Często czytam o niebezpieczeństwach związanych z IE i postanowiłem
zainstalować Mozillę. Czy mogę dowiezieć się jak ją skonfigurować aby
bezpiecznie korzystać z ebanków, gdyż nie widzę np. w opcjach Nie
zapisuj szyfrowanych stron na dysk. Czy w ogóle jest sens rezygnować z
IE na rzecz innych przeglądarek?

Amehat

do góry

LeszekR. <a...@a...net.pl> wrote:
> bezpiecznie korzystać z ebanków, gdyż nie widzę np. w opcjach Nie
> zapisuj szyfrowanych stron na dysk. Czy w ogóle jest sens rezygnować z
> IE na rzecz innych przeglądarek?


Oczywiście. Mozilla wogóle nie zapisuje haseł, nie zapisuje paru innych
rzeczy i nie uruchamia automatycznie załączników będących trojanami.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

do góry

Dnia 2002-01-20 16:35, Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:

> Oczywiście. Mozilla wogóle nie zapisuje haseł, nie zapisuje paru innych
> rzeczy i nie uruchamia automatycznie załączników będących trojanami.

Dzięki ale jeszcze mam takie pytanie. Gdy wchodzę do historii i otwieram
jakąś stronę mbanku to co prawda przeglądarka pisze, alarm
bezpieczeństwa itp lecz w adresie widać mój numer klienta. Czy w mozilli
muszę zawsze czyścić historię czy też można usunąć to na stałe.
Jeśli OT to przepraszam.

Amehat

do góry

Użytkownik "LeszekR." <a...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:3C4ADE57.3030504@alpha.net.pl...
> Często czytam o niebezpieczeństwach związanych z IE i postanowiłem
> zainstalować Mozillę. Czy mogę dowiezieć się jak ją skonfigurować aby
> bezpiecznie korzystać z ebanków, gdyż nie widzę np. w opcjach Nie
> zapisuj szyfrowanych stron na dysk. Czy w ogóle jest sens rezygnować z
> IE na rzecz innych przeglądarek?
>
> Amehat
>

Raczej odradzałbym zmianę przeglądarki. IE ma może swoje wady, ale w
momencie znalezienia poważnego błędu robi się głośno i szybko to zostaje
poprawione. Mozilla też ma z pewności dość sporo takich niedopracowań, tylko
nikt o nich nie mówi, bo to produkt niszowy. Wystarczy dobrze skonfigurować
IE i instalować ważne aktualizacje.

do góry

> Raczej odradzałbym zmianę przeglądarki. IE ma może swoje wady, ale w
> momencie znalezienia poważnego błędu robi się głośno i szybko to zostaje
> poprawione. Mozilla też ma z pewności dość sporo takich niedopracowań, tylko
> nikt o nich nie mówi, bo to produkt niszowy. Wystarczy dobrze skonfigurować
> IE i instalować ważne aktualizacje.


Dzięki.
Amehat

do góry

Rajmund J. Ziaja <n...@p...onet.pl> wrote:

> Raczej odradzałbym zmianę przeglądarki. IE ma może swoje wady, ale w
> momencie znalezienia poważnego błędu robi się głośno i szybko to zostaje
> poprawione.

Poprzez ustanowienie standartu.W ten sposób IE zapisuje hasła na dysku i
nie jest to błąd -bo tak ma po prostu być. Tak samo OE automatycznie
odpala wirusy - bo to ułatwienie.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

do góry

"Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> wrote in message
news:a2eo4v$6pq$1@news.onet.pl...
> Oczywiście. Mozilla wogóle nie zapisuje haseł, nie zapisuje paru innych
> rzeczy i nie uruchamia automatycznie załączników będących trojanami.

Do tego Mozilla leczy koklusz, nastawia kości, umyje kibel i bajkę dzieciom
przeczyta - ha! c'est la vie! ;-)

K. Kowalski

do góry

"Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> wrote in message
news:a2fcu2$5bc$2@news.onet.pl...
> Poprzez ustanowienie standartu.W ten sposób IE zapisuje hasła na dysku i
> nie jest to błąd -bo tak ma po prostu być. Tak samo OE automatycznie
> odpala wirusy - bo to ułatwienie.

Na szczęście są ludzie, których nie przerasta wizja konfiguracja
oprogramowania. Dla Ciebie jest to gehenna - to wiemy ;-) Inni sobie ustawią
parę opcji i po kłopocie. Nie wiem czy widziałeś kiedyś np Linuxa - tam
naprawdę trzeba dosyć dużo rzeczy ustawić ręcznie ;-)))) Mam teraz wrażenie,
że OS/2 nie wymaga ani jednej zmiany konfiguracji - to naprawdę wspaniałe.

NMSP - tak na początek tygodnia ;-)
K. Kowalski

do góry

Krzysztof Kowalski <k...@b...pl> wrote:

> Na szczęście są ludzie, których nie przerasta wizja konfiguracja
> oprogramowania. Dla Ciebie jest to gehenna - to wiemy ;-) Inni sobie ustawią
> parę opcji i po kłopocie. Nie wiem czy widziałeś kiedyś np Linuxa - tam
> naprawdę trzeba dosyć dużo rzeczy ustawić ręcznie ;-)))) Mam teraz wrażenie,
> że OS/2 nie wymaga ani jednej zmiany konfiguracji - to naprawdę wspaniałe.


W odróżnieniu od produktów M$ - wymaga i to całkiem sporo. Dzięki temu,
(tak samo jak linuks) nie dokonuje automatycznej instalacji nadesłanych
wirusów, nie uruchamia skryptów VBS oraz nie robi wielu rzeczy
uznawanych przez M$ za korzystne dla użytkownika.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313

do góry