Siedzę tak sobie i zbieram siły na jutrzejszego kaca, a tu nagle Rafał
madDuck Ochmański <m...@W...pl> pisze:

>Dnia Pańskiego 2005-05-19 Krzysztof Halasa napisał(a);
>> Rafał madDuck Ochmański <m...@W...pl> writes:
>> > Te instytucje to sa do kasacji a nie do zmian.
>> To pierwsze to na pewno ale obawiam sie ze obecnie likwidacja RPP
>> spowodowalaby, ze stopami procentowymi zaczalby rzadzic rzad.
>Nie jestem ekonomista, ale czy ktos musi nimi sterowac? Czy nie
>lepiej aby banki same decydowaly na jakich warunkach, na jaki procent
>i komu pozyczaja pieniadze? Tak samo aby umowa z klientem decydowala
>o wysokosci oprocentowania wkladow? To byloby w pelni uczciwe i
>przejrzyste, a co o wiele wazniejsze -- pozbawione kontroli urzedasow.

Przecież właśnie tak jest. RPP ustala stopy procentowe tylko dla NBP (i
ktoś to musi robić). A że od tego zależą stopy w innych bankach to już
jest działanie mechanizmów rynkowych.

--
Górnik | "Więc kimże w końcu jesteś ?
| - Jam częścią tej siły
g...@g...w.pl | która wiecznie zła pragnąc
www.eridanus.org | wiecznie czyni dobro." (J.W.Goethe "Faust")