eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Kredyt czy emisja obligacji?

Kredyt czy emisja obligacji?

2012-10-29 00:17

Przeczytaj także: Private equity: kapitał dla najlepszych firm


Oprócz kosztów, ważną kwestią jest harmonogram zapotrzebowania na kapitał. Jeśli przedsiębiorstwo preferuje wykorzystanie kapitału w całości przez cały okres zadłużenia, to zwykle bardziej korzystne będą dla niego obligacje, gdyż obligacje zwykle wykupuje się dopiero po upływie przyjętego okresu. Trzeba podkreślić, że zarówno przy kredycie, jak i obligacjach, można odejść od reguł. Przykładowo, obligacje można emitować seriami tak, aby pozyskiwać w danym momencie dokładnie tyle kapitału, ile spółka potrzebuje. Podobnie z wykupem – można planować wykupy poszczególnych serii obligacji w takich momentach, gdy w spółce będą pojawiać się środki. Dług z obligacji po przeprowadzeniu emisji musi być zwrócony w zadeklarowanym terminie. W razie potrzeby można jednak emitować kolejną serię. Z kolei skrócenie terminu zwrotu środków wynikających z emisji obligacji jest jak najbardziej możliwe - można to zrobić albo poprzez określenie warunków wcześniejszej spłaty w propozycji nabycia obligacji albo poprzez skupywanie celem umorzenia swoich obligacji na rynku Catalyst.

Emitent obligacji, jeśli wprowadzi je na Catalyst, oprócz pozyskania kapitału zyskuje również marketingowo. Spółki emitujące notowane obligacje cieszą się bowiem zainteresowaniem ze strony mediów. Budują one swoją wiarygodność: kolejny raz łatwiej im będzie wyemitować obligacje, nawet dla tych samych inwestorów i nawet po niższym koszcie, gdyż w oczach inwestorów tacy emitenci będą bardziej wiarygodni i uznawani za mniej ryzykownych. Emitent obligacji notowanych na rynku Catalyst prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie buduje własną wiarygodność, co pozwoli mu w przyszłości łatwiej pozyskiwać kapitał w tej samej formie, ale też ułatwi ewentualne pozyskanie kapitału udziałowego, np. z wykorzystaniem głównego parkietu Giełdy czy NewConnect.

Z notowaniem obligacji na Catalyst wiążą się obowiązki informacyjne, podobnie jak obowiązkiem kredytobiorcy jest raportowanie istotnych informacji bankowi. W przypadku Catalyst publikowanie tych informacji ma swoją dobrą stronę: korzyści marketingowe i związane z większą transparentnością spółki.

W jakich innych sytuacjach warto rozważać emisję obligacji? Banki mogą nie zdecydować się na finansowanie inwestycji bardziej ryzykownych bądź powodujących bardzo duże zadłużenie spółki w stosunku do jej rozmiarów. Preferencje inwestorów są bardziej zróżnicowane. Niektórzy z nich będą gotowi ponieść nieco większe ryzyko w zamian za wyższe oprocentowanie długu. Może się zatem zdarzyć, że dostępny dla spółki będzie tylko kapitał z emisji obligacji. Ważnym argumentem może być także terminarz spłaty odsetek. Określone przez bank terminy wynoszą zwykle miesiąc, podczas gdy w przypadku obligacji emitent sam je określa – mogą to być przykładowo „kupony” kwartalne, półroczne czy nawet roczne. Banki podchodzą też bardziej restrykcyjnie do zabezpieczeń kredytu, podczas gdy obligacje mogą nawet w ogóle nie być zabezpieczone.

Korzyści płynące z emisji obligacji i wprowadzenia ich na rynek Catalyst wykraczają poza samo pozyskanie kapitału. Główną przeszkodą jest tu brak wiedzy wśród przedsiębiorców. Mimo że metoda ta w gruncie rzeczy nie jest skomplikowana, warto – zwłaszcza zanim się ona rozpowszechni - skorzystać z pomocy profesjonalnych doradców zajmujących się rynkiem kapitałowym. Często pomoc fachowców będzie wskazana w związku z potrzebą zmiany formy prawnej. Jeśli przedsiębiorstwo nie jest spółką akcyjną lub spółką z ograniczoną odpowiedzialnością ani spółką komandytowo-akcyjną, będzie musiało przekształcić się przed wyemitowaniem obligacji.

W ostatnich latach obserwujemy silny wzrost zainteresowania przedsiębiorstw obligacjami. Krótka historii rynku Catalyst pokazuje silną dynamikę wzrostu zainteresowania obligacjami i wprowadzaniem ich na rynek. Obecnie notowane są obligacje aż 115 przedsiębiorstw i 249 serii obligacji o wartości niemal 45 000 000 000 złotych. Widać, że coraz więcej spółek decyduje się na tą firmę finansowania inwestycji - z pominięciem pośrednictwa banków.

poprzednia  

1 2

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: