Dziś wyniki finansowe JP Morgan
2011-01-14 12:00
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Strefa euro - obawy okazują się przesadzone
Rynki finansowe
Notowania wspólnej waluty przesunęły się z około 1,29 USD do przeszło 1,34 USD. Euro zyskało również do franka szwajcarskiego. Z poniżej 1,25 CHF wzrosło do 1,29. Co więcej, można zakładać, że to nie koniec korzystnej passy wspólnej waluty. Na wykresach EUR/USD i EUR/CHF przeszliśmy istotne opory, co zapowiada dalszy ruch w górę. W EUR/USD można liczyć nawet na dotarcie w okolice 1,375, a EUR/CHF do 1,33. Taki obrót spraw sprzyjałby aprecjacji złotego, na którego kondycję zachowanie euro bardzo istotnie wpływa. Kurs koszyka walut złożonego po połowie z euro i dolara spadł wczoraj poniżej dołka z 5 stycznia, co zapowiada właśnie dalszy wzrost wartości złotego.
Gwałtowne zmiany na rynkach walutowych są pochodną ustąpienia strachu przed nasileniem kryzysu zadłużeniowego w peryferyjnych państwach strefy euro. Okazało się, że ani Portugalia, ani Hiszpania, nie miały zbyt dużych trudności z uplasowaniem emisji papierów skarbowych. To zostało korzystnie odebrane przez inwestorów, co przy wciąż dobrych wiadomościach gospodarczych skutkowało odnowieniem się popytu na bardziej ryzykowne aktywa. Stąd zyskują akcje, surowce, a traci frank szwajcarski, czy dolar, słabo zachowują się metale szlachetne.
Dziś inwestorzy będą czekać na wyniki JP Morgan, które zostaną podane jeszcze przed rozpoczęciem sesji w USA. Na razie rezultaty amerykańskich firm nie rozczarowują, czego kolejnym potwierdzeniem był dobry wynik Intela.
fot. mat. prasowe
Rynek nieruchomości
Norweski narodowy fundusz emerytalny, do którego trafiają środki pochodzące z eksportu ropy naftowej i gazu ma w planach zwiększanie w najbliższych 6 miesiącach zaangażowania na rynkach nieruchomości w Wielkiej Brytanii i Francji. Fundusz dysponuje 524 mld USD i jest drugim największym na świecie tego typy podmiotem po funduszu z Abu Dhabi. W minionym roku norweski fundusz uzyskał zgodę rządu na ulokowanie w nieruchomościach 5% aktywów. Najgłośniejszą dotąd inwestycją norweskiego podmiotu było kupno za 712 mln USD londyńskiej Regent Street, popularnej dzielnicy handlowej.
Na kolejne kroki mające schłodzić koniunkturę na rynku nieruchomości zdecydował się Singapur. Podniesiono podatek od sprzedaży mieszkań oraz wymogi przy zaciąganiu drugiego kredytu hipotecznego. Teraz prywatni klienci mogą zaciągnąć drugi kredyt na maksimum 60% wartości nieruchomości. Podatek na mieszkania sprzedawane w wciągu roku od zakupu podniesiony został 5-krotnie, do 16%.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Home Broker
Przeczytaj także
-
Brytyjczycy coraz bardziej wierzą we wzrost cen mieszkań
-
Słabnie budownictwo mieszkaniowe w USA
-
Lekkie osłabienie koniunktury w niemieckim sektorze budowlanym
-
Dalszy wzrost cen mieszkań w Wielkiej Brytanii
-
Wydatki budowlane w USA pod presją
-
Kolejne oznaki słabnięcia koniunktury na amerykańskim rynku mieszkaniowym
-
Schłodzenie koniunktury na amerykańskim rynku nieruchomości
-
Pozytywnie w polskiej gospodarce
-
Brytyjczycy czekają na wzrost cen mieszkań