eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2020-03-16 15:28:43
    Temat: Re: Banki straciły miliardy na foreksie
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 16 marca 2020 08:33:03 UTC-5 użytkownik Kamil Jońca napisał:
    > s...@g...com writes:
    >
    > > W dniu poniedziałek, 16 marca 2020 07:06:54 UTC-5 użytkownik z napisał:
    > >> W dniu 2020-03-16 o 05:23, j...@j...org pisze:
    > >>
    > >> > Czyli jak piszesz, pieniądze były, tępa dzido.
    > >>
    > >> Dla mnie tak. Jestem szczęściarzem.
    > >>
    > >> Za którym razem DOTRZE? ;-)
    > >
    > > Podziwiam cierpliwosc. Mnie sie od samego czytania skonczyla juz jak KJ nie
    zajarzyl przeslania.
    >
    > Zajarzyl, zajarzył. Tylko ...
    >

    Tylko bijecie piane niepotrzebnie.

    > > Co ciekawe, klient ma byc madry i wiedziec ze bank moze kasy nie miec.
    >
    > Tu nie chodzi o mądrość, tylko o doświadczenie raczej i świadomość tego,
    > że czasami coś się może zepsuć. Niekoniecznie bank. Mi na przykład się
    > zepsuł piekarnik, co w obecnej sytuacji jest bardziej dotkliwe niż
    > normalnie. I co, mam rozdzierać szaty? Po prostu zamówiłem
    > serwisanta. Normalnie bym się nie zastanawiał czy przyjedzie. Dziś się
    > zastanawiam.
    >

    Ale dyskusja byla o tym ze bank kasy nie mial I wyplacal z 50-kach albo 20-kach.
    No, kase mial ale nominalow wyzszych nie mial. W sumie to obstawiam ze ktos od
    okienka w te dni odszedl z kwitkiem.
    No chyba ze dowiezli...

    >
    > > A bank moze byc infantylny i nie przewidziec ze mamy kryzysa i ludzie beda
    chcieli te papierki jednak miec.
    >
    > A gdzie ja to napisałem? Bank to powinien przewidzieć i kasę
    > mieć. Podobnie jak wszyscy powinni być młodzi, zdrowi i bogaci.
    > Tylko, że niestety nie żyjemy idealnym świecie. Moje przesłanie jest
    > takie, żeby nie panikować. I tyle.
    >

    Z przeslaniem sie zgadzam. Ale te 2h na dowiezienie to troche nie realne.
    A wzbudzilem sie bo z przeslania tez wyniklo ze klient to ma wiedziec i przewidziec a
    bank to juz niekoniecznie. Bank dowiezie. Nie przewidzi.


    >
    > >
    > > I moze byc infantylny bo ludzie nie zadzwonili. No gupie ludzie,
    > > dzwonic im sie nie chcialo. Gupki. Ale bank miodzio! Bank ma tylko
    > > limit i basta! Najlepszy bank! Trzyma sie przepisow! Nie mysli. Bo
    > > najlepszy!
    >
    > Nie wiem o co Ci chodzi z tym telefonem.
    >
    >

    Do mojego banku przy wyplatach powyzej chyba 20kpln trzeba napisac albo zadzwonic z
    wyprzedzeniem zeby mieli kase.
    Tyle ze to moze nie zadzialac bo jak przyjdzie 20 osob i kazda chce "tylko" 10kpln
    (czyli niby dzwonic nie musza) to moze sie okazac ze 5 odejdzie z kwitkiem bo
    przyszli "az" o 15-tej i juz dzis im nie dowioza...


    Ale ok. Ty wiesz o co chodzi, ja wiem, k pewnie tez wie.

    Wiec ustalmy moze ze kazda strona powinna byc swiadoma i ograniczen i sytuacji i
    powinna reagowac odpowiednio (zadzwonic z uprzedzeniem, przywiezc kasy z zapasem
    itp...)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1