Szanowny(a) l:e:h napisal(a) Fri, 14 Mar 2003 20:38:43 +0100:
>
>Art. 58. § 1. Kto, _mając środki egzystencji_ lub _będąc zdolny do
>pracy_, żebrze w miejscu publicznym,
>
>- podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1 500 złotych albo
>karze nagany.
>
>§ 2. Kto żebrze w miejscu publicznym w sposób natarczywy luboszukańczy,
>...
>

Czy M. Pol zebrzacy o winiety, czynil to w Sejmie (miejscu
publicznym), podpada pod te artykuly? ;)


--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/

do góry

>>Art. 58. § 1. Kto, _mając środki egzystencji_ lub _będąc zdolny do
>>pracy_, żebrze w miejscu publicznym,
>>
>>- podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1 500 złotych albo
>>karze nagany.
>>
>>§ 2. Kto żebrze w miejscu publicznym w sposób natarczywy luboszukańczy,
>>...

> Czy M. Pol zebrzacy o winiety, czynil to w Sejmie (miejscu
> publicznym), podpada pod te artykuly? ;)

Nie, raczej pod inne (np. PZ) lub wymuszenie rozbójnicze, przynależność
do zorganizowanej grupy ..., haraczownictwo, :-)

Dogbert

do góry

Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b50btq$8rt$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > Czy M. Pol zebrzacy o winiety, czynil to w Sejmie (miejscu
> > publicznym), podpada pod te artykuly? ;)
>
> Nie, raczej pod inne (np. PZ) lub wymuszenie rozbójnicze, przynależność
> do zorganizowanej grupy ..., haraczownictwo, :-)

BOMBA !! ;-)

To dopiero jest super !!

Do TVN'u z tym... !!!


--
--~=> Mohammed <=~-- N...@o...pl

do góry

Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:2N6ba.157964$AV5.1746438@news.chello.at...

> Kodeks Karny
>
> Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza
inną
> osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za
pomocą
> wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do
należytego
> pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności
od
> 6 miesięcy do lat 8.

Jak twoim zdaniem ma sie w/w art. do sytuacji, kiedy np. na spotkaniu
wiekszym czy to mniejszym nowej osobie dokladnie przedstawia sie zasade
dzialania przedsiewziecia finansowego, gry pienieznej, piramidy finansowej
itp. Czyli taki "klient" dokladnie zostaje poinformowany, na czym rzecz
polega, ze wplaca swoja kase dobrowolnie i nikt go do tego nie zmusza.
Ponosi ryzyko tak dlugo, jak nie odrobi przynajmniej swojej inwestycji.
Powinien liczyc sie z tym, ze w kazdej chwili gra moze sie skonczyc... Jesli
wchodzi - na wlasne zyczenie!

Sadze, ze w takiej sytuacji w/w przez ciebie art. ma sie nijak np. do
piramidy finansowej. Nie ma bowiem doprowadzenia do niekorzystnego
rozporzadzenia mieniem przez wprowadzenie w blad.

Co o tym sadzisz ty i pozostali?


--
--~=> Mohammed <=~-- N...@o...pl

do góry