eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Odcisk palca w delikatesach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 11. Data: 2004-08-02 15:19:20
    Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Tomasz Nowicki napisał:
    > Te systemy nie mają szans - już za kilka lat upowszechni się technologia
    > szybkiej analizy DNA, dzięki której wystarczy np. potrzeć palcem o czujnik
    > albo chuchnąć na inną kratkę - ryzyko błędu minimalne, możliwości oszustwa -
    > również.

    Chuchanie to chyba troche malo, jak na potrzeby analizy DNA. A czytnik
    mozna rownie dobrze potrzec obcietym palcem wlasciciela pieniedzy. :-P

    Bartol


  • 12. Data: 2004-08-02 16:10:19
    Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
    Od: Jacek <j...@-...devguide.net>

    Jacek Osiecki wrote:

    > Bo jeśli o odciski linii papilarnych chodzi - to przecież wiadomo od dawna
    > że jest to dosyć niepewna metoda...

    no wlasnie:

    http://www.schneier.com/crypto-gram-0205.html#5

    jacek


  • 13. Data: 2004-08-02 16:38:48
    Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
    Od: k...@g...pl (Konlin)

    Witaj Bartol,

    W Twoim liście datowanym 2 sierpnia 2004 (17:19:20) można przeczytać:

    BP> Chuchanie to chyba troche malo, jak na potrzeby analizy DNA. A czytnik
    BP> mozna rownie dobrze potrzec obcietym palcem wlasciciela pieniedzy. :-P

    Czy nikt nie zauważył ostatniego zdania w tym tekście:

    "Dodatkowo każda płatność jest potwierdzana kodem PIN"?

    Jak dla mnie to po pierwsze rozwiewa teorie takie jak powyższa a po
    drugie dyskwalifikuje tą metodę jak i tak trzeba pin pamiętać.

    pzdr
    konlin

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 14. Data: 2004-08-02 17:28:57
    Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Konlin napisał:

    > BP> Chuchanie to chyba troche malo, jak na potrzeby analizy DNA. A czytnik
    > BP> mozna rownie dobrze potrzec obcietym palcem wlasciciela pieniedzy. :-P
    >
    > Czy nikt nie zauważył ostatniego zdania w tym tekście:
    >
    > "Dodatkowo każda płatność jest potwierdzana kodem PIN"?

    A jak to sie ma do zebrania materialu DNA z chuchu? ;-)

    > Jak dla mnie to po pierwsze rozwiewa teorie takie jak powyższa a po
    > drugie dyskwalifikuje tą metodę jak i tak trzeba pin pamiętać.

    Jesli nie chcesz pamietac PINu, to nos gotowke. IMHO tylko metody
    kombinowane moga dac sensowne zabezpieczenie.

    Bartol


  • 15. Data: 2004-08-02 19:59:07
    Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
    Od: k...@g...pl (Konlin)

    Witaj Bartol,

    W Twoim liście datowanym 2 sierpnia 2004 (19:28:57) można przeczytać:

    >> BP> mozna rownie dobrze potrzec obcietym palcem wlasciciela pieniedzy. :-P
    >>
    >> Czy nikt nie zauważył ostatniego zdania w tym tekście:
    >>
    >> "Dodatkowo każda płatność jest potwierdzana kodem PIN"?

    BP> A jak to sie ma do zebrania materialu DNA z chuchu? ;-)

    To się nie miało do chuchania tylko odcinania palców do
    przeprowadzenia tranaskcji :)

    BP> Jesli nie chcesz pamietac PINu, to nos gotowke. IMHO tylko metody
    BP> kombinowane moga dac sensowne zabezpieczenie.

    No właśnie nie. Wg mnie metody telemetryczne - odciski palców,
    skanowanie siatkówki, próbka głosu czy co tam jeszcze, są o _wiele_
    bardziej bezpieczne niż PIN. I to że ktoś tam gdzieś tam w
    laboratorium złamał takie zabezpieczenie ma się nijak do łatwości
    podejrzenia PINu w sklepie czy bankomacie. A i kartę zdobyć łatwiej
    niż palec czy oko.

    pzdr
    konlin

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 16. Data: 2004-08-02 20:32:26
    Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Konlin napisał:

    > BP> Jesli nie chcesz pamietac PINu, to nos gotowke. IMHO tylko metody
    > BP> kombinowane moga dac sensowne zabezpieczenie.
    >
    > No właśnie nie. Wg mnie metody telemetryczne - odciski palców,
    > skanowanie siatkówki, próbka głosu czy co tam jeszcze, są o _wiele_
    > bardziej bezpieczne niż PIN. I to że ktoś tam gdzieś tam w
    > laboratorium złamał takie zabezpieczenie ma się nijak do łatwości
    > podejrzenia PINu w sklepie czy bankomacie. A i kartę zdobyć łatwiej
    > niż palec czy oko.

    No wlasnie tak. Nie mowie o samym PINie, tylko o metodach kombinowanych.
    Bandzior utnie Ci palucha (nie zycze Ci tego oczywiscie) i bedzie hulal
    do woli (az zastrzerzesz swoj odcisk palca, o czym o po jego utracie bez
    fachowego znieczulenia mozesz nie pamietac). Gdyby bandzior musial
    jeszcze poza machaniem paluchem po czytniku podac PIN, czy inne haslo,
    to by juz mu tak latwo nie bylo. I o to mi chodzi.

    A tekst o oszukiwaniu czytnikow fajny jest. ;-)

    Bartol


  • 17. Data: 2004-08-02 21:21:44
    Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
    Od: "Maciej Loret" <m...@p...pl>

    Witam.

    > No wlasnie tak. Nie mowie o samym PINie, tylko o metodach kombinowanych.
    > Bandzior utnie Ci palucha (nie zycze Ci tego oczywiscie) i bedzie hulal
    > do woli (az zastrzerzesz swoj odcisk palca, o czym o po jego utracie bez
    > fachowego znieczulenia mozesz nie pamietac). Gdyby bandzior musial
    > jeszcze poza machaniem paluchem po czytniku podac PIN, czy inne haslo,
    > to by juz mu tak latwo nie bylo. I o to mi chodzi.

    Bandzior najpierw poprosi o PIN, bo jak nie, to utnie palucha. Potem utni
    palucha... ;(((

    Pozdrawiam,
    Maciej Loret




  • 18. Data: 2004-08-02 21:24:41
    Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
    Od: k...@g...pl (Konlin)

    Witaj Bartol,

    W Twoim liście datowanym 2 sierpnia 2004 (22:32:26) można przeczytać:

    > No wlasnie tak. Nie mowie o samym PINie, tylko o metodach kombinowanych.
    > Bandzior utnie Ci palucha (nie zycze Ci tego oczywiscie) i bedzie hulal
    > do woli (az zastrzerzesz swoj odcisk palca, o czym o po jego utracie bez
    > fachowego znieczulenia mozesz nie pamietac). Gdyby bandzior musial
    > jeszcze poza machaniem paluchem po czytniku podac PIN, czy inne haslo,
    > to by juz mu tak latwo nie bylo. I o to mi chodzi.

    Wiec sądzisz że jak ten bandzior przyjdzie do sklepu i położy na
    czytniku mój zakrwawiony palec to będzie miał łatwiejsze zadanie niż
    jakby miał położyć ten palec i jeszcze wklepać PIN? Hehe :))
    Poza tym, jak myślisz, jak długo ten palec zachowałby swoje
    właściwości identyfikacyjne?

    pzdr
    konlin

    --
    K.O.N.L.I.N. k...@p...pl
    Kinetic Organism Normally for Logical Infiltration and Nullification,


    "Don't be surprised, when a crack in the ice
    Appears under your feet"

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 19. Data: 2004-08-03 09:31:31
    Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
    Od: Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.>

    Użytkownik Konlin napisał:
    >
    >>No wlasnie tak. Nie mowie o samym PINie, tylko o metodach kombinowanych.
    >>Bandzior utnie Ci palucha (nie zycze Ci tego oczywiscie) i bedzie hulal
    >>do woli (az zastrzerzesz swoj odcisk palca, o czym o po jego utracie bez
    >>fachowego znieczulenia mozesz nie pamietac). Gdyby bandzior musial
    >>jeszcze poza machaniem paluchem po czytniku podac PIN, czy inne haslo,
    >>to by juz mu tak latwo nie bylo. I o to mi chodzi.
    >
    > Wiec sądzisz że jak ten bandzior przyjdzie do sklepu i położy na
    > czytniku mój zakrwawiony palec to będzie miał łatwiejsze zadanie niż
    > jakby miał położyć ten palec i jeszcze wklepać PIN? Hehe :))

    Zdecydowanie.

    > Poza tym, jak myślisz, jak długo ten palec zachowałby swoje
    > właściwości identyfikacyjne?

    No przeciez w koncu ockniesz sie bez tego palucha i zablokujesz dostep
    do kasy, nie? A jeden dzien paluch spokojnie przezyje.

    Bartol


  • 20. Data: 2004-08-03 12:05:01
    Temat: Re: Odcisk palca w delikatesach
    Od: "Tomasz Nowicki" <t...@s...com>


    Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
    news:celm1i$snp$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik Tomasz Nowicki napisał:
    > > Te systemy nie mają szans - już za kilka lat upowszechni się technologia
    > > szybkiej analizy DNA, dzięki której wystarczy np. potrzeć palcem o
    czujnik
    > > albo chuchnąć na inną kratkę - ryzyko błędu minimalne, możliwości
    oszustwa -
    > > również.
    >
    > Chuchanie to chyba troche malo, jak na potrzeby analizy DNA. A czytnik
    > mozna rownie dobrze potrzec obcietym palcem wlasciciela pieniedzy. :-P

    Musiałby być bardzo świeżo odcięty, bo po niedługim czasie od tego przykrego
    zdarzenia tkanka zaczyna wydzielać jakiś specyficzny związek chemiczny
    wyczuwany np. przez owady, który można wykryć i zablokować transakcję :))).

    T.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1