USA: produkcja przemysłowa wreszcie w górę
2008-07-16 19:20
Przeczytaj także: Przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 12%
SUROWCE
Ropa naftowa kontynuuje marsz w dół rozpoczęty we wtorek - po południu cena baryłki spadała o 2,3 proc. do poziomu 134,1 USD, a wcześniej w trakcie sesji kontrakty na ropę naftową można było kupić po 132 USD. Sporym zaskoczeniem dla rynku był wzrost zapasów surowca w USA - to znak, że gospodarka zaczyna reagować mniejszym zużyciem paliw na pogorszenie ogólnych warunków makroekonomicznych. W środę taniała również miedź, ponieważ spowolnienie w Stanach i mniejszy import metali przemysłowych przez Chiny sygnalizują trwały spadek globalnego popytu. Tona miedzi kosztowała 8080 USD, a uncja złota 963 USD.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Łukasz Wróbel / Open Finance
Przeczytaj także
-
Warszawska giełda mocno zareagowała na sankcje
-
Marazm blue chips
-
Giełdy europejskie wytrącone z marazmu
-
WIG20 nurkował
-
Giełdy europejskie bez optymizmu
-
Nowe sankcje hamują wzrost na giełdzie
-
Małe i średnie spółki w niełasce, WIG20 walczy
-
Warszawska giełda: inwestorzy bez zapału
-
Inwestorzy w gorszych nastrojach