Rynki finansowe 12-16.11.07
2007-11-16 20:22
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Rynki finansowe 05-09.11.2007
RYNEK WALUTOWY
Polski rynek walutowy
Pierwszy raz od dawna nie można powiedzieć, że notowania złotego bezpośrednio zależały od tego, co działo się z kursem dolara czy jena na świecie. Czynników międzynarodowych nie da się jednak nigdy wyeliminować z rynku walutowego – wszak to z definicji jest rynek międzynarodowy. W każdym razie w ostatnich dniach zwrot „awersja do ryzyka” był odmieniany przez wszystkie przypadki, a to oznacza sprzedaż walut naszego regionu przez bliżej nie sprecyzowanych „inwestorów globalnych”. Złoty, który wcześniej zyskiwał najbardziej, teraz najszybciej spada. Ku utrapieniu posiadaczy kredytów we frankach – najszybciej drożeją właśnie franki. Kurs CHF wzrósł w tym tygodniu o 1,6 proc. do 2,247 PLN. To najwyższy kurs od pięciu tygodni i zarazem o 10 groszy wyższy od dołka sprzed trzech tygodni. Euro w skali tygodnia podrożało o 0,9 proc. do 3,673 PLN, a dolar zyskał 1,2 proc. i w piątek po południu był wyceniany na 2,512 PLN – to najwyższy kurs od dwóch tygodni.
fot. mat. prasowe
Zagraniczne rynki walutowe
Kurs euro miał w tym tygodniu sporą rozpiętość wahań – od 1,452 do 1,472 USD. Na koniec tygodnia kurs ułożył się idealnie pośrodku tej amplitudy, trudno więc powiedzieć czy którakolwiek ze stron osiąga przewagę na rynku. Nie mniej zawsze trzeba brać pod uwagę możliwość zakończenia trendu wzrostu euro, lub przynajmniej jego poważnej korekty i traktować taką ewentualność tym bardziej serio, im więcej jest głosów nawołujących do sprzedania dolarów. W mijającym tygodniu jeden z decydentów Zjednoczonych Emiratów Arabskich powiedział, że ZEA zastanawia się nad zamianą części wpływów za ropę z dolarów na inną walutę, bo „wszyscy mówią, że dolar będzie spadać” – pod rozwagę. Jen po silnych wahaniach, kończy tydzień mocniejszy zaledwie o 0,2 proc. do dolara i o 0,5 proc. do euro.
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance