Marcin Sz. wrote:
> witek napisał(a):
>> Marcin Sz. wrote:
>>> A czemu dobrze?
>>> IMO już od dawna wstukanie PINu nie uniemożliwia reklamacji.
>>>
>> Nie, no reklamację to zawsze możesz złożyć.
>> Tylko chodzi o skutek tej reklamacji. Zwykle zostaje odrzucona.
> A jeśli jest podpis, to nie zostaje?
> Poważnie pytam.
> BTW., rzadko kiedy kasjerka sprawdza, czy podpis się zgadza.

To problem sklepu.
W momencie kiedy ty składasz reklamację, informacja o niej idzie do
sklepu, który ma wykazać, że to ty kupowałeś, a nie ktoś inny.
Jak nie przekonają banku, czyli podpis będzie byel jaki, albo nie bedzie
w ogole, to sklep jest w plecy.

Jak do takiej transakcji poszedł pin, to "podpis" jest perfekcyjny.
Sklep dostarcza informcję, że transakcja była autoryzowana pinem i umywa
ręce.
A ponieważ bank nakłada na ciebie wymóg utrzymania pinu w tajemnicy, to
jeśli ktoś go użył, to bank się wykręca sianem, że to ty nie utrzymałeś
pinu w tajemnicy.
Banki, które mają w swoim regulaminie, że za transakcjie z pinem nie
ponoszą odpowiedzialności nalezy omijać z daleka.