http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,38234
85.html

I kto powiedział, że bańka mieszkaniowa nie może pęcznieć, bo wyczerpała się
zdolność kredytowa kupujących?
Między innymi ja. Dlatego głośnym hau-hau odszczekuję dawne słowa. ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

ES wrote:
> I kto powiedział, że bańka mieszkaniowa nie może pęcznieć, bo
> wyczerpała się zdolność kredytowa kupujących?

Tyle, ze to niewielw daje. Wystarczy policzyc przykladowo rate dla
kreydtu na 30 i 45 lat. Nie wychodzi jakos duzo mniej, a kwota odsetek
do splacenia rosnie BARDZO.



--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Użytkownik wrote:
> Trzeba być wyjątkowym desperatem żeby brać taki kredyt i do końca
> życia zarzynać się spłacaniem odsetek. Już lepiej wyprowadzić się
> gdzieś na wieś i dojeżdzać codziennie do pracy..

Zwlaszcza ze za cene 2 pokojowego mieszkania + garaz podziemny w
Wawie, mozna miec 200 metrowy dom 20-25km od miasta (dojazd 1-1,5h
dziennie w zaleznosci w jakich godzinach ktos pracuje i gdzie mieszka
w miescie, bo znam osoby co w obrebie Wawy dojezdzaja do pracy po
1,5h).


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

ES <e...@g...pl> napisał(a):

> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,38234
85.html
>
> I kto powiedział, że bańka mieszkaniowa nie może pęcznieć, bo wyczerpała
się
> zdolność kredytowa kupujących?
> Między innymi ja. Dlatego głośnym hau-hau odszczekuję dawne słowa. ;-)

Trzeba być wyjątkowym desperatem żeby brać taki kredyt i do końca życia
zarzynać się spłacaniem odsetek. Już lepiej wyprowadzić się gdzieś na wieś i
dojeżdzać codziennie do pracy..


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Zwlaszcza ze za cene 2 pokojowego mieszkania + garaz podziemny w Wawie,
> mozna miec 200 metrowy dom 20-25km od miasta (dojazd 1-1,5h dziennie w
> zaleznosci w jakich godzinach ktos pracuje i gdzie mieszka w miescie, bo
> znam osoby co w obrebie Wawy dojezdzaja do pracy po 1,5h).
>
>
ale niektorzy wolą mieszkac w centrum i dlatego placa za to ogromne
pieniadze...nie mozna ich za to krytykowac

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

RobertS wrote:
> ale niektorzy wolą mieszkac w centrum i dlatego placa za to ogromne
> pieniadze...nie mozna ich za to krytykowac

Ale ja nie mowie o centrum, bo w jakichs komunistycznych slamsach to
bym nie chcial mieszkac, a w centrum to wlasnie cos takiego przewaznie
jest (poza apartamentowcami w cenie 20k za metr).

A nowe budynki buduja sie daleko do centrum (vide miasteczko Wilanow)
i czas dojazdu bedzie podobny do tego co sie dojezdza z jakichs
mniejszych miejscowosci kolo Warszawy.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Bańka mieszkaniowa może jeszcze nie pęka ale nagle może skończyć
się zdolność kredytowa chętnych bo wzrosną koszty utrzymania co
zdecydowanie obniży zdolność kredytową


pozdrawiam

lakis
ES napisał(a):
> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,38234
85.html
>
> I kto powiedział, że bańka mieszkaniowa nie może pęcznieć, bo wyczerpała się
> zdolność kredytowa kupujących?
> Między innymi ja. Dlatego głośnym hau-hau odszczekuję dawne słowa. ;-)
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> ale niektorzy wolą mieszkac w centrum i dlatego placa za to ogromne
> pieniadze...nie mozna ich za to krytykowac

Krytykowac mozna za to rzad, ktory daje bankom wspaniale mozliwosci
zarobkowania przez nastepne kilkadziesiat lat. Zamiast stworzyc cos w stylu
RFN-owskiego programu wspierania budownictwa (jak to mialo miejsce po 2
wojnie swiatowej, a efekty widac do dzis.) latwiej jest obiecywac trzy
miliony mieszkan.. Tylko kto je wybuduje i za co. Od lat twierdze, za dla
Polski widze tylko jedna szanse: budowac, budowac, budowac..

Pozdro,
Hants

do góry

RobertS <r...@x...pl> napisał(a):

> ale niektorzy wolą mieszkac w centrum i dlatego placa za to ogromne
> pieniadze...nie mozna ich za to krytykowac
>
Tu nie chodzi o krytykę mieszkania w centrum, jak kogoś stać i ma taką
zachciankę to niech kupuje. Głupie jest pakowanie się w kredyt na
kilkadziesiąt lat, na granicy swoich możliwości płatniczych.

pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Tue, 2 Jan 2007 15:39:49 +0000 (UTC), " "
<n...@g...pl> wklepał(-a):

>Tu nie chodzi o krytykę mieszkania w centrum, jak kogoś stać i ma taką
>zachciankę to niech kupuje. Głupie jest pakowanie się w kredyt na
>kilkadziesiąt lat, na granicy swoich możliwości płatniczych.

A jak nazwiesz kupowanie mieszkania za 1-2 mln zł?
Zestaw cenę ze słowem "mieszkanie" i zastanów się. :)

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry