MarekM wrote:
> Glenn napisał(a):
>
>>>> Widać wiesz skoro piszesz, że 500 jest beee :-))) No to pytam ile
>>>> byłoby dobrze przy karcie dla studenta (i nie chodzi o potencjalne
>>>> jego/jej wydatki tylko tzw. zdolność)
>>> Hm, Pekao dało mi za studenckich czasów wypukłą Eurokartę
>>> MasterCard z limitem 1500zł. Co prawda była to obciążeniówka, ale
>>> tak czy inaczej jakiś kredyt ;-)
>> To nie kredyt.
>
> Jak to nie? Maksymalnie na 36 dni :-) I to nieoprocentowany...

Kwestia definicji.



>> A po drugie odkąd to jeden bank stosuje scoring drugiego i to
>> w dośc dużym odstępie czasowym? Jednym słowem - co to ma być za
>> argument?
>
> A przepraszam, jaki argument? Ja odpowiedziałem na pytanie: "ile
> byłoby dobrze przy karcie dla studenta" jesli chodzi o tzw. zdolność.
> Nie sądziłem, że w domyśle chodzi Ci o pytanie: "Ile byłoby dobrze
> *dla mBanku* przy karcie dla studenta" ;-)


Nie dla mbanku tylko dla studenta - daruj sobie złośliwości. A przy okazji -
mowa jest o karcie kredyt. mb, a Ty na to "a ja x lat temu dostałem wyższy
limit na karcie charge Pekao". Gdzie tu sens? Zwłaszcza, że mogłeś mieć
wyższe wpływy na konto to dostałeś charge z takim limitem. Tutaj dostajesz
kartę na podstawie swojego statusu i średniej, a nie wpływów na konto. Tego
się nie da porównać po prostu.


--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w
wiadomości news:2nr7bsx82t.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...

> No cóż. To co ma powiedzieć człowiek, który ma od 15 lat stałą pracę
> i
> dostaje po dostarczeniu zaświadczeń o zarobkach kartę z limitem 2000
> zł?
>
> To jest sytuacja typowa.

Jesli chce miec wyzszy limit, ma powiedziec: no coz, nie kijem go to
pałką.... I przenosic te karty, przenosic, przenosic. :-) W rok bedzie
miec 4 razy tyle limitu. A to juz jest jakis nienajgorszy punkt
startowy, do wejscia w strefe buhahaha "złotą". :-) Bo potem to jest
juz latwo, mam wrazenie, ze najgorszy jest ten poczatek.

marekz

do góry

Kamil Jońca napisał(a):

> A to student (bez dodatkowych dochodów) da radę kupić coś więcej ?

Jak sie nie ma dochodu to sie umiera z glodu.

Jak ktos ma dochod = 0zl to i tego 500zl limitu nijak nie splaci (tak
samo jak i nie splaci limitu 5tys albo 50tys).


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Glenn napisał(a):

> Widać wiesz skoro piszesz, że 500 jest beee :-))) No to pytam ile byłoby
> dobrze przy karcie dla studenta (i nie chodzi o potencjalne jego/jej wydatki
> tylko tzw. zdolność)

Przynajmniej z 1tys wiecej :)



> No i co w związku z tym? To ma być argument za udzieleniem większego
> kredytu? Nie jesteś Ty przypadkiem zwolennikiem Lepieja ;-) ?

Jestem apolityczny.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos wrote:
> Glenn napisał(a):
>
>> Widać wiesz skoro piszesz, że 500 jest beee :-))) No to pytam ile
>> byłoby dobrze przy karcie dla studenta (i nie chodzi o potencjalne
>> jego/jej wydatki tylko tzw. zdolność)
>
> Przynajmniej z 1tys wiecej :)

Bez sprawdzania zdolności? Na podstawie statusu? 5 setek to bank może
zaryzykować, ale 3X więcej?




--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

Glenn napisał(a):

> Bez sprawdzania zdolności? Na podstawie statusu? 5 setek to bank może
> zaryzykować, ale 3X więcej?

Pan Franek ma umowe na czas nieokreslony i dostaje karte z limitem 4tys.
Po miesiacu Pan Franek jest juz bezrobotny.

Dawanie komukolwiek KK to jakies tam ryzyko :)

Zreszta taki student kiedys chyba zacznie zarabiac, nie? Poza tym banki
daja te karty jak leci nie patrzac na kierunki itp (liczy sie srednia).
I tak np student X na kierunku filozofia, dostanie taki sam limit jak
student Y na prawie albo medycynie, choc jest duze prawdopodobienstwo,
iz przyszle dochody filozofa, a lekarza to beda zupelnie dwa rozne swiaty.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

> Pan Franek ma umowe na czas nieokreslony i dostaje karte z limitem
> 4tys. Po miesiacu Pan Franek jest juz bezrobotny.

Zawsze lepiej zaryzykować z panem Frankiem, którzy MOŻE przestać zarabiać 4k
niż ze studentem Jasiem, który aktualnie NIE zarabia 4k i jeste mało
prawdopodobne, że zacznie tyle zarabiać w najbliższym czasie.



> Dawanie komukolwiek KK to jakies tam ryzyko :)

Życie w ogóle jest ryzykowne :-)


> Zreszta taki student kiedys chyba zacznie zarabiac, nie? Poza tym
> banki daja te karty jak leci nie patrzac na kierunki itp (liczy sie
> srednia).
> I tak np student X na kierunku filozofia, dostanie taki sam limit jak
> student Y na prawie albo medycynie, choc jest duze prawdopodobienstwo,
> iz przyszle dochody filozofa, a lekarza to beda zupelnie dwa rozne
> swiaty.

Scoring zależy też od kierunku i typu uczelni.



--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

Glenn napisał(a):

> Scoring zależy też od kierunku i typu uczelni.

Pobaw sie kalkulatorem mBanku, a zobaczysz ze sie mylisz :)


Poza tym widelki 500-1000zl daja dosyc ograniczone pole manewru przy
przyznawaniu limitu. Bo niby slabemu filozofowi (minimalna srednia na
KK) damy 500zl, a najlepszemu na roku studentowi medycyny (srednia 5.0)
damy 1 tys zl ? Cos to lekko mowiac dziwne jest :)


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Mithos wrote:
> Glenn napisał(a):
>
>> Scoring zależy też od kierunku i typu uczelni.
>
> Pobaw sie kalkulatorem mBanku, a zobaczysz ze sie mylisz :)

Kalkulator o niczym nie przesądza, a uwierz mi, że to czy studiujesz na
Politechnice Warszawskiej np. a nie w Wyższej Szkole Tańców i Hołubców ma
znaczenie.




>
> Poza tym widelki 500-1000zl daja dosyc ograniczone pole manewru przy
> przyznawaniu limitu. Bo niby slabemu filozofowi (minimalna srednia na
> KK) damy 500zl, a najlepszemu na roku studentowi medycyny (srednia
> 5.0) damy 1 tys zl ? Cos to lekko mowiac dziwne jest :)

To trochę inaczej wygląda. Filozof z UW kartę dostanie, a marketingowiec z
Wyższej Szkoły niekoniecznie :-)



--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

"MarekZ" <m...@w...irc.pl> writes:

> miec 4 razy tyle limitu. A to juz jest jakis nienajgorszy punkt
> startowy, do wejscia w strefe buhahaha "złotą". :-) Bo potem to jest

Tylko po co?

MJ

do góry