Witam,

Kiedy najlatwiej uzyskac kredyt ? Kiedy sie go w ogole nie potrzebuje. Chyba
ta zasada sprawdza sie takze w przypadku Multibanku.

Otrzymalismy wczoraj do podpisu umowe kredytowa, pomimo, ze wcale nie
skladalismy wniosku o kredyt i wcale nie jest nam on potrzebny. We
wstepniaku napisano cos takiego, ze dziekuja, ze z Multikonta zrobilismy
swoje podstawowe konto i ze jestesmy specjalnymi klientami i ze wlasnie moga
nam przyznac taki kredyt. Zrobilo nam sie milo.

Troche nam glupio, bo ktos tam w banku musial sie napracowac, zbadac nasza
zdolnosc kredytowa itd.
Plus dla Multi za bardzo wyrazne wskazanie w umowie wysokosci prowizji (i to
kwotowo, a nie tam "prowizja na zasadach okreslonych w odrebnym
regulaminie").

A tak na marginesie: Multibank dal nam dwa razy wiekszy limit w stosunku do
tego co proponowal nam handlobank na odchodnym (przy prawie identycznych
wplywach - stare konto z handlo, po krotkiej niewoli w Citi, przenieslismy
do Multi).

Pozdrawiam, Grzegorz