Rynek złotego lekceważył dane z Polski
2008-04-25 17:26
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: RPP chce dalej podnosić stopy procentowe
Rynek krajowy
Na dziennym wykresie USD/PLN nastąpiło wybicie z formującego się od lutego kanału spadkowego. Fakt ten jest silnym sygnałem przemawiającym za dalszym osłabieniem złotego względem dolara. Kurs EUR/PLN od ponad dwóch tygodni podąża w trendzie bocznym. Jego wahania mieszczą się w zakresie 3,40-3,4350. W ostatnich dniach znacznie wzrosło prawdopodobieństwo pokonanie górnej bariery tego przedziału. Jeśli faktycznie by się dokonało osłabienie złotego przybierze na sile.
Stabilne do tej pory zachowanie kursu EUR/PLN sprawiło, że notowania USD/PLN były silnie uzależnione od zmian wartości euro wyrażanej w dolarze. Poprawa sentymentu na światowych rynkach wobec amerykańskiej waluty była główną przyczyną wzrostu USD/PLN. Jeśli spadki EUR/USD się pogłębią, dalsze osłabienie złotego względem dolara będzie trudne do zatrzymania.
Rynek złotego silnie reagował w ostatnich dniach na wieści zza granicy, natomiast lekceważył doniesienia z Polski. Na notowania rodzimej waluty nie wpłynęły m.in. kolejne niższe od oczekiwań dane z naszego kraju, tym razem na temat dynamiki sprzedaży detalicznej. W marcu osiągnęła ona poziom 15,7% r/r, podczas gdy oczekiwano 20,9%. W lutym wyniosła 23,8% r/r. Doniesienia te, wraz z przedstawionymi wcześniej kiepskimi danymi o dynamice produkcji przemysłowej, przyczyniły się jednak do spadku oczekiwań na kwietniową podwyżkę kosztu pieniądza w naszym kraju (decyzja w tej sprawie będzie podejmowana na najbliższym posiedzeniu RPP 30 kwietnia). Obecnie duża część rynku prognozuje, że w bieżącym miesiącu stopy procentowe w Polsce zostaną pozostawione bez zmian. Scenariusz ten nie jest jednak do końca pewny, gdyż niektórzy członkowie Rady Polityki Pieniężnej wciąż nie spuszczają z „jastrzębiego” tonu. M.in. Dariusz Filar stwierdził, że ostatnie słabsze dane należy traktować jako przejściowe odchylenie od trendu, jakim podąża nasza gospodarka. Jego zdaniem nie są one wystarczającym argumentem dla wstrzymania się z kwietniową podwyżką stóp.
Z tego tonu wyłamał się natomiast w ostatnim tygodniu inny członek RPP Jan Czekaj. W jego opinii właśnie ze względu na ostatnio publikowane dane należy wstrzymać się z kwietniową interwencją. Wydaje się, że podobne zdanie ma jeden z bardziej „gołębich” członków Rady Sławomir Skrzypek. Jeśli na najbliższym posiedzeniu opowiedzą się oni za pozostawieniem kosztu pieniądza w naszym kraju bez zmian, a dodatkowo swych poglądów nie zmienią, głosujący w lutym przeciwko podwyżce Stanisław Nieckarz, Stanisław Owsiak oraz Mirosław Pietrewicz, to stopy nie zostaną podniesione.
Wciąż duża niepewność co do najbliższego posunięcia Rady, może przełożyć się na duże zmiany w notowaniach złotego po ogłoszeniu decyzji w sprawie stóp. Jednak nawet jeżeli koszt pieniądza w naszym kraju zostanie podniesiony, trudno liczyć na to, że kurs EUR/PLN przebije silne wsparcie 3,40. Powrót dobrego sentymentu na rynek złotego hamować będą możliwe dalsze spadki EUR/USD. Jeżeli natomiast stopy procentowe w Polsce zostaną pozostawione bez zmian osłabienie złotego przybierze na sile.
fot. mat. prasowe
Przeczytaj także
-
Polska waluta - tydzień umocnienia
-
Kurs EUR/USD - tydzień wysokiej zmienności
-
Polska waluta - tydzień umocnienia
-
Polska waluta - tydzień dynamicznego osłabienia
-
Polska waluta - stabilny tydzień
-
Polska waluta - tydzień zmienności
-
Kursy walut - tydzień odreagowania
-
Kursy głównych walut - tydzień sporej zmienności
-
Polska waluta - tydzień w konsolidacji