k...@p...onet.pl pisze:

> slusznie zaprotestowales na takie stwierdzenie:
> pytanie winno/moze brzmiec:
>
> 1. jakie nasze spolki moga zarobic na tym kryzysie eksportujac opatrunki dla
> obu spierajacych sie stron,
> 2. Ile lat musialyby spadac rakiety na miasta by spowodowac takie straty w
> ludziach jakie nastapia do konca stycznia...12 czy 25 lat... lat???? Tu ile
> moga zarobic nasze firmy hardverowe robiac odpowiednie oprogramowanie do
> prognozowania strat i oceny sytuacji???
> 3. Czemu stala sie taka tragedia ze wlasny czolg stzela do wlasnych zolnierzy -
> "zmeczenie materialu" - druga strona nie robi takich bledow - pewnie dlatego
> ze nie ma ...czolgow...
> teraz juz jest zgodne z biznesem?
> Czy nasz Twardy zdalby egzamin na tym terenie? mozemy go eksportowac i moze tez
> inna bron i czy to dzialanie zmiejszajace bezrobocie w np Bumarze?....
>
> Boli mnie tez ta sytuacja i nie dziwie sie inicjatorowi tego watku-nie dziwie
> sie wcale....!
> kroovka

Mnie też boli. Nie mówię że nie należy o tym mówić *bardzo głośno*,
mówię że od tych tematów są inne grupy które wskazałem. A tu
przynajmniej wypada o tym dyskutować w kontekście wpływu na gospodarkę
światową np. tworzenie ryzyk mogących wpłynąć na ceny surowców.

P.S.
soc.culture.polish została już *całkowicie* i wielowarstwowo "zasrana"
tą tematyką, wolę tutaj "krzyknąć ostrzegawczo" wcześnie.

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Kto nie karmi psa, karmi złodzieja.
-- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)