eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNaliczanie odsetek, godziny. › Re: Naliczanie odsetek, godziny.
  • Data: 2008-05-30 19:51:55
    Temat: Re: Naliczanie odsetek, godziny.
    Od: "Eneuel Leszek" <p...@c...fontem.lucida.console9> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Piotr Auksztulewicz" g1mblc$rah$...@p...pl

    > ułamków nie znają? (nie zdziwiłbym się swoją drogą). Stąd m.in.
    > Twoje, Leszku, kombinacje "antybelkowe".

    To nie są żadne kombinacje ,,antybelkowe", ale współpraca ;) z rządem Donalda
    Tuska!!!

    Kocham polski rząd!! Kocham Polskę!!! Precz z anarchią!!! Precz z wichrzycielami!!!
    Donald Tusk przed wiadomymi wyborami mówił o tym, że pragnie obniżenia podatków
    i wzrostu zarobków pracowników budżetowych!!! W jednym mu mogę dopomóc, więc
    pomagam!!!

    > To, że mBank czy inny próbkuje stan konta o północy w celu
    > naliczenia odsetek za 1 dzień (bo za mniej nie może), to dlatego,
    > że akurat tak komuś było wygodnie. Mógłby zrobić bardziej złośliwie,
    > np. policzyć minimum salda po czasie jednej doby.

    Albo maksimum. :)Nie ukrywam, że wolałbym to ostanie rozwiązanie. :)



    Który bank liczy stan konta nie o północy? :)

    > Zresztą inne usługi "ciągłe", też są rozliczane dyskretnie. Np.
    > niesławne "impulsy" telefoniczne.

    Post był dłuższy (i nawet kopia jego nadal jest) ale nie mam nastroju.
    Napisałbym, że nie mam nastroju, bo mnie panienka rzuciła, lecz kto by
    uwierzył w to, :) że ja miałem jakąkolwiek panienkę. :) (która by mnie
    mogła rzucić...)

    -=-

    Ja też kwantuję -- dzielę swoje oszczędności na kwanty. ;)

    Jeszcze się zastanawiam nad wielkością kwantu -- chyba 400 złotych. :)
    Trochę kont w WBK, trochę w mBanku... Jakoś trzeba sobie radzić z tym,
    że przez długie lata nie miałem co jeść i teraz mam nadmiar pieniędzy,
    z którym nie potrafię sobie radzić...

    Dobrze, że przynajmniej paliwo drożeje, bo zupełnie bym zgłupiał.. ;)
    Tylko patrzeć, jak mi wszystko zwali się na głowę i ktoś mnie
    zatrudni zarobkowo -- głodującego biedaka nikt zatrudnić nie
    chciał w tym mieście, ale teraz wiele się zmienia na lepsze...
    Życie jest straszne i brutalne!!! :)

    Dokoła mnie niemal wszyscy ludzie są sympatyczni, mili aż do bólu,
    życzliwi, dobroduszni i powściągliwi... Wszystko (poza panienką)
    mam, czego mi do szczęścia potrzeba... Prawie wszystko -- brak mi
    w mieszkaniu powietrza do oddychaniu, bo ciecie uważają, że kominy
    powinny wpychać śmierdzące powietrze do wnętrza, nie zaś je wyciągać...

    -=-

    Odpowiedź właściwą (tę, o której piszę na górze) wyślę innym razem...

    -=-

    Niech żyją kwanty i niższe podatki, które też niech będą skwantowane,
    czy jak kto woli sprogowane. ;)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1