> ale w mBanku mam oddzielne specjalnie do tego celu przeznaczone eMaxy :)

Przy takim horyzoncie lepiej sobie pomysl o obligacjach. 7% vs 4,3%.
Odkladania na lokate ktore jest ponizej inflacji to lekko chybiony pomysl.

do góry

> ale one chcą mieć każda osobne konto i wiedzieć ile ma uzbierane - nie ma
> letko heheheh :)

Proponuje obligacje skarbowe zakladane sa na PESEL (tzn po PSESELu system
identyfikuje ludzi)
O ile wiem chyba jest mozliwosc zalozenia kazdemu nawet nieletniemu
obywatelowi RP.
Poniewaz obligacja jest z PESELowana to kupione obligacje w DM widac w
Inteligo przypadkiem :)

do góry

> Nie za łatwo po to sięgnąć w razie pilnej potrzeby?
> Pod tym względem najlepsze jednak wydają mi się polisy z funduszem
> inwestycyjnym.

Gdzie po 20 latach otrzymujesz mniej niz wplaciles :)

> A tak przy okazji... Jak wygląda sprawa belkowego w przypadku w/w polis?

Tak jak w wypadku IKE, w razie smierci lub wyplaty emerytalnej nie ma
belkowego.

do góry

> > Wczytałam się przed wycięciem - nie ma słowa o tym DLACZEGO polisa z
> > funduszem mają byc najlepszym sposobem do oszczędzania dla dziecka.
>
> Jest.
> Ze trudno ja zerwac bez stray pieniedzy. I tylko tyle :)

Polisa z funduszem to wielka pomylka. Proponuje sie zastnowic nad WLASNA
sytulacja finansowa.
Jesli smierc rodzica powoduje drastyczna tragedie finansowa , ubezpieczyc
sie wysoko.
Jesli oszczednosci sa spore na kontach rodzicow wplacac dzieciom na
a) fundusze inwestycyjne
b) kupowac obligacje skarbowe
c) inwestowac w antyki (obrazy, znaczki lub stare pieniedze czy inne
papiery.)

do góry

> >Wczytałam się przed wycięciem - nie ma słowa o tym DLACZEGO polisa z
> >funduszem mają byc najlepszym sposobem do oszczędzania dla dziecka.
>
> Żeby nie wyciągnąć pieniędzy przed czasem - teraz widzisz?

Tez sie da z duza strata, zaden argument.

do góry

Dnia Fri, 8 Oct 2004 08:11:20 +0200, "ROBBO 2" <r...@o...pl> wklepał(-a):

>> Nie za łatwo po to sięgnąć w razie pilnej potrzeby?
>> Pod tym względem najlepsze jednak wydają mi się polisy z funduszem
>> inwestycyjnym.
>
>Gdzie po 20 latach otrzymujesz mniej niz wplaciles :)

Część składki idzie na inwestycję, część na pokrycie ryzyka ubezpieczeniowego.
Nie widzę w tym nic dziwnego, w końcu to jest polisa na życie z *dodatkowym*
funduszem inwestycyjnym.

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl> wrote:
> Część składki idzie na inwestycję, część na pokrycie ryzyka
> ubezpieczeniowego. Nie widzę w tym nic dziwnego, w końcu to jest
> polisa na życie z *dodatkowym* funduszem inwestycyjnym.

Te - ale na cholere ubezpieczac dziecko? to nie lepiej rodzica?

--
Michał 'Amra' Macierzyński || finansowy wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

Dnia Fri, 8 Oct 2004 18:19:09 +0200, "Michał 'Amra' Macierzyński"
<m...@p...pl> wklepał(-a):

>Te - ale na cholere ubezpieczac dziecko? to nie lepiej rodzica?

Ja tylko w kwestii formalnej. :)

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry