Witam!
Moze mnie ktos oswieci i powie czemu w Polsce nie ma (albo ja sie nie
spotkalem) z usluga cash back (nie wiem jak to poprawnie nazywa sie po
polsku) i co stoi na przeszkodzie jej wdrozeniu? Chodzi mi o usluge znana na
zachodzie , dzieki ktorej mozesz pobrac sobie gotoweczke w kasie sklepu,
supermarketu bez prowizji (tj bys placil) i nie musisz szukac bankomatow.
Pozdrawiam

do góry

> Chodzi mi o usluge znana na
> zachodzie , dzieki ktorej mozesz pobrac sobie gotoweczke w kasie sklepu,
> supermarketu bez prowizji (tj bys placil) i nie musisz szukac bankomatow.

Z tego co wiem, to placi sie jak za wyplate z bankomatu. A nie "bez
prowizji"

Michal

do góry

On Thu, Apr 11, 2002 at 01:27:54PM +0200, szefo wrote:

> Moze mnie ktos oswieci i powie czemu w Polsce nie ma (albo ja sie nie
> spotkalem) z usluga cash back (nie wiem jak to poprawnie nazywa sie po
> polsku) i co stoi na przeszkodzie jej wdrozeniu? Chodzi mi o usluge znana na
> zachodzie , dzieki ktorej mozesz pobrac sobie gotoweczke w kasie sklepu,
> supermarketu bez prowizji (tj bys placil) i nie musisz szukac bankomatow.

No wlasie na przeszkodzie stoi to 'bez prowizji'. Bo ktos za to
zaplacic musi, jesli nie ty to bank/sklep. A im sie za to placic nie
chce, nawet ze wtedy by mieli mniej klopotow z fizyczna gotowka.

--

--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

Wojtek Piecek wrote:

> On Thu, Apr 11, 2002 at 01:27:54PM +0200, szefo wrote:
>
>
>> Moze mnie ktos oswieci i powie czemu w Polsce nie ma (albo ja sie nie
>> spotkalem) z usluga cash back (...)
>
> Bo ktos za to zaplacic musi, jesli nie ty to bank/sklep. A im sie za to placic nie
> chce, nawet ze wtedy by mieli mniej klopotow z fizyczna gotowka.

Nadmiar kłopotów powoduje brak gotówki, nie jej nadmiar.

Księgowy

do góry

> > Chodzi mi o usluge znana na
> > zachodzie , dzieki ktorej mozesz pobrac sobie gotoweczke w kasie sklepu,
> > supermarketu bez prowizji (tj bys placil) i nie musisz szukac bankomatow.
>
> Z tego co wiem, to placi sie jak za wyplate z bankomatu. A nie "bez
> prowizji"
>
> Witam!
> Moze mnie ktos oswieci i powie czemu w Polsce nie ma (albo ja sie nie
> spotkalem) z usluga cash back (nie wiem jak to poprawnie nazywa sie po
> polsku) i co stoi na przeszkodzie jej wdrozeniu? Chodzi mi o usluge znana na
> zachodzie , dzieki ktorej mozesz pobrac sobie gotoweczke w kasie sklepu,
> supermarketu bez prowizji (tj bys placil) i nie musisz szukac bankomatow.
> Pozdrawiam
>
Pewnie wynika to z poziomu opłat za rozliczeni transakcji karcianej. U nas
płaci sie procentowo 2-3% od kwoty transakcji to jest 2-3 PLN dodatkowego
kosztu, od każdej stówy jaką wypłacisz klientowi. W dodatku stówy nie
wydatkowanej w sklepie sprzedawcy. Może w krajach gdzie to jest dostępne płaci
się stałą ustaloną opłatę od autoryzacji tranaskcji, a nie procentowo od kwoty
Drugi wariant to taki, że autoryzacja jest tańsza, co powoduje, że bardziej
opłaca się zapłacić prowizję od transakcji niż bujać się z gotówką. A propos,
spotkaliście sie z ta usługa gdzieś w Europie? W ostatnie wakacje była u mnie w
odwiedzinach koleżanka mieszkająca na stałe na Florydzie i mówiła, że jest to
powszechnie dostępne i rzeczywiście bez prowizji, ale w Europie się nie
spotkałem.

Miłego dnia
Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Thu, Apr 11, 2002 at 02:38:50PM +0200, No Name wrote:

> Nadmiar kłopotów powoduje brak gotówki, nie jej nadmiar.

A to jest dosc ciekawe. Rozumiem ze jak mam 5kzl na koncie i 100zl w
reku mam wiecej problemow niz jak mam 5kzl w reku i 100zl na koncie.

--

--w
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

Wojtek Piecek wrote:

> On Thu, Apr 11, 2002 at 02:38:50PM +0200, No Name wrote:
>
>
>> Nadmiar kłopotów powoduje brak gotówki, nie jej nadmiar.
>
>
> A to jest dosc ciekawe. Rozumiem ze jak mam 5kzl na koncie i 100zl w
> reku mam wiecej problemow niz jak mam 5kzl w reku i 100zl na koncie.

Czasem tak. Konto może być obiektem zajęcia np. z racji tytułu
egzekucyjnego, gotówkę w ręku łatwiej uchronić przed atakiem. Przelew
kosztuje, utrzymanie konta też, przelew dodatkowo "idzie". Są biznesy i
to całkiem legalne, gdzie gotówka jest preferowana, np. Mc Donald czy
Macro. Gotówka na kontach jest widoczna dla różnych organów - żal im, że
nie jest ich, więc wymyślają jak się do niej dobrać. Czego oczy nie
widzą, tego sercu nie żal. Banki postępują podobnie - strają się zarobić
jak najwięcej - niejednokrotnie nie tworząc żadnej dodatkowej wartości -
po prostu proponują ludziom podzielenie się z nimi pieniędzmi. Tak po
prostu.

z pozdrowieniami:

Catbert

do góry

> spotkaliście sie z ta usługa gdzieś w Europie? W ostatnie wakacje była u
mnie w
Tak np. Dania w prawie kazdym nawet najmniejszym sklepie ta usluga jest
dostepna, dodatkowo pozwala ona placic karta za naprawde niewielkie zakupy -
np 10 DKK, oraz wyplacac pieniadze. Jest tez haczyk system ten dziala tylko
na dunskich kartach (bez znaczenia plaskie czy wypukle) wiec dosc ciezko jest
placic nie-dunska karta platnicza w jakimkolwiek sklepie.

Pozdrawiam
Adam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> A propos,
> spotkaliście sie z ta usługa gdzieś w Europie? W ostatnie wakacje była u
mnie w
> odwiedzinach koleżanka mieszkająca na stałe na Florydzie i mówiła, że jest
to
> powszechnie dostępne i rzeczywiście bez prowizji, ale w Europie się nie
> spotkałem.

W Wielkiej Brytani (Londyn), ale szczegółów nie znam.

Pozdrawiam

Piotr

do góry

Piotr wrote:

>> (...)
>
> W Wielkiej Brytani (Londyn), ale szczegółów nie znam.

Londyn? Jaki Londyn? Nie ma takiej miejscowości! Jest tylko Lądek!

Misiek

do góry