eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiStosunek bankow do klienta - artykul we WPROST › Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
  • Data: 2004-01-05 15:00:42
    Temat: Re: Stosunek bankow do klienta - artykul we WPROST
    Od: Marcin Kasperski <M...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > 1. nic ci do tego ile mam pieniedzy.
    > 2. ile bym nie mial bank ma psi obowiazek mnie obsluzyc.
    > 3. jak klienci nie przynosza bankowi zyskow to bank nie jest
    > bankiem wiec niech zrezygnuje z licencji, chetni tylko czekaja.

    Licencje bankowe to nie koncesje na fale radiowe, można ich przyznać
    dowolnie dużo i jak ktoś chce założyć nowy bank, nie musi czekać na
    zniknięcie dotychczasowego.

    A bank bynajmniej nie ma 'psiego obowiązku' Cię obsługiwać. Są banki
    (np. duże BRE) które po prostu nie założą Ci konta jeśli nie
    dysponujesz obrotami na setki tysiące albo i lepiej. Są banki, które
    niby otworzą konto każdemu ale dla drobnych ciułaczy oferują mordercze
    prowizje. Są z kolei banki gdzie gros rzeczy jest za darmo ale za to
    obsługa na dość niskim poziomie. Jest to normalne, każdy ma prawo
    profilować klientów. Podobnie masz sklepy z ciuchami od Armaniego z
    cenami w tysiącach złotych za byle koszulkę, sklepy z używaną odzieżą
    kupowaną za parę złotych na kilogramy oraz szeroką gamę pomiędzy.


    > > rażenia" artykułów - owszem jest spora, ale "kompetencja" autorów
    > > dotychczasowych czytanych przeze mnie artykułów nie napawa
    > > optymizmem - mam nadzieję (pewnie niesłusznie), że tym razem
    > > będzie inaczej. Bo pisanie, że pani "Magda W." została według niej
    > > źle potraktowana w oddziale banku X w Pcimiu Dolnym i dlatego bank
    > > X jest beee, to profesjonalne nie jest.
    >
    > dla mnie jest, jeden incydent wystarczy mi zeby okreslic bank bo -
    > wypisz to sobie nad biurkiem:
    >
    > KLIENT MA ZAWSZE RACJE, ZAWSZE.

    Nie. Zwłaszcza w banku nie. Są na przykład klienci, którzy uważają, że
    bankomatu powinien im wypłacić pieniądze choć nie pamiętają
    pinu. Faktycznie, jest to niedogodność: chcę kasę, zapomniałem, co ja
    zrobię. Ale gdyby tu ustąpić, ten sam klient może łatwo pożegnać się z
    swoimi oszczędnościami gdy zgubi kartę. Są klienci, którzy uważają że
    powinni dostać kredyt choć nie mają żadnych dochodów. Faktycznie,
    przykrość, nie dostać kredytu gdy chce się kupić coś fajnego. Ale
    jeśli tu bank ustąpi, to tak naprawdę ukradnie trochę pieniędzy tym
    którzy założyli w nim lokaty. Itd, itp.

    Rynek bankowy mamy dość przyzwoicie zróżnicowany, naprawdę można sobie
    wybrać najbardziej odpowiednią ofertę. Owszem, są różne rzeczy do
    tępienia ale na pewno prędzej tępiłbym bank który twierdzi że ma
    wszystko za darmo a po cichu kasuje 'z zaskoczenia' niż bank który
    ładnie napisał w TOiP iż przelew kosztuje 5 złotych a prowadzenie
    rachunku 15 i nie próbuje się z tym kryć.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1