eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki6,15 optymalna of › KK (b:Re: 6,15 optymalna of)
  • Data: 2010-07-08 09:48:20
    Temat: KK (b:Re: 6,15 optymalna of)
    Od: Młotkowy <n...@...co.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-07-08 11:20, combek pisze:
    > Lokaty mam zalożone na stary procent 5,65 do grudnia i jak rozumiem to
    > podwyższona bedzie tylko jedna lokata czyli jak u mnie to 15tys i oni sami
    > podzielą ją na dwie części coby nie wpaśc na belkowiznę.A tak po prawdzie to czy
    > warto mieć 1 kartę kredytową bo nigdy nie miałem KK ani żadnych kredytów z tego
    > co wyczytałem to jakoś można na tym zarobić jakieś grosze

    Zahaczasz o ideologię :)

    Niektórzy twierdzą, że KK ma tę przewagę nad KD (debetówką), że to bank
    musi Ci udowodnić, że to *TY* dokonałeś transakcji, aby Cię za nią
    obciążyć. Jeśli więc na zestawieniu pojawia się "podejrzane" obciążenie,
    to piszesz reklamację i odejmujesz je od kwoty do spłaty. Oczywiście to
    w teorii. W praktyce regulaminy kart tego nie potwierdzają. Masz
    obowiązek spłacić całość i grzecznie poprosić o warunkowe uznanie Cię
    sporną kwotą do czasu wyjaśnienia sprawy.
    A więc bierz kartę z takim limitem, którego spłacenie jest w Twoim zasięgu.

    Moim zdaniem bezpieczniej jest nosić w porfelu KK z limitem 10k, niż 1k
    w gotówce (ale to w takim samym stopniu dotyczy debetówki).

    W prostym obrachunku - jeśli średnio, miesięcznie robisz kartą 1kpln, to
    zyskujesz na tym 1000*0.05/12=4zł miesięcznie. Niektórzy z powodu takiej
    kwoty rezygnują z konta osobistego (w tym i ja). Pod warunkiem, że karta
    jest za darmo. "Normalnie" (coraz rzadziej na szczęscie) zazwyczaj jest
    za niecałe 60zł/rok.

    Zwykle przy okazji wciśnięcia Ci karty bank razem z nią wtrynia Ci
    jakieś ubezpieczenie za 3zł/mies. Wielu ludzi bierze kartę, bo był przy
    okazji jakiś prezent, nie używa jej, a więc i nie przejmuje się spłatą
    zadłużenia, po czym dowiadują się po kilku miesiącach, że nie spłacili
    zadłużenia w wysokości 3zł i bank wali im karę 50zł + 20zł kosztów
    upomnienia. I o to bankom chodzi!

    Jest jeszcze pułapkowa zaleta, że KK to (poniekąd bezpłatna) linia
    kredytowa do uruchomienia w każdej chwili - wystarczy wyjąć kartę z
    kieszeni. Zapłacisz nią za wczasy na Majorce itp, a spłacisz za miesiąc
    i to bez odsetek.
    To ma drugą stronę, o której doskonale wiedzą bankowcy i sprzedawcy. Po
    takie "pieniądze" sięga się chętniej i łatwiej, bo nie widać, żeby coś z
    portfela ubywało. I o to chodzi wszystkim naganiaczom, którzy Cię kuszą
    rozmaitymi prezentami i innymi "paciorkami", abyś tylko wziął tę kartę i
    jej używał. A więc KK jest tylko dla ludzi świadomych pieniądza. :) Moja
    żona nie ma KK, na własne życzenie i z moją mocną aprobatą.



    --
    Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1