eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidobicie frankowców › Re: dobicie frankowców
  • Data: 2015-01-15 18:59:32
    Temat: Re: dobicie frankowców
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "S" m98qqv$r2n$...@n...news.atman.pl

    > Czyli coś robiła. W tym czasie $ skoczył
    > z niedawnych 3 do 3,75, a co zrobił nasz NBP? ;-)

    Czy nasz NBP ma stosowne rezerwy?
    Przed laty (aby rolnikom nie płacić zbyt wiele)
    coś rzucono na rynek, aby ratować pln względem euro.

    >> Komu na rękę wysoki kurs dolara? Temu, kto ma rezerwy w dolarach,

    > Rosja to duży kraj. Skoro import przestał się opłacać to pobudzą własny rynek.

    A że importowali od Polaków mleko i jabłka... :)
    Już na Litwie widać pustki... A IMO w Rosji jest
    jeszcze mniejsze zaludnienie. :)


    Stolica: Moskwa
    Powierzchnia: 17 098 242 km2
    Liczba ludności: 143,5 miliona (2013) Bank Światowy
    Waluta: Rubel rosyjski
    Produkt Krajowy Brutto: 2,097 tryliarda USD (2013) Bank Światowy

    Stolica: Wilno
    Powierzchnia: 65 200 km2
    Waluta: Euro
    Liczba ludności: 2,956 miliona (2013) Bank Światowy

    143500000/17098242=8,39267569145413 Rosja
    2956000/65200=45,3374233128834 Litwa

    Stolica: Warszawa
    Liczba ludności: 38,53 miliona (2013) Bank Światowy

    38483957/312679==123,078163228103 Polska

    > Już teraz mniej ich w PL, bo wolą kupować u siebie.

    A u siebie chyba nie mogą kupoiwać tego,
    co (; my ;) im chcemy sprzedawać.

    > Gdy Bank of Japan zastanawia się jakby tu obniżyć cenę waluty celem pobudzenia
    gospodarki, w Rosji z tym problemu nie mają.

    Nie mają -- przynajmniej teraz.

    >> czy temu, kto ma długi w dolarach? USA niby mają długi w dolarach,
    >> ale mają tez drukarnie i rolki papieru do zadrukowania. :) [papier
    >> zapewne mają z drzew kanadyjskich -- stąd wysoka cena produktu
    >> finalnego]

    > OK, Putin sprzedał zatem drogo dolary pod hasłem "ratujemy rubla", a za kilka chwil
    sobie je odkupi taniej. To właściwie w czym
    > problem?

    W tym, że nie mógł natychmiast sprzedać połowy, aby nie uratować zbyt mocno. ;)

    Trochę jak z Gatesem, który ponoć ma akcje M$ wycenione na 100 miliardów
    dolarów. Jeśli Gates rzuci te akcje (wszystkie naraz) na sprzedaż -- być
    może nie uzyska za nie nawet 20%. :)

    Innym problemem jest równowaga; gdy jeden zyskuje -- inny traci.
    (zyskuje zawsze świadomy a traci ten, kto nie ma dostępu do wróżek)

    >> Ale są i pozytywne strony. Dlaczego franek poszedł w górę?
    >> Dlatego, że tak naprawdę euro idzie w dół a Szwajcarzy
    >> właśnie uwolnili kurs franka względem euro.

    > Naprawdę? To popatrz na wykres EUR/PLN i zobacz, co się dzieje ze złotym.

    Aleś odniesienie znalazł dla euro. :)
    Euro idzie w dół, co nie znaczy, że złotówka nie idzie w dół jeszcze
    mocniej. Nie pisałem, że euro idzie w dół względem złotówki i nie
    jest prawdą, jakoby franek zaszalał dziś tylo względem złotówki.

    >> Co w tym pozytywnego? Im niższy kurs euro, tym lepszy przelicznik plnów na euro.

    > Spójrz na wykres, jak bardzo EUR idzie w dół do złotego.

    Ale gdyby euro nie dołował ogólnie, byłby jeszcze droższy
    dla złotówki, niż jest obecnie.

    >> IMO wkrótce czas na wprowadzanie Polski do euro, czyli na zblokowanie
    >> kursowania. Dobrze myślę? Wiem, że jest nadal zbyt duży deficyt, ale

    > Nie ma szans na wejście do strefy euro w przeciągu kilku najbliższych lat. Jeśli
    euro spada do wszystkich walut prócz PLN to nas
    > tam nie wpuszczą.

    Przed wpuszczeniem jest chyba ;) okres sztywności kursowania.

    > A gdy po zakończeniu QE wzrośnie to będziemy mieli 5,50 za EUR i tym bardziej nas
    nie wpuszczą.

    Złotówka do początku grudnia stała nieźle względem euro.

    http://www.bankier.pl/waluty/kursy-walut/nbp/EUR

    -=-

    Mnie o to chodzi, że:

    -- franek dziś nie zaszalał, ale uwolnił się od słabnącego euro
    -- euro spada od dawna (i za to jest krytykowana AMerkel -- też od dawna)
    -- spadek wartości euro jest dla Polaków korzystny

    A że złotówka także spada -- to inna sprawa.
    Nie piszę o spadaniu jakaś_waluta/pln, ale o ,,bezwzględnym'' ;) spadaniu.
    A piszę z emotką i cudzysłowem, bo rzecz jasna (choć pieniądz ma mieć
    pokrycie w towarach i usługach) ciężko o bezwzględną wycenę waluty,
    zwłaszcza teraz, gdy jedni alarmują -- DEFLACJA, a inni (choćby
    w Polsce) stale podwyższają obciążenia fiskalne...

    Gdyby euro nie dołował ogólnie od dłuższego czasu -- teraz
    stałby wobec złotówki jeszcze wyżej, niż stoi.

    -=-

    Czy teraz już wszystko jasne?

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1