eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiING Bank Slaski i ich "bezpieczny" systemRe: ING Bank Slaski i ich "bezpieczny" system
  • Data: 2008-03-08 23:02:01
    Temat: Re: ING Bank Slaski i ich "bezpieczny" system
    Od: "lwh" <l...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "kashmiri" <k...@i...pl> napisał w
    wiadomości news:fqv3pb$it$1@news.interia.pl...
    > Kart SIM wydawanych po ok. połowie 2001 r. nie da się skopiować.
    > Wprowadzony wówczas algorytm comp128-2 jak dotąd nie został złamany :(

    To tylko kwestia czasu.
    Banki też zawsze uważają, że są zabezpieczone dobrze - do czasu .Potem
    zmieniają, jak ten omawiany przypadek ING
    Podałem SIM jedynie jako przyklad.
    Komórke można utracić banalnie - wystarczy ją gdzieś odłozyć,zgubić. Nie
    pilnujemy tego jak portfela.
    Karty bankomatowe też miały być cudwne, a od czasu do czasu media wrzeszczą,
    ze gdzieś kogoś oskubali.

    > konta oraz DODATKOWYM HASŁEM, nie używanym do niczego innego oprócz
    > autoryzacji transakcji online. Przy czym do tego drugiego hasła ustawiasz
    > podpowiedź, która się zawsze wyświetli (np. "wisi u mnie nad łóżkiem w
    > sypialni" albo "nienawidziłem jej w szkole"). Proste, łatwe do
    > zapamiętania, do ew. zmiany online - i wg mnie bardzo bezpieczne.

    To nie rozwiązuje sprawy tu omawianej, że osoba bliska może podejrzeć
    Widać login. Mozna popatrzec przez ramię na to hasło. Oczywiście lepsze dwa
    niż jedno.
    Kafejki internetowe ? Bezpieczne ?
    Może tak. Ja bym się do żadnej nie wybrał robić przelewu. Chyba jestem
    staroświecki.

    Cała gadka w tym wątku omawia hipotezę, że jakiś "haker" mnie oskubie, bo
    nie ma autoryzacji niektórych transakcji.
    Szansa statystycznie znikoma - miliardy są kont na świecie -czemu akurat
    mnie?
    Ja uważam, że da się mnie oskubać prościej - zwykłym nożem czy innym
    "argumentem".
    Pracownik banku, panienka z okienka, zrobi to w wolnej chwili. Jak kraść to
    dużo, by na adwokatów i łapówki starczyło.
    Zdrapkę trzymaną przy sobie, token, komórkę, portfel każdy średni
    kieszonkowiec mi zabierze i się nie spostrzegę. Może nawet zdąży skorzystać
    i wyrzucić.
    Może jeszcze przy autoryzacji, po błędnej powinni blokować konto? .
    Odblokowanie osobiście w centralnym oddziale, u pana Prezesa , po 30 dniach
    od zgłoszenia? Mi się już zdarzyło wklepywać złe autoryzacyjne hasła.:-(
    Byłoby bezpiecznie, bo przecież mogłem wyjechać.

    Im więcej tych zabezpieczeń tym to bardziej upierdliwe i zwykle nie zadziała
    gdy będzie bardzo potrzebne. Najlepiej nic nie mieć. Pieniądze szczęścia nie
    dają - szczególnie gdy się ich nie ma.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1