Sytuacja na rynkach finansowych - luty 2008

Przeczytaj także: Rośnie wartość złotego

Dodatkowo oczekiwania na dalsze obniżki stóp procentowych potwierdzane przez słowa Bena Bernanke odbierały resztki sił dolarowi, który względem koszyka walut osiągnął najniższe historyczne poziomy. Prognozy mówią o sprowadzeniu stóp w Stanach do poziomu 2 proc na koniec roku. Władze monetarne zwracają większą uwagę na stymulowanie wzrostu gospodarczego niż walkę z inflacją i mówią o tym otwarcie. EUR/USD lutowe maksima zanotował na poziomie 1,5238, dojście do tych poziomów po przekroczeniu bariery 1,52 nie zajęło dużo czasu. Potencjalny zasięg obecnej fali wzrostowej to 1,55, a rosnący na korzyść euro spread na stopie procentowej nie wyklucza tego scenariusza. Opublikowany pod koniec miesiąca wskaźnik Chicago PMI, który wyniósł zaledwie 44,7 pkt przybliża czarny scenariusz dla gospodarki USA.

Waluta brytyjska na początku miesiąca wciąż pozostawała w niełasce inwestorów, i para GBP/USD zbliżyła się do styczniowych minimów. Podaż na funcie wspierana była przez informacje o możliwej nacjonalizacji Northern Rock. Po dwóch nieudanych próbach pokonania wsparć na 1,94 kurs powrócił nad 1,98. Zaskakująco dobra sprzedaż detaliczna wspierała odreagowanie spadków tej waluty. Pokonanie poziomu 1,9687, będącego górnym ograniczeniem 3,5 miesięcznego kanału spadkowego przyniósł dalsze wzrosty, które wyniosły kurs powyżej 1,98. Miesięczne maksimum zostało ukształtowane blisko psychologicznej bariery na poziomie 2,0 i wyniosło 1,9970. Poziom ten wyznacza jednocześnie tegoroczne szczyty i brak jego pokonania przy słabości dolara nie wróży dobrej przyszłości walucie brytyjskiej.

Jen prawie przez cały miesiąc pozostawał stabilny. Z kraju kwitnącej wiśni również nie napływały pozytywnie nastrajające informacje. Prezes Banku Japonii wskazał na słabszy wzrost gospodarczy, a kolejne spółki zmniejszały prognozy zysków z związku ze spadkiem eksportu do USA. Japońskie władzy monetarne pozostawiły stopy na niezmienionym poziomie, wynoszącym 0,5 proc. Oficjalne dane o wzroście PKB w czwartym kwartale okazały się dużo lepsze od prognoz, w ujęciu rocznym wyniósł on 3,7 proc. W ostatnim tygodniu miesiąca obserwowaliśmy niezwykle dynamiczne umocnienie waluty japońskiej. W ostatnim dniu lutego kurs USD/JPY spadł do najniższego od trzech lat poziomu 103,95.

Najmocniejszą walutą w lutym okazał się frank szwajcarski. Zwiększenie awersji do ryzyka sprzyjało walutom postrzeganym jako „safe heaven”. Para USD/CHF z ciągu jednego miesiąca z poziomu 1,1 zeszła poniżej 1,04.

Kapitał w lutym płynął najszerszym strumieniem na rynki surowcowe. Rosnąca presja inflacyjna i pogarszające się perspektywy światowej gospodarki sprawiły, że inwestorzy poszukujący zabezpieczenia przed inflacją ulokowali swój kapitał właśnie w surowcach. Metale szlachetne postrzegane są jako bezpieczne inwestycje chroniące przed deprecjonującym wzrostem cen. Cena złotego kruszcu zbliża się do 1000USD, a w lutym najwyższy poziom osiągnęła na 975USD. Windowane były ceny większości kluczowych surowców, jednak do największych wzrostów dochodziło na złocie, srebrze, ropie i platynie. Wzrost cen surowców grozi, że i tak już rozpędzona inflacja może przybrać dużo większe rozmiary.