"Grzegorz" <g...@U...pl> writes:

> czy rata malejaca, czy stala nie ma to znaczenia
> kapital nie rosnie a zwsze sie zmniejsza
> (chyba, ze splacasz tylko rate odsetkowa - wtedy kapital do splaty sie
> nie zmienia)

Przeciez to jest bardzo proste. Jesli a) ktos splaca wiecej niz odsetki
naliczone w danym okresie, to kapital sie bedzie zmniejszal.
Jesli b) ktos splaca mniej niz te odsetki, to kapital bedzie sie
zwiekszal, a splacanie kredytu (bez zmiany sposobu robienia tego) nie
skonczy sie nigdy.
W szczegolnosci, zaprzestanie splacania kredytu takze powoduje,
ze kapital bedzie rosl (co chyba powinno byc dla kazdego oczywiste).

Kredyty budowlane sa zwykle dlugoterminowe, a wiec na duza sume
w porownaniu do wysokosci raty. Bez zmiany tej wysokosci, znaczny
wzrost oprocentowania latwo moze spowodowac sytuacje b). Ostatnio
stopy procentowe specjalnie nie wzrastaly, ale wystarczy sobie
przypomniec co sie dzialo za czasow poznego PZPR.

Inny przyklad: kredyty karciane maja wysokie stopy procentowe i pomimo
swojej niewielkiej wysokosci takze moga do sytuacji b) prowadzic
- o czym chyba czytelnicy tej grupy wielokrotnie mieli okazje juz
slyszec.

W sytuacji z wysokimi stopami procentowymi spowodowanymi rosnacym
kursem walut (i odwrotnie) jest prawdopodobne, ze kredyt zlotowkowy
przestanie byc splacalny, zas wciaz bedzie mozliwe splacenie
analogicznego kredytu walutowego. Odwrotnie zreszta takze moze byc.
--
Krzysztof Halasa, B*FH