eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikupic mieszkanie › Re: kupic mieszkanie
  • Data: 2007-03-01 23:17:59
    Temat: Re: kupic mieszkanie
    Od: "Michał Asman" <b...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 1 Mar, 19:44, "Krzysztof" <o...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "toja" <a...@a...pl> napisał w
    wiadomościnews:es6p4u$n5g$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > >> Jak oceniacie pomysl na taki kredyt? Czy warto pakowac sie w takie
    > >> długi?
    >
    > > Nie pakuj sie w to. Celujesz w zdecydowanie za wysoka polke. Pomysl, ze
    > > kredyt bedziesz splacal cale zycie, a gdzie przyjemnosci ;) Zreszta za 2-3
    > > lata ceny mieszkan spadna, bo zdolnosc kredytowa Polakow jest dawno
    > > przekroczona, a Polakow ciagle ubywa ;)
    >
    > Akcja kredytowa zdecydowanie zwolni w 2008 ze wzgledu na podwyzke stop
    > centr. w CHF do 3%. Ten rok bedzie jeszcze rokiem naganiania i windowania
    > cen, poza tym jest to ostatni rok zwrotu VAT dla budujacych sie
    > samodzielnie. Przeciez zamoznosc Polakow nie skoczyla tak nagle, ze kupuja
    > mieszkania jak cieple buleczki, nasze dochody sa dalekie od dochodow
    > Amerykanow czy mieszkancow zachodniej Europy. Potrzebny jest zdrowy
    > rozsadek. Trzeba pamietac o jeszcze jednym aspekcie, dlugu Polski, ktory
    > caly czas narasta w szybkim tempie mimo duzego wzrostu PKB. Jezeli politycy
    > nic nie zrobia (zero reform), to dlug w ktoryms momencie osiagnie mase
    > krytyczna i PLN moze drastycznie sie oslabic. Duzy wolumen kredytow hip.
    > jest w CHF, a to spowodowaloby problemy wielu kredytobiorcow, a w
    > konsekwencji krach na rynku nieruchomosci zwiazany z wystawianiem
    > nieruchomosci za niesplacone kredyty.

    Analizując od 1999 roku kursy walut ,koszty kredytów, lokat Bankowych,
    czy fundusze inwestycyjne, że jest wszystko na odwrót. W interesie
    kredytobiorcy jest, bowiem płacić jak najniższe raty i nie nadpłacać
    kredytu. Dlatego polecam kredyt w tej walucie, w której jest
    najmniejsze oprocentowanie
    Przy zakupie nieruchomości, urządzeniu mieszkania, czy samochodu
    angażować jak najmniej własnych środków zaciągając kredyt do
    maksymalnej wartości transakcji.
    Jeśli kwota kredytu jest niewystarczająca do jej zamknięcia z braku
    zdolność kredytowej uzupełniamy ją dopiero swoimi środki.
    Nadwyżki kapitału powinniśmy inwestować w systematyczne oszczędzanie
    na własną emeryturę z założeniem żeby okres oszczędzania był mniej
    więcej proporcjonalny do okresu kredytowania.
    Oszczędzając w ten sposób, po 30 latach, po spłaceniu kredytu o
    równowartości 100 000 zł wraz z dodatkowymi kosztami mamy równowartość
    mieszkania + 800 000 zł dodatkowych oszczędności, po odliczeniu kosztu
    tego kredytu hipotecznego.
    Wolne środki też możemy trzymać na koncie i traktować jak kredyt
    odnawialny.

    Koszt kredytu hipotecznego porównaj na dziś do kosztu kredytów
    krótkoterminowych, oraz do zysków lokat bankowych i do zysków
    Funduszy.
    Co powoduje wzrost kredytu wzrastająca ewentualnie Stawka WIBO/LIBOR/
    EURIBOR R które oznaczają stopę procentową będącą średnią arytmetyczną
    stóp procentowych oferowanych przez wybrane główne banki, która jest
    uzależniona od zwykłych lokat bankowych. Bank Sam jej nie jest wstanie
    podnieś.
    Do Stawek Banki doliczają swoją marżę stałą,( jak by niebyła ona stała
    przez cały okres kredytowania to bym wtedy nie radził żadnego
    kredytu).
    Jak w innym banku w Polsce oprocentowanie tego kredytu będzie niższe
    lub wyższe, to tylko jest uzależnione, jaką bank naliczył marżę, która
    jest jego zarobkiem?
    Tak, więc skoro koszt kredytu uzależniony jest od zwykłej lokaty
    Bankowej, która w zyskach już teraz wyprzedza koszt kredytu nie
    ponosimy żadnego ryzyka z jego zaciągnięciem. Owszem, ponosilibyśmy
    ryzyko, gdyby marża banku była zmienna w całym okresie kredytowania.

    Stawka +marża stała banku =oprocentowanie nominalne kredytu.


    Jeśli chodzi o kredyty długo terminowe co będzie z nim po 10, a nawet
    po 30 latach zawsze będą tanie.
    Zadaj sobie lepiej pytanie jak zdrożeją kredyty krótkoterminowe, jak
    kredyty odnawialne, ratalne

    Jeśli spłacamy kredyt i w trakcie jego spłat i stopy procentowe pójdą
    górę, to odsetki wzrosną nam nieznacznie, ponieważ koszt pożyczonej
    kwoty ponieśliśmy na początku.

    Gdy koszt kredytu ze względu na inflację wzrasta, to w pierwszej
    kolejności proporcjonalnie wzrosną depozyty, bo inaczej Banki nie
    miały by środków do obsługuje kredytów.
    W 2000 roku oprocentowanie kredytu w PLN było na poziomie 18% i jego
    koszt równał się lokacie 10%, a lokaty mieliśmy 18%. Jeśli
    oprocentowanie kredytu utrzymałoby się do dziś na tym poziomie, to
    koszt kredytu zaciągniętego na 60 miesięcy wynosiłby od pożyczonej
    kwoty 50%, a z drugiej strony zysk z lokaty z kapitalizacją odsetek,
    co roku z tej samej kwoty, którą byśmy pożyczyli, wynosiłaby 128,77% -
    50% koszt kredytu = 78% zysku po spłacie tego kredytu.

    Michał Asman

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1