Jakis czas temu zmienilem pracodawce, nadal korzystalem z BGZ i premia za
wynagrodzenie byla.
Ale niedawno bank w nowym regulaminie zazadal, by w przypadku zmiany pracodawcy
zlozyc zlecenie jeszcze raz. No to zlozylem, pytajac czy musza to wysylac do
pracodawcy, skoro i tak moja pensja wplywa od dawna.
Pani powiedziala, ze nie i ze nie wysla.
Jednak wyslali, listem poleconym, na adres siedziby zarzadu firmy (duzej), gdzie szef
musial to ostemplowac i podpisac, ze wplynelo i dostalem pisemne wezwanie do kadr w
celu wypelnienia dokumentow zmiany numeru konta.
I co ja mam tam teraz powiedziec, zeby nie wyjsc na osobe niepowazna? Ze konto
zmieniam, ale nie zmieniam, tylko wypelnilem zlecenie, zeby dalej korzystac z
promocji? :-/

M.

do góry

> I co ja mam tam teraz powiedziec, zeby nie wyjsc na osobe niepowazna? Ze konto
zmieniam, ale nie zmieniam, tylko wypelnilem zlecenie, zeby dalej korzystac z
promocji? :-/

A musisz coś mówić?

--
Grzexs

do góry

W dniu piątek, 9 sierpnia 2013 09:51:23 UTC+2 użytkownik m...@g...com napisał:
> I co ja mam tam teraz powiedziec, zeby nie wyjsc na osobe niepowazna? Ze konto
zmieniam, ale nie zmieniam, tylko wypelnilem zlecenie, zeby dalej korzystac z
promocji? :-/
Kto dużo pyta dużo odpowiedzi dostaje;)
Po co lazłeś do banku i informowałes o zmianie pracodawcy?
Przeciez skoro pensja wpływa to w życiu by sami się nie zorientowali że od innego
pracodawcy. A tak narobiłes roboty bankierom i Sobie;)

do góry

> I co ja mam tam teraz powiedziec, zeby nie wyjsc na osobe niepowazna? Ze
> konto zmieniam, ale nie zmieniam, tylko wypelnilem zlecenie, zeby dalej
> korzystac z promocji? :-/

najlepiej prawde, w oszczednych slowach

do góry