eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Kredyt studencki - spłata.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-03-18 12:07:20
    Temat: Kredyt studencki - spłata.
    Od: "Sławek \(onet\)" <s...@a...onet.pl>

    Witam.



    Kredyt studencki wziąłem w 2000 r., transze pobierałem do 2004 r.

    W 2004 r., okazałem w banku dyplom ukończenia wyższej uczelni i wypełniłem
    druk z prośbą o rozpoczęcie spłaty kredytu zgodnie z warunkami umownymi od
    lipca 2006 r.



    Właściwie wszystko jest ok.



    Tylko, że teraz w związku ze zmianą stanu cywilnego planuję remont
    mieszkania, na który to z kolei planuję uzyskać kredyt. Jednak po wstępnych
    rozmowach okazuje się, że nie mam zdolności kredytowej takiej jak bym
    oczekiwał - tzn. nie mam jej wcale :-) Decydującym w tym względzie jest fakt
    posiadania w\w niespłaconego kredytu. Aby mieć zdolność kredytową i w
    konsekwencji otrzymać pieniądze na remont, z wyliczeń banku brakuje mi ok.
    150 zł miesięcznie wolnych środków.

    Dodam, że rata kredytu studenckiego do spłaty wynosi w granicach 250zł i
    jest malejąca.



    Teraz pytanie, bo w związku z pewną sytuacją rodzinną zobowiązanie kredytowe
    przyjąłby mój ojciec.



    Czy jest to możliwe?

    Czy moglibyśmy podpisać umowę w której tata zobowiązałby się do spłaty
    kredytu i czy taka umowa miałaby jakąś wartość z punktu widzenia banku -
    tzn. czy "ściągnęła" by ze mnie zobowiązania?



    Dodam jeszcze na koniec.

    Sprawa dotyczy banku PKO BP

    Mój tata obok jeszcze mamy i dwóch innych osób jest żyrantem w tej umowie o
    kredyt.

    Rodzice nie mają na dzień dzisiejszy, żadnych zobowiązań kredytowych.



    Z góry dziękuję,

    Sławek F.



  • 2. Data: 2005-03-18 15:53:27
    Temat: Re: Kredyt studencki - spłata.
    Od: "Adam Iganowicz" <i...@w...pl.won.ze.spamem>

    Użytkownik "Sławek (onet)" <s...@a...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:d1egi3$glt$1@nemesis.news.tpi.pl...
    [...]
    > Tylko, że teraz w związku ze zmianą stanu cywilnego planuję remont
    > mieszkania, na który to z kolei planuję uzyskać kredyt. Jednak po
    wstępnych
    > rozmowach okazuje się, że nie mam zdolności kredytowej takiej jak bym
    > oczekiwał - tzn. nie mam jej wcale :-) [...]
    > Sprawa dotyczy banku PKO BP

    koniecznie musisz brać kredyt w tym skansenie PRL-u?
    sprawdzałeś inne banki?
    brałem niedawno kredyt - w skansenie PRL-u nie miałem zdolności kredytowej a
    w innym banku przy tym samym zaświadczeniu okazało się że jednak zdolność
    istnieje.
    ciekawostka dropsa ;)

    AI


  • 3. Data: 2005-03-18 16:27:22
    Temat: Re: Kredyt studencki - spłata.
    Od: "Sławek \(onet\)" <s...@a...onet.pl>



    >
    > koniecznie musisz brać kredyt w tym skansenie PRL-u?
    > sprawdzałeś inne banki?
    > brałem niedawno kredyt - w skansenie PRL-u nie miałem zdolności kredytowej
    a
    > w innym banku przy tym samym zaświadczeniu okazało się że jednak zdolność
    > istnieje.
    > ciekawostka dropsa ;)

    Kredyt studencki mam w PKO, ale na remont staram się w innym...



  • 4. Data: 2005-03-18 17:32:32
    Temat: Re: Kredyt studencki - spłata.
    Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>

    Użytkownik Sławek (onet) napisał:

    > Kredyt studencki mam w PKO, ale na remont staram się w innym...

    To moze sie zdarzyc tak, ze w tym banku nie beda wiedzieli o tym, ze
    masz jakis niewymagalny kredyt w innym.


    --
    pozdrawiam
    Mithos


  • 5. Data: 2005-03-18 19:15:57
    Temat: Re: Kredyt studencki - spłata.
    Od: Piotrek <n...@o...pl>

    > Teraz pytanie, bo w związku z pewną sytuacją rodzinną zobowiązanie kredytowe
    > przyjąłby mój ojciec.

    Jesli masz na mysli, ze w banku, w ktorym brałeś kredyt studencki
    nastąpiłaby zmiana dłuznika głównego , tzn zamiast Ciebie- byłby to Twój
    Tata, to moim zdaniem nie jest to mozliwe. Po pierwsze jest to kredyt
    celowy. Faza wyplacania kredytu już sie skończyła, więc teoretycznie co
    bankowi zależy kto go spłaci. Ale ze względu na to, że jest to kredyt
    preferencyjny i odsetki są częściowo finansowane przez państwo - wydaje mi
    się że Bank sie na to nie zgodzi. Nawet jeśli się mylę i bank się jednak
    zgodzi, to stoisz przed problemem znalezienia poręczyciela, bo Twój tata
    stałby się dłużnikiem ( zamiast Ciebie) i kredyt staje się
    niedobezpieczony.

    > Czy jest to możliwe?
    >
    > Czy moglibyśmy podpisać umowę w której tata zobowiązałby się do spłaty
    > kredytu i czy taka umowa miałaby jakąś wartość z punktu widzenia banku -
    > tzn. czy "ściągnęła" by ze mnie zobowiązania?

    Samo zobowiązanie sie do spłaty przez Tatę- nie wystarczy. Musiałoby
    nastapić przejęcie długu- wtedy jesteś z niego zwolniony.


    > Rodzice nie mają na dzień dzisiejszy, żadnych zobowiązań kredytowych.

    To może rodzice wezmą na siebie kredyt, albo pożyczkę mieszkaniową . Może
    tak będzie łatwiej?

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1