
> stycznia a dołek był po 20-tym grudnia. Od 29 grudnia rozpoczęły sie
> wzrosty z
> niewielką korektą 31 grudnia 2008r.
>
> Zresztą prognozę typu: 5 stycznia 2009r będzie dołek a 26 września górka
> bez
> podania żadnych przypuszczalnych poziomów trudno nazwać profesjonalną
> prognozą.
> Przecież jest rzeczą więcej niż pewną, że w obliczu silnego globalnego
> spowolnienia gospodarczego kolejna fala spadkowa jest kwestią najbliższych
> tygodni.
> Zainteresowanych profesjonalnymi analizami odsyłam do komentarzy Sławomira
> Dębowskiego - analityka technicznego Banku BPH.


Jeszcze całkiem niedawno chrzaniłeś coś o silnych fundamentach polskiej
gospodarki.
I w związku z tym miało rosnąć...

do góry

Greg pisze:
> Użytkownik " XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
> news:gjvo7b$p3$1@inews.gazeta.pl...
>> Można powiedzieć, że już na początku była chybiona bo dołek miał być 5
>> stycznia a dołek był po 20-tym grudnia. Od 29 grudnia rozpoczęły sie
>> wzrosty z
>> niewielką korektą 31 grudnia 2008r.
>>
>> Zresztą prognozę typu: 5 stycznia 2009r będzie dołek a 26 września górka
>> bez
>> podania żadnych przypuszczalnych poziomów trudno nazwać profesjonalną
>> prognozą.
>> Przecież jest rzeczą więcej niż pewną, że w obliczu silnego globalnego
>> spowolnienia gospodarczego kolejna fala spadkowa jest kwestią najbliższych
>> tygodni.
>> Zainteresowanych profesjonalnymi analizami odsyłam do komentarzy Sławomira
>> Dębowskiego - analityka technicznego Banku BPH.

1. Za wcześnie na ocenę prognozy Dietera dot. 5.01
2. Jeżeli za jakiś czas okaże się trafiona, podaj równie trafną, równie
wcześnie i nie czepiaj się kilku sesji.

RM.

do góry

" XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:gjvo7b$p3$1@inews.gazeta.pl...
> Można powiedzieć, że już na początku była chybiona bo dołek miał być 5
> stycznia a dołek był po 20-tym grudnia. Od 29 grudnia rozpoczęły sie
> wzrosty z
> niewielką korektą 31 grudnia 2008r.
>
> Zresztą prognozę typu: 5 stycznia 2009r będzie dołek a 26 września górka
> bez
> podania żadnych przypuszczalnych poziomów trudno nazwać profesjonalną
> prognozą.
> Przecież jest rzeczą więcej niż pewną, że w obliczu silnego globalnego
> spowolnienia gospodarczego kolejna fala spadkowa jest kwestią najbliższych
> tygodni.
> Zainteresowanych profesjonalnymi analizami odsyłam do komentarzy Sławomira
> Dębowskiego - analityka technicznego Banku BPH.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/
>

po pierwsze za wcześnie na oceny. Skoro dołek ma byc teraz a górka we
wrześniu a ty
juz 6.01.2009 oceniasz trafnosc to pozostaja gratulacje.

Jesli chodzi o poziomy ... fajnie byłoby to dookreślić, ale dla mnie jest to
kompletnie zbędne.
Jeśli dajmy na to znałbyś poziomy docelowe jak by zmieniało twoje
postępowanie ?
Inaczej zapytam. Założmy ze Dieter ma racje i górka bedzie we wrześniu.
a) na poziomie 2500
b) na poziomie 3000
Co zrobisz w przypadku a) i jakie inne działania podejmiesz w przypadku B) ?

george

do góry

george <g...@v...pl> napisał(a):



> Jesli chodzi o poziomy ... fajnie byłoby to dookreślić, ale dla mnie jest to
> kompletnie zbędne.
> Jeśli dajmy na to znałbyś poziomy docelowe jak by zmieniało twoje
> postępowanie ?
> Inaczej zapytam. Założmy ze Dieter ma racje i górka bedzie we wrześniu.
> a) na poziomie 2500
> b) na poziomie 3000
> Co zrobisz w przypadku a) i jakie inne działania podejmiesz w przypadku B) ?
----------------------------------------------------
---------------------------

Jak przeczytasz profesjonalną prognozę Sławomira Dębowskiego to dowiesz sie z
niej, że jeszcze jedna silna fala spadkowa jest nieuchronna przed rozpoczęciem
większego wiosennego odbicia na GPW o 40-50%.
Spadki te powinny sprowadzić indeksy w okolice październikowych dołków lub niżej.
Z prognozy tej wynika, że dołki będą mniej więcej w drugiej połowie lutego.

Trudno uwierzyć, że rynek będzie z niewielkimi korektami rósł przez najbliższe
9 miesięcy a tak wynika z prognozy Dietera.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

jak w temacie i tyle na ten temat.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

" XXL" <d...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:gjvr39$hgd$1@inews.gazeta.pl...
> george <g...@v...pl> napisał(a):
>
>
>
>> Jesli chodzi o poziomy ... fajnie byłoby to dookreślić, ale dla mnie jest
>> to
>> kompletnie zbędne.
>> Jeśli dajmy na to znałbyś poziomy docelowe jak by zmieniało twoje
>> postępowanie ?
>> Inaczej zapytam. Założmy ze Dieter ma racje i górka bedzie we wrześniu.
>> a) na poziomie 2500
>> b) na poziomie 3000
>> Co zrobisz w przypadku a) i jakie inne działania podejmiesz w przypadku
>> B) ?
> ----------------------------------------------------
---------------------------
>
> Jak przeczytasz profesjonalną prognozę Sławomira Dębowskiego to dowiesz
> sie z
> niej, że jeszcze jedna silna fala spadkowa jest nieuchronna przed
> rozpoczęciem
> większego wiosennego odbicia na GPW o 40-50%.
> Spadki te powinny sprowadzić indeksy w okolice październikowych dołków lub
> niżej.
> Z prognozy tej wynika, że dołki będą mniej więcej w drugiej połowie
> lutego.
>
> Trudno uwierzyć, że rynek będzie z niewielkimi korektami rósł przez
> najbliższe
> 9 miesięcy a tak wynika z prognozy Dietera.
>

A moze uda Ci sie odpowiedzieć na moje pytanie ?
george

P.S. Prognozy Dębskiego sa bez znaczenia w konteksie ewentualnej
odpowiedzi..

do góry

XXL napisał(a):
> Można powiedzieć, że już na początku była chybiona bo dołek miał być 5
> stycznia a dołek był po 20-tym grudnia. Od 29 grudnia rozpoczęły sie wzrosty z
> niewielką korektą 31 grudnia 2008r.
>
> Zresztą prognozę typu: 5 stycznia 2009r będzie dołek a 26 września górka bez
> podania żadnych przypuszczalnych poziomów trudno nazwać profesjonalną prognozą.
> Przecież jest rzeczą więcej niż pewną, że w obliczu silnego globalnego
> spowolnienia gospodarczego kolejna fala spadkowa jest kwestią najbliższych
> tygodni.
> Zainteresowanych profesjonalnymi analizami odsyłam do komentarzy Sławomira
> Dębowskiego - analityka technicznego Banku BPH.
>



skad ty sie urwales?

do góry

Użytkownik " XXL" napisał w wiadomości:

> Można powiedzieć, że już na początku była chybiona bo dołek miał być 5
> stycznia a dołek był po 20-tym grudnia. Od 29 grudnia rozpoczęły sie
> wzrosty z
> niewielką korektą 31 grudnia 2008r.
>
> Zresztą prognozę typu: 5 stycznia 2009r będzie dołek a 26 września górka
> bez
> podania żadnych przypuszczalnych poziomów trudno nazwać profesjonalną
> prognozą.
> Przecież jest rzeczą więcej niż pewną, że w obliczu silnego globalnego
> spowolnienia gospodarczego kolejna fala spadkowa jest kwestią najbliższych
> tygodni.
> Zainteresowanych profesjonalnymi analizami odsyłam do komentarzy Sławomira
> Dębowskiego - analityka technicznego Banku BPH.

Gdybyś ty miał choć 0,00000000000000000000000000001 % wiedzy co Dieter to
byłoby dobrze...ale że jesteś dziecko to cóż my możemy na to poradzić.
Ciągle krytykujesz a sam nie podasz żadnych wnisków z
rynku...*wniosków*...bo już na prognoze od ciebie nie ma co liczyć

Co do wykresów:
Na WIG NIE ma przebicia poziomu 26 900
Dzisiaj na WIG20 przebliśmy poziom 1903 pkt na 1921 pkt - zrobili to po to
aby w TV i XXL poczuli się w euforii i już teraz zaczeli otwierać Longi
FW20 przebito 1924 ale tylko o 10 pkt...i zrobili to kolesie po to aby
strącić płochliwych z S/L.
Doświadczony inwestor NIE daje S/L równemu wartości poziomu High... daję się
o ~ 50 pkt wyżej...gdy przebije ~ 1974 pkt to wtedy można mówić o dużych
wzrostach

Pozdr.

--
Bugatti

do góry

Użytkownik "Bugatti" <s...@m...pl> napisał w wiadomości
news:gk00ln$584$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Co do wykresów:
> Na WIG NIE ma przebicia poziomu 26 900


Dlaczego "26900" ? Może 29600?

--
marfi

do góry