eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Inflacja i raty kredytów w górę

Inflacja i raty kredytów w górę

2011-07-14 11:15

Inflacja i raty kredytów w górę

Liczba czynnych umów o kredyt mieszkaniowy © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (3)

W czerwcu poziom cen powinien wzrosnąć o 4,8% względem analogicznego okresu przed rokiem - szacuje Ministerstwo Gospodarki. Dla 700 tys. rodzin jest to jednak niewiele w porównaniu do wzrostu raty kredytu we franku na poziomie przeszło 14%. W lipcu sięgnąć on może nawet 18%, a łączne wydatki rodaków na obsługę wszystkich kredytów mieszkaniowych zbliżą się do 1,4 mld złotych - szacuje Home Broker. Ich udział w wydatkach przeciętnego Polaka wzrósł w ostatnich 8 latach pięciokrotnie. Idąc za przykładem Wielkiej Brytanii warto więc zastanowić się nad uwzględnieniem tego kosztu w koszyku inflacyjnym.

Przeczytaj także: Koniec podwyżek stóp procentowych?

Według prognozy Ministerstwa Gospodarki czerwcowa inflacja osiągnie poziom 4,8% w stosunku rocznym. W opinii nawet 700 tys. osób, które zadłużyły się w szwajcarskiej walucie, poziom ten może wydawać się mało szokujący. Wysokość rat spłacanych przez nich kredytów w tym samym czasie wzrosła bowiem o przeszło 14% - wynika z danych Home Broker. W związku z coraz droższym frankiem w lipcu wynik ten może przekroczyć 18%. Przykład? Gdyby zadłużyć się na 300 tys. zł i 30 lat w CHF w czerwcu 2010 roku, to wtedy rata wyniosłaby około 1,5 tys. zł, w rok później było to już ponad 1,7 tys. zł miesięcznie, a w lipcu nawet blisko 1,8 tys. zł.

Raty kredytów większe niż edukacja

Także dlatego Polacy wydadzą w lipcu około 1,4 mld złotych na obsługę kredytów mieszkaniowych – wynika z szacunków Home Broker na podstawie danych NBP. Pozycja ta pochłania obecnie pięciokrotnie większą część wydatków konsumpcyjnych niż na początku 2002 roku. Wspomniane wyżej 1,4 mld złotych stanowi blisko 1,8% wydatków konsumpcyjnych Polaków publikowanych przez GUS. Dla porównania wydatki przeciętnego rodaka na edukację stanowią jedynie 1,2% koszyka dóbr i usług branych pod uwagę przy obliczaniu przez GUS wskaźnika inflacji. Włączenie kosztu kredytu do koszyka inflacyjnego wydaje się więc zasadne. Działanie takie nie byłoby w skali europejskiej odosobnione. Na podobny krok zdecydowała się na przykład Wielka Brytania obliczając wskaźnik zmiany cen dóbr i usług konsumpcyjnych RPI.

fot. mat. prasowe

Liczba czynnych umów o kredyt mieszkaniowy

Liczba czynnych umów o kredyt mieszkaniowy


Co dziewiąty Polak z kredytem

O potrzebie uwzględnienia wpływu raty kredytu na budżety gospodarstw domowych przemawia jeszcze jedna kwestia. Kredyty hipoteczne są coraz bardziej popularne. Co prawda dynamika przyrostu ich liczby wyhamowała, ale od 2002 roku do 1 kwartału 2011 roku wzrosła z 290 tys. aktywnych umów do przeszło 1,5 mln sztuk. Gdyby ponadto przyjąć, że jedna rodzina posiada jeden kredyt, a każde gospodarstwo domowe (zgodnie z danymi GUS) składa się z 2,9 osób, to kredyt hipoteczny ciąży na 4,37 mln rodaków. Dotyczy to więc co dziewiątego Polaka.

Frank chwilowo pustoszy portfele

Wydaje się jednak, że w najgorszej sytuacji są osoby, które zadłużyły się w szwajcarskiej walucie w lipcu 2008 roku, kiedy to kurs tej waluty spadł poniżej 2 zł. Gdyby w tamtym okresie zadłużyć się na 30 lat i 300 tys. zł w CHF można by było spodziewać się raty na poziomie 1,5 tys. zł miesięcznie. Po trzech latach wzrosłaby ona do przeszło 1,9 tys. zł. Dla porównania osoby, które zamiast szwajcarskiej waluty wybrałyby w tym samym czasie złotówkę, opłacałyby pierwsze raty na poziomie 2,1 tys. zł miesięcznie, natomiast dziś już tylko 1,7 tys. zł, czyli o blisko 0,2 tys. zł mniej niż osoby zadłużone we franku.

 

1 2 3

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: