eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Wielkie prywatyzacje - sukces czy porażka?

Wielkie prywatyzacje - sukces czy porażka?

2013-07-08 00:40

Wielkie prywatyzacje - sukces czy porażka?

Wielkie prywatyzacje - sukces czy porażka? © AshDesign - Fotolia.com

Rok 2010 i 2011 były zapowiadane jako wielkie lata prywatyzacji. Sprzyjająca koniunktura, będąca wynikiem odreagowania po kryzysie, doprowadziła do tego, że Skarb Państwa postanowił sprzedać swoje udziały w wielkich państwowych koncernach, tworząc przy tym mit Akcjonariatu Obywatelskiego. Czy nowi inwestorzy rzeczywiście zarobili na sprzedawanych wówczas koncernach?

Przeczytaj także: Prywatyzacja 2010: wysokie przychody

PZU SA

Narodowy ubezpieczyciel został wprowadzony na Warszawską Giełdę Papierów Wartościowych w maju 2010 roku. Debiut możliwy był po zakończeniu wieloletniego sporu z holenderską grupą kapitałową Eureko. Oferta obejmowała blisko 26 mln akcji, z czego 18,7 mln akcji objęli inwestorzy instytucjonalni, 7,06 mln – inwestorzy indywidualni, a 74 tys. - pracownicy. Cenę emisyjną ustalono na 312,50 zł.

IPO okazało się wielkim sukcesem. Cena akcji już na starcie podskoczyła o 11,7 proc., osiągając poziom 349 zł. Na zamknięciu było jeszcze lepiej. Kurs poszybował aż na 360 zł. Warto zaznaczyć, że obrót akcjami osiągnął wartość 5,1 mld zł, co stanowiło 75 proc. całego obrotu na GPW tego dnia. Patrząc na historię notowań spółki, widać, że inwestorzy kupując akcje ubezpieczyciela zrobili dobry interes. Przez większą część trzyletniego okresu notowań, kurs akcji utrzymywał się powyżej ceny emisyjnej. W pewnym momencie osiągając nawet poziom 460 zł, 47 proc. powyżej ceny emisyjnej. Najniższy poziom spółka zanotowała w listopadzie 2011 roku. Walory straciły wówczas 6 proc.

Obecnie (1.07.2013) kurs kształtuje się na poziomie 405 zł.

Tauron SA

W przeciwieństwie do oferty PZU, debiut Taurona nie był tak spektakularnym sukcesem. Inwestorzy musieli poczekać parę miesięcy, aby na dobre zarobić na ofercie.

Debiut miał miejsce 30 czerwca 2011 roku. Do nowych inwestorów trafiło wówczas 821 mln akcji, czyli 51,6 proc. kapitału spółki. 25 proc. (205 mln akcji) trafiło do inwestorów indywidualnych. Wartość całej oferty wyceniono na 4,2 mld zł. Przez pierwszy rok notowań kurs akcji systematycznie piął się w górę, w pewnym momencie osiągając swoje maksimum 6,89 zł na akcję, 34 proc. powyżej ceny emisyjnej. Moment załamania przyszedł w sierpniu 2011 roku, wraz z korektą i początkiem kryzysu zadłużeniowego w Europie. Od tego momentu, kurs nie może przebić ceny emisyjnej i oscyluje w granicach 4-5 zł. W pewnym momencie cena walorów spadła nawet do 3,9 zł. Był to jednak tylko jednodniowy incydent.

Obecnie (1.07.013) kurs akcji wynosi 4,33 zł – 15,5 proc. poniżej ceny emisyjnej.

fot. AshDesign - Fotolia.com

Wielkie prywatyzacje - sukces czy porażka?

Najbardziej spektakularnym ze wszystkich wielkich prywatyzacji 2010 roku był bez wątpienia debiut Giełdy Papierów Wartościowych na jej własnym parkiecie.


Giełda Papierów Wartościowych SA

Najbardziej spektakularnym ze wszystkich wielkich prywatyzacji 2010 roku był bez wątpienia debiut Giełdy Papierów Wartościowych na jej własnym parkiecie.

Doszło do niego 9 listopada 2010 roku. Skarb Państwa sprzedał w ofercie publicznej blisko 27 mln akcji, z czego 8 mln objęli inwestorzy indywidualni po cenie jednostkowej 43 zł, a 18, 75 mln inwestorzy instytucjonalni po 46 zł. Już sam kurs otwarcia poszybował na 50,75 zł, co oznaczało wzrost o 18 proc. To jednak nie usatysfakcjonowało inwestorów i do końca dnia kurs poszybował jeszcze o 6 proc., zamykając pierwszy dzień notowań na poziomie 54 zł.

 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: