Witam,

Dzisiaj, czyli 02.03.2005 dostałem pocztą list od ING nakazujący wpłate w
oddziale banku pewnej kwoty. Podstawą jest: 30.04.2004 dokonałem zakupu w
sklepie kartą Maestro. 09.09.2004 zamknąłem konto w tym banku. W liście jest
napisane, że transakcja została zaksięgowana już po zamknięciu konta oraz to,
że zamykając konto zgodziłem się zwrócić tę kwotę. OK, może być i tak. Czy
jest jakaś szansa na uniknięcie zapłaty tej kwoty? Jak to jest możliwe że
przez 10 miesięcy nie udało się zaksięgować tej operacji? Kurde, jeszcze
chwila, a założę sobie jakiś oscylator w ING.

Pozdrawiam,
Krzysiek

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/