eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Najwięksi inwestorzy świata i ich grzechy

Najwięksi inwestorzy świata i ich grzechy

2010-11-15 09:40

Przeczytaj także: Nastroje globalnych inwestorów 2013


Od momentu jego wypowiedzi, RTS, indeks moskiewskiej giełdy, do końca stycznia 2009 r. stracił na wartości prawie 60 proc. Rzeczywiście więc okazja do zakupów była przednia, aczkolwiek nie należało się zbytnio spieszyć. Jeśli ktoś poszedł za radą Mobiusa po kilkutygodniowym namyśle, mógł do dziś zarobić nawet 300 proc. Jego fundusze, na rosyjskiej części portfela na pewno są na minusie (biorąc pod uwagę jedynie zmiany wartości indeksu RTS), jeśli zaczęły budować ją od początku 2006 roku. We wrześniu 2009 roku, czyli niemal równo rok po poprzedniej rekomendacji, powtórzył jej treść, stwierdzając, że rosyjskie akcje są tanie. Od września 2008 do września 2009 zdążyły jednak zdrożeć o prawie 100 proc.

Dość szybko też zmieniał zdanie w kwestii rynków Europy Środkowej i Wschodniej. Na początku 2007 roku akcje spółek tego regionu oceniał jako zbyt drogie, zaś jesienią następnego roku zaliczył je do grona bardzo atrakcyjnych. Ale wówczas gwałtowna bessa sprawiła, że jesienią 2008 roku wszystko wydawało się wyjątkowo tanie. A jeszcze tańsze zrobiło się kilka miesięcy później, w lutym-marcu 2009 roku I wówczas rzeczywiście rozpoczął się prognozowany przez Mobiusa rynek byka.

Soros skruszony na 2 mln dolarów

W marcu ubiegłego roku Soros Fund Management LLC został ukarany kwotą 489 mln forintów, czyli ponad 2 mln dolarów za manipulowanie kursem węgierskiego banku OTP. Fundusz miał wysyłać fałszywe i wprowadzające innych inwestorów w błąd sygnały, dotyczące kształtowania się na rynku popytu i podaży na papiery banku i ich cenie. W efekcie w trakcie sesji z 9 października 2008 roku kurs akcji banku spadł o 14 proc. Problem w tym, że wcześniej Soros Fund zajął krótką pozycję na tych papierach. Dzień później ówczesny premier Węgier, Ferenc Gyurcsany, oświadczył, że spadek kursu OTP był częścią, jak to określił, „znaczącego, silnego ataku na węgierski rynek pieniężny i kapitałowy”. Wszystko to działo się w czasie, gdy węgierska gospodarka znalazła się w krytycznej sytuacji i była zmuszona prosić o pomoc Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Unię Europejską, od których otrzymała linię kredytową o wartości 20 mld dolarów. Soros oficjalnie przeprosił za przeprowadzoną przez jego fundusz transakcję. Ale nie przeszkodziło mu to odwołać się od decyzji o wymierzeniu kary do węgierskiego Sądu Najwyższego. Wiosną 2010 roku sąd odrzucił apelację Sorosa, któremu poza przeprosinami przyjdzie jednak zapłacić około 2,2 mln dolarów kary. Jak widać, troska Sorosa o rozwój postkomunistycznych gospodarek, którą tak często deklaruje, ma swoje granice. Najwyraźniej jego instynkt finansowego drapieżnika, atakującego osłabione kryzysem cele, bywa silniejszy. W tym przypadku nie miało żadnego znaczenia, że Soros jest z pochodzenia Węgrem, ani że wcześniej przeznaczył 250 mln dolarów na działający w Budapeszcie Uniwersytet Środkowoeuropejski. Chęć pomocy, poprzez liczne fundacje, nie koliduje widocznie z chęcią osiągania zysków nie przebierając w środkach.

oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance Open Finance

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: