eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Bez Liboru
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 11. Data: 2019-07-08 22:55:29
    Temat: Re: Bez Liboru
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu poniedziałek, 8 lipca 2019 22:21:02 UTC+2 użytkownik Kamil Jońca napisał:
    > Dawid Rutkowski writes:
    >
    > > W dniu poniedziałek, 8 lipca 2019 21:40:03 UTC+2 użytkownik Kamil Jońca napisał:
    > >
    > >> W tych szablonach umów które miałem (c.a. 2006 było napisane coś w
    > >> rodzaju "w razie zaprzestania wyznaczania wskaźnika, będzie użyty inny
    > >> wskaźnik odzwierciedlający stawki międzybankowe" (pisze z głowy, czyli
    > >> z niczego, więc nie ręczę czy tak to było sformułowane)
    > >
    > > Ładnie sformułowane, "inny".
    > > Tylko kto go wybierze?
    >
    > Ale mnie się nie pytaj. Ja tylko chciałem zwrócić uwagę, że banki nie
    > zakładały, że LIBOR/WIBOR będzie do końca świata i jeszcze dalej, i
    > takie fantastyczne teorie, że trzeba rozwiązać umowę kredytu są ... no
    > właśnie fantastyczne.

    Hmm, z zalinkowanego przez Leszka artykułu wynika, że przynajmniej niektóre (no,
    jeden ;) banki tak zakładały. I wręcz, że nie tylko libor będzie wieczny, a nawet
    "bba libor" (bo teraz jest "ice libor").
    I to na tyle mocno zakładały, że sąd uznał, że umowa kredytowa wygasła (a nie
    "unieważnił", jak w zajawce napisał dziennikarzyna).
    Więc wcale nie są to fantastyczne teorie - choć patrząc na 475 KC to tak na pierwszy
    rzut oka nie widać.

    Inne oczywiście coś tam mogły pomyśleć - ale żeby powiedzieć, co tak naprawdę
    pomyślały, to musiałbyś w swojej umowie te zapisy odszukać.


  • 12. Data: 2019-07-08 23:00:53
    Temat: Re: Bez Liboru
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    Aha, cały sens "wygaśnięcia" umowy dla klienta jest taki, że oddaje bankowi tyle
    złotówek, ile od banku dostał - czyli pozostały kapitał "frankowy" przeliczony jest
    na złotówki po kursie, po jakim bank "kupował franki" od klienta w dniu wypłaty
    kredytu.
    Oczywiście nikt nie będzie takiej umowy sądownie "wygasał", jeśli musiałby oddać
    banki taką ilość franków, jaka pozostała jeszcze w kapitale.


  • 13. Data: 2019-07-09 07:28:17
    Temat: Re: Bez Liboru
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 8 Jul 2019 14:00:53 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    > Aha, cały sens "wygaśnięcia" umowy dla klienta jest taki, że oddaje
    > bankowi tyle złotówek, ile od banku dostał - czyli pozostały
    > kapitał "frankowy" przeliczony jest na złotówki po kursie, po jakim
    > bank "kupował franki" od klienta w dniu wypłaty kredytu.

    Dlaczego? Jesli klient ma umowe kredytu na 100k CHF, z czego splacil
    np 30k ... to czemu w PLN i czu po kursie.


    >Oczywiście
    > nikt nie będzie takiej umowy sądownie "wygasał", jeśli musiałby
    > oddać banki taką ilość franków, jaka pozostała jeszcze w kapitale.

    Ale czemu sadownie ?
    Ta umowa nie moze byc dalej kontynuowana, z powodu braku umowionego
    instrumentu.

    Ktos sugerowal "ostatnia wartosc" ... ale w umowie pewnie wpisana
    "aktualna"

    Wiec trzeba jakis aneks.

    J.


  • 14. Data: 2019-07-09 07:39:39
    Temat: Re: Bez Liboru
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 8 Jul 2019 13:05:42 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
    > W dniu poniedziałek, 8 lipca 2019 21:40:03 UTC+2 użytkownik Kamil Jońca napisał:
    >> W tych szablonach umów które miałem (c.a. 2006 było napisane coś w
    >> rodzaju "w razie zaprzestania wyznaczania wskaźnika, będzie użyty inny
    >> wskaźnik odzwierciedlający stawki międzybankowe" (pisze z głowy, czyli
    >> z niczego, więc nie ręczę czy tak to było sformułowane)
    >
    > Ładnie sformułowane, "inny".
    > Tylko kto go wybierze?
    > Teraz piszą, że WIBOR3M może być zastąpiony np. stopą referencyjną
    > NBP - kredytobiorcy byliby zadowoleni, banki pewnie mniej.

    To jest o tyle dobre, ze jak pisza - banki polskie od siebie nie
    pozyczaja pieniedzy (sprawdzic, bo moze jednak pozyczaja),
    za to od NBP ... tez rzadko pozyczaja, ale zawsze moga.

    Tylko wtedy jest chyba stosowana inna stopa ... 2.5% by chyba
    satysfakcjonowalo.

    > Rozsądne wydaje się pozostanie przy ostatniej opublikowanej wartości

    Przez krotki czas owszem ...

    > i wymóg wybrania w jakimś czasie nowego wskaźnika pod groźbą
    > rozwiązania umowy - "pozostaje tylko pytanie" (typowe dla
    > "prostych" rozwiązań) jak go wybrać?

    No ba
    -bank wybierze, a klient moze sie zgodzic, lub nie :-)
    -ustawowo

    No chyba ze ustawowo sie okresli nowy Wibor z dopiskiem "jest nastepca
    prawnym ..."

    > Oczywiście jak bank będzie OK to się dogadają, ale klienta
    > należałoby zabezpieczyć przed złym bankiem (hmmm, i powinien to
    > zrobić sam zły bank w narzucanej przez siebie umowie - błędne
    > koło). Na pewno powinien być zapis o tym, że sumaryczne
    > oprocentowanie przy zmianie wskaźnika się nie zmieni - więc np.
    > przy wyborze wskaźnika o mniejszej wartości marża do góry.

    Cos mi taki zapis smierdzi. A potem wskaznik pojdzie w gore ...

    > Swoją drogą ciekawe, skąd w ogóle był pomysł na WIBOR,
    >skoro jest taki fajny wskaźnik jak stopa referencyjna?

    stopa referencyjna jest taka, jaka NBP chce, a WIBOR jest prawdziwy
    :-)

    Co prawda NBP sporo bonow na stopie referencyjnej sprzedaje ... wiec
    widac prawdziwy.

    > Z LIBORem się wyjaśniło - nie był transakcyjny więc można było manipulować.
    > WIBORem trudniej, bo jednak transakcyjny - ale ustalają go banki, a nie RPP.

    J.


  • 15. Data: 2019-07-09 07:43:45
    Temat: Re: Bez Liboru
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 8 Jul 2019 21:25:51 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
    > On 2019-07-08, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > [...]
    >>>> A moze to banki maja problem ?
    >>>> Ale ... co by bylo, gdyby WIBOR znikl ?
    >>>https://hipoteki.net/czy-wkrotce-zniknie-stawka-w
    ibor/
    >>>:)
    >>
    >> Wow ... no i co wtedy ? Umowa wygasa, i obie strony musza sobie oddac
    >> swiadczenia, czy tylko bank sklada propozycje, a klient akceptuje,
    >> lub nie ... i splaca reszte kredytu ?
    >
    > A co by było jakby PLN zastąpiło EUR? IMHO Nic, z mocy rozporządzenia / ustawy / co

    > tam będzie wskaźnik A zastąpi wskaźnik B i tyle.

    rozporzadzenie zmieniajace umowy ... sliska sprawa.
    Choc wychodzi na to, ze banki bardzo proszą o przepis.

    Ale IMO - gdyby weszlo euro, to WIBOR automatycznie bedzie dotyczyl
    euro, i spadnie znacznie .. ale wszyscy powinni byc zadowoleni.
    No chyba, ze mieli wysokie marze.
    Ale kredyt mozna tez refinansowac na nowych warunkach ...
    tylko frankowicze nie bardzo moga :-)

    J.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1