W czwartek zadzwonił konsultant of i poinformował mnie że za parę godzin
będę miał aktywną kartę. Od tamtego momentu minęło już parę dni i tak
się zastanawiam czy ten model tak ma. Zapytuję więc szanownego grona jak
u was wyglądała aktywacja KIS, jak długo czekaliście?

Peet

do góry

Karta pewnie jest już aktywna, tylko zapomnieli wysłać hasła, zadzwoń
do nich i przedstaw sprawę, a w kilka minut otrzymasz nowe hasło sms-
em, miałem tę samą sytuację.

do góry

Homzik wrote:
> Karta pewnie jest już aktywna, tylko zapomnieli wysłać hasła, zadzwoń
> do nich i przedstaw sprawę, a w kilka minut otrzymasz nowe hasło sms-
> em, miałem tę samą sytuację.

czy hasło do KIS jest inne niż do lokat? - mam tam juz lokaty wiec po co
mi nowe dodatkowe haslo?
(narazie nie składałem wniosku o KIS)


--
Pozdrowienia!
M.
marmro.homeip.net

do góry

ja dostałem całkiem inny login i hasło ; co ciekawe, nowy login działa
na lokaty.open.pl, ale stary nie działa na keepitsimple.pl ; ale może
tylko ja tak mam?

do góry

On Mon, 07 Dec 2009 18:55:23 +0100, Homzik <h...@g...com> wrote:

> Karta pewnie jest już aktywna, tylko zapomnieli wysłać hasła, zadzwoń
> do nich i przedstaw sprawę, a w kilka minut otrzymasz nowe hasło sms-
> em, miałem tę samą sytuację.


U mnie wyglądało to tak:
Kurier zabrał obydwa egzemplarze umowy. Dwa dni później dzwoni facet z OF
i mówi, że chce mi aktywować kartę. Odpowiadam, że dopóki nie otrzymam
swojego egzemplarza umowy, to odmawiam aktywacji karty. Facet się zgodził
ze mną, powiedział, że zadzwoni ponownie dwa dni później. Kolejne parę dni
później dostałem pocztą umowę. Ponieważ nikt do mnie z OF nie zadzwonił,
to dzwonię ja do nich. Gadam z jakąś babką, mówię, że chce aktywować swoją
kartę, a ta mi na to, że moja karta jest już aktywna. Wnioskuję, że facet
z OF aktywował mi kartę, mimo że na to się nie zgodziłem.

MattS

do góry

On 2009-12-07 17:51, Peet wrote:
> Zapytuję więc szanownego grona jak
> u was wyglądała aktywacja KIS, jak długo czekaliście?

Zadzwoniłem wczoraj do nich i konsultantka obiecała że jeszcze raz wyślą
hasło. I to nic nie dało. Zadzwoniłem przed chwilą jeszcze raz i chyba
trafiłem na jakąś rozgarniętą dziewczynę i powiedziała zebym zalogował
się do karty loginem z lokaty, podziałało.

do góry