eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPytanie do specjalistów › Re: Pytanie do specjalistów
  • Data: 2006-10-14 10:38:34
    Temat: Re: Pytanie do specjalistów
    Od: Ra <w@stopce> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    platini76 napisał(a):
    > Ra <w@stopce> napisał(a):
    >
    >> platini76 napisał(a):
    >>> Neko <miglce@_bez_spamu_neostrada.pl> napisał(a):
    >>>
    >>>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
    >>>>
    >>>>> Pytasz jak wziąć kredyt, żeby go potem nie spłacić?
    >>>> Gosc napisal, ze zostal wziety
    >>>> kredyt, ktory z jakis powodow nie zostal
    >>>> splacony. Wspomniany gosc nie napisal
    >>>> jaki to byl powod. Nie ma zadnych podstaw
    >>>> aby stwierdzic, ze gosc jest zlodziejem.
    >>>>
    >>>> Byc moze wydarzyla sie jakas tragedia,
    >>>> byc moze stracil prace etc. Proponuje
    >>>> ciut wiecej wyczucia i ciut wiecej myslenia
    >>>> zamiast glupiego gledzenia. :)
    >>>>
    >>>> Neko
    >>>>
    >>> Zawsze mozna probowac ulozyc sie z bankiem, ale ukrywanie kont (i srodkow na
    >>> nich) przed egzekwujacym sadowy wyrok komornikiem to zwykly walek. Oszustow
    >>> nazywajmy po imieniu. Oczywiscie bank z tego powodu nie splajtuje, ale to
    >>> zadne usprawiedliwienie.
    >> Różnie w życiu bywa. Osoba z rodziny z sąsiadem podżyrowałą kredyt
    >> koledze. Kolega po jakimś czasie się wypiął, sąsiad też. ZCW to sprawę o
    >> zwrot kasy można było założyc dopiero po spłaceniu długu, przez 10 lat
    >> życie praktycznie w nędzy i pustki w domu żeby komornik nic nie zabrał
    >
    > Dobry zwyczaj: nie pozyczaj. Jeszcze lepszy: nie poreczaj. Nie ma przymusu
    > zyrowania kredytow.
    Zgadzam się w pełni, ja bym nie poręczył, ale 10-15 lat temu były inne
    czasy i wzjajemne żyrowanie kredytów było na porządku dziennym,
    przynajmnie pamiętam że moja rodzina też z tego korzystała
    Dobrze że taki wymógł odszedł do lamusa
    >BTW KAZDA osoba nachodzona przez komornika ma tysiac
    > rzeczy na swoje usprawiedliwienie i pretensje do calego swiata.
    No cóż jak sam znajdziesz się w sytuacji że przez 10 lat będziesz
    spłacał _czyjeś_ zobowiązania bez żadnej możliwości obrony to zrozumiesz
    EOT


    P. Arek
    P. Arek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1