S&P500 po raz kolejny blisko historycznym szczytów
2013-03-28 10:00
Przeczytaj także: Wall Street: wzrosty mimo mieszanych danych makro
Początek dzisiejszej sesji należał do strony podażowej. Na indeksie S&P500 w ciągu pierwszych minut mieliśmy do czynienia z wyraźnym zejściem poniżej wczorajszego zamknięcia (1563 pkt) i osiągnięciem dziennego minimum na poziomie 1551.90 pkt. Mogło to być związane z przeniesieniem nastrojów z notujących dzisiaj spore spadki giełd europejskich. Niemiecki DAX zniżkował o 1,15%, francuski CAC40 - o blisko 1%, a brytyjski FTSE250 - o 0,9%. Słabość ta została wykorzystana przez popyt, który z każdą godziną stawał się coraz bardziej aktywny. Pomoc nadeszła po raz kolejny z amerykańskiego rynku nieruchomości. Już po otwarciu sesji otrzymaliśmy odczyt indeksu podpisanych umów kupna domów za luty, który wyniósł -0,4% (m/m) i okazał się lepszy od prognoz na poziomie -0,9% m/m. Faktem jest, że tak ważny dla amerykańskiej gospodarki rynek nieruchomości odżywa, czego przykładem był również wczorajszy odczyt indeksu Case-Shiller.Mocny popyt w ciągu całej sesji wywindował indeks S&P500 nawet do poziomu 1564 pkt, zatem do szczytu z października 2007 roku (1565 pkt) zabrakło bardzo bardzo niewiele. Słabo zachowywały się walory Citigroup, które na zakończenie sesji warte było o 0,78% mniej niż na wczorajszym zamknięciu. Podobnie Wells Fargo (-0,88%). Spektakularny spadek zanotowały akcje Cliffs Natural Resources (-13,82% ). Wszystko przez niekorzystną rekomendację od analityków Morgan Stanley.
W indeksie Dow Jones słabość również pokazały walory spółek finansowych. Najmocniej zniżkowały walory JP Morgan Chase (-1,81%). Trochę lepiej zachowały się akcje Bank of America (-0,33%).
Wśród akcji, dających dzisiaj zarobić inwestorm, należy wymienić przede wszystkim UnitedHealth Group (1,74%) oraz Alcoa (0,95%).
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Jarosław Mizak / Noble Funds TFI S.A.
Przeczytaj także
-
S&P500 coraz bliżej historycznego szczytu
-
S&P500 ratuje się przed spadkiem
-
PKB w USA w pierwszej połowie roku nie takie słabe
-
Na S&P500 drugi dzień spadków
-
Dow Jones znowu próbuje przebić 17 tys. pkt.
-
Spore spadki na Wall Street
-
Przestój na S&P500
-
1920 pkt na S&P500 i nowy rekord. Spadek PKB w USA w I kwartale zignorowany
-
S&P 500 kończy 4-dniową passę wzrostową
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)