Dziś dane PKB USA
2010-10-29 13:29
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Wczoraj pisaliśmy, że możliwe jest osłabienie złotego w stosunku do euro do poziomu 3.99. Deprecjacja złotego rzeczywiście nastąpiła i dzisiaj nad ranem kurs osiągnął 3.9875. Chociaż nie było ku temu powodów fundamentalnych, instytucje zagraniczne prawdopodobnie znalazły dobry pretekst w postaci braku podwyżek stóp procentowych na ostatnim posiedzeniu RPP, do zawierania długich pozycji na głównej parze złotowej. Jeśli teraz nastąpi odbicie w kierunku południowym, a tego oczekujemy, ruch z ostatnich dwóch dni będziemy mogli uznać za typowo techniczny i celem w najbliższym tygodniu stanie się poziom 3.92.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Kurs głównej pary walutowej zupełnie nie przejął się wczorajszymi negatywnymi dla euro informacjami z Irlandii i Portugalii. Przez całą sesję europejską, a potem amerykańską, euro umacniało się do dolara i w efekcie zyskało ponad dwie figury. Niewątpliwie istotną rolę dla takiego kierunku kursu odegrały opublikowane wczoraj indeksy koniunktury gospodarczej. Szeroki indeks nastrojów w gospodarce wzrósł do 104.1 punktu ze 103.2 punktu miesiąc wcześniej, wobec prognozy wzrostu do 103.5 punktu. Wzrosły też poszczególne węższe wskaźniki nastrojów: w przemyśle, usługach i biznesie.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Wczoraj obserwowaliśmy silne umocnienie funta w stosunku do dolara. Kurs GBPUSD wzrósł w czasie sesji europejskiej o ponad dwie figury i znalazł swój szczyt dopiero na poziomie 1.5978. Istotny w krótkim okresie opór na wysokości 1.5878, został przełamany bardzo przekonującym ruchem i teraz będzie stanowił on silne wsparcie przed ewentualnymi spadkami. Decydujące dla notowań kabla w dniu dzisiejszym, tak jak dla EURUSD, będą wstępne szacunki PKB w III kwartale w USA, które zostaną opublikowane o 14:30. Warto też zwrócić uwagę na indeks zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan o 15.55.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Tak jak się tego spodziewaliśmy, po wzroście na początku tygodnia, kurs USDJPY spadł wczoraj w pobliże 15-letnich minimów. Co ciekawe stało się to pomimo bardzo słabych danych o produkcji przemysłowej i również niezbyt rewelacyjnych o inflacji konsumenckiej w Japonii. Za danymi podążyła giełda, osiągając 6-tygodniowe minima i przełamując kluczowe wsparcia, a waluta nie zwracając na to uwagi jeszcze się umocniła. Rynek bowiem, w obliczu braku decyzji o interwencji na ostatnim posiedzeniu BoJ, postanowi prawdopodobnie sprawdzić jak wiele są jeszcze w stanie wytrzymać decydenci polityki monetarnej w Japonii.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Eurodolar – niedaleko silnych oporów
1 2
oprac. : Kamil Rozszczypała / Dom Maklerski IDM S.A.









7 pułapek i okazji - zobacz co cię czeka podczas kupna mieszkania na wynajem
