poniedziałek, 16 sierpnia 2021 o 14:00:20 UTC+2 Dawid Rutkowski napisał(a):
> sobota, 14 sierpnia 2021 o 15:56:06 UTC+2 Waldek napisał(a):
> > > Doszła kurierem czy pocztą? Kiedy zamawiałeś?
> > >
> > Zwykłą Pocztą
> > Zamawiałem 6.08 o 13:57 :)
> Ja też szóstego, ale dziś jeszcze nie było.
> Ech, trzeba było im nie dawać oszczędzić tylko wziąć kuriera, pewnie dałby radę
wrzucić do skrzynki.

Doszła w środę po południu. Chyba tego 11 sierpnia mieli "dzień wysyłki" ;> Ale droga
pokrętna - na kopercie adres zwrotny do Wiązowny k. Warszawy, zaś wysyłka z Łodzi...
To ciekawe, gdzie fabryka - tzn. fabryka pewnie za granicą (nie mam karty przy sobie,
więc nie wiem, jaka firma ją robiła), bardziej chodzi o małą fabryczkę
personalizującą karty.
Karta ładniejsza niż na renderach, nawet te kreseczki nie wkurzają, a dają ciekawy
efekt.
Pionowy płaszczak, dane tylko na rewersie - z najciekawszą daną "CVC in apllication"
;>

Ogólnie to samej tej karty "aktywować" nie trzeba, aktywowana jest już w momencie
utworzenia karty "wirtualnej".
Trochę to naraża bezpieczeństwo - ale plastik ma wyłączone NFC, więc przez kopertę
nikt nie odczyta - a jak kartę ukradnie, to bez PINu nie zapłaci "fizycznie", a bez
CVC nie zapłaci w necie.
Wspominam o tym, bo są banki, które pozwalają na aktywację karty za pomocą płatności
z pinem (choć to już rzadkość, bo praktyczne jedynie w sytuacji dosłania PINu w
kopercie, co jest coraz większą rzadkością) - ale są też takie karty, które
aktywujesz przez net i które od razu pozwalają płacić zbliżeniowo bez PINu - np. KK
1-2-3 z santandera.
Powiedzmy, że nie jest to aż tak złe, bo karty z santandera nie dodasz do google pay
przed otrzymaniem plastiku, więc nie ma potrzeby (choć jest możliwość - do aktywacji
nie są potrzebne żadne dane z plastiku) aktywacji przed otrzymaniem przesyłki - ale
np. karty mBąka można od razu po zamówieniu dodać do google pay - tym samym aktywując
plastik!

No i jak, nikt jeszcze nie "doładowywał" kredytówką?