eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Nowy członek RPP nie widzi miejsca na wzrost inflacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2003-08-26 20:54:23
    Temat: Nowy członek RPP nie widzi miejsca na wzrost inflacji
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>


    http://biznes.onet.pl/0,790264,wiadomosci.html
    Nowo wybrany członek Rady Polityki Pieniężnej Jan Czekaj w swojej pierwszej
    publicznej wypowiedzi po wyborze powiedział, że nie widzi miejsca na znaczny
    wzrost inflacji w kolejnych miesiącach i w przyszłym roku.

    Jednak ostrzegł, że wzrost wskaźnika może spowodować podwyżki stóp.

    "Polityka stóp uzależniona będzie od rozwoju sytuacji w przyszłości. Może
    być taki czas, iż będziemy podnosić stopy, kiedy inflacja się odrodzi.
    Presja inflacyjna w 2004 roku będzie ograniczona, ale jeśli gospodarka
    gwałtownie przyspieszyłaby, to wiązałoby się w naturalny sposób z nasileniem
    presji inflacyjnej" - powiedział Czekaj po wyborze do RPP dziennikarzom w
    Sejmie we wtorek.

    "Nie ma niebezpieczeństwa odbicia inflacji, tak wynika z danych. Ale z
    drugiej strony ostatnie dane wymagają bardziej szczegółowej analizy, skąd
    się ten wzrost (gospodarczy - PAP) wziął" - dodał nowy członek RPP.

    Sejm wybrał swojego nowego przedstawiciela w RPP w związku z tragiczną
    śmiercią Janusza Krzyżewskiego.

    Po głosowaniu w Sejmie Czekaj został odwołany przez premiera Leszka Millera
    ze stanowiska wiceministra finansów.

    Czekaj zamierza uczestniczyć w środę w drugim dniu posiedzenia RPP i tym
    samym weźmie udział w głosowaniu na temat wysokości stóp procentowych.

    Nowy członek RPP w środę o godz. 9.00 zostanie zaprzysiężony do składu RPP.

    Rynek jest podzielony co do możliwości obniżki stóp. W ostatniej ankiecie
    PAP 6 ekonomistów na 14 odpowiedziało, że obniżka jest możliwa już w
    sierpniu.

    W posiedzeniu nie będzie uczestniczył Marek Dąbrowski, który prawie zawsze
    głosował przeciwko redukcji stóp procentowych.

    Na pytanie, czy będzie +jastrzębiem+, czy +gołębiem+ przy podejmowaniu
    decyzji w sprawie stóp procentowych, Czekaj powiedział: "W ogóle mi ten
    podział nie odpowiada. Uważam, że te etykietki nie są dobre. Sugerują, że
    jest ktoś +genetycznie+ za obniżkami czy podwyżkami. Polityka stóp
    procentowych powinna być uzależniona od rozwoju sytuacji ekonomicznej, od
    inflacji, od tempa wzrostu".

    Nowy członek RPP powiedział również, że warta jest rozważenia obniżka rezerw
    obowiązkowych, co postuluje rząd i czego oczekują bankowcy.

    Obecnie stopa rezerw od wkładów wynosi 4,5 proc., podczas gdy w krajach
    należących do Unii Monetarnej i Walutowej jest to 2 proc.

    Obniżka stopy rezerw będzie oznaczać zwiększenie podaży pieniądza, gdyż
    banki będą mogły dysponować dużą częścią rezerwy, którą teraz muszą trzymać
    w NBP. Obecnie jest to około 12 mld zł.

    Czekaj nie chciał się wypowiadać o terminie przystąpienia do strefy euro.

    "Trudno mi się dzisiaj wypowiadać na ten temat. To będzie uwarunkowane
    wieloma czynnikami. Co jest korzystniejsze, trzeba skonfrontować z tym, co
    jest możliwe" - powiedział.

    "Musimy spełnić kryteria z Maastricht. W tej chwili nie spełniamy wszystkich
    kryteriów, a deficyt uda się dopiero obniżyć na ścieżce szybkiego wzrostu" -
    powiedział.

    Polska nie spełnia kryterium fiskalnego ze względu na wysoki deficyt
    budżetu. Rząd planuje przystąpienie do strefy euro w 2008- 2009 roku.


    --
    Michal 'Amra' Macierzynski
    www.prnews.pl - swiat e-bankowosci


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1