eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Raport ADP: rośnie zatrudnienie w sektorze prywatnym w USA

Raport ADP: rośnie zatrudnienie w sektorze prywatnym w USA

2007-11-02 11:13

Przeczytaj także: Poznamy PKB w USA w III kwartale 2007

Dzisiaj najważniejszym wydarzeniem jest publikacja miesięcznego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Jak zawsze ostrzegam, że ma on większe znaczenie dla rynku walutowego niż dla rynku akcji. Poza tym bardzo często pierwsze reakcje są bardzo mylące, a równie ważna jak sam raport jest weryfikacja danych z poprzednich miesięcy. Zazwyczaj dane słabe są niekorzystne dla dolara, ale często pomagają rynkowi akcji, bo wzrasta prawdopodobieństwo cięcia stóp. Rynek oczekuje wzrostu zatrudnienie mniejszego niż 100 tysięcy. Odchylenie od prognozy o 20 procent nie powinno doprowadzić do mocniejszych ruchów. Tylko zdecydowanie zaskakujące dane zmuszą graczy do widocznej reakcji. Dowiemy się też, jakie we wrześniu były w USA zamówienia fabryczne. Oczekiwania są pesymistyczne, wiec jest miejsce na pozytywna niespodziankę. Gdyby nie spadły to pomogą dolarowi i akcjom.

Przedświąteczny marazm i poświąteczna zapowiedź spadku indeksów

W środę złoty umacniał się od początku dnia reagując na wzrost kursu EUR/USD. Od południa jednak zdecydowanie przeważyła chęć realizacji zysków przed posiedzeniem FOMC i czwartkowym świętem i kursy walut ruszyły na północ. Niczego nie zmieniła decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która nie podwyższyła poziomu stóp procentowych. Korekta zakończyła się jednak w okolicy godziny 14.00, kiedy to po publikacji danych makro w USA dolar zaczął tracić do euro. Złoty błyskawicznie się wzmocnił do obu głównych walut.

W czwartek, kiedy nasze banki odpoczywały kursy walut odwróciły się. Osłabienie euro doprowadziło do gwałtownej korekty, w stosunku do euro i mniej znaczącej w stosunku do dolara. W obrazie rynku nie widać jednak jeszcze dużych zmian. Można powiedzieć, że nic istotnego się nie wydarzyło, a winna tego osłabienia była mała płynność rynku. Dzisiaj decydujące będzie zachowanie kursu EUR/USD po publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli rzeczywiście będzie to raport lepszy od oczekiwań (tak wynikało z tego, co w środę zobaczyliśmy w raporcie ADP) to kurs EUR/USD powinien spaść, a to osłabiłoby złotego.

W środę indeksy na GPW rozpoczęły sesję neutralnie, ale przed południem WIG20 zaczął rosnąć. Liderami zwyżki były akcje sektora mediów (Agora i TVN), ale nie dotrwały do końca sesji, a akcje TVN nawet straciły na wartości. Pomagały naszym bykom rosnące indeksy na innych giełdach europejskich. Trwało to jednak bardzo krótko i już przed południem indeksy zaczęły się osuwać. Zapanował marazm, który zaowocował spadkiem indeksów. Obroty były jednak tak małe, że tej sesji (tak jak i wtorkowej) nie można traktować poważnie.

Dzisiaj początek sesji wydaje się być przesądzony. Mało kto będzie pamiętał o decyzji FOMC i środowym wzroście indeksów na całym świecie. Za to wszyscy będą pamiętali o wczorajszej przecenia na rynkach Europy i USA. Do tego jeszcze dochodzi słaby wynik Exxon Mobil źle rokujący wynikom naszych spółek sektora paliwowego oraz duży spadek ceny miedzi. To wszystko są atuty, które grają na korzyść niedźwiedzi. Grozi nam otwarcie sesji oknem bessy i duży spadek na zakończenie tygodnia. Jest jednak mała nadzieja, że gracze dojdą do wniosku, że spadki indeksów w USA były tylko realizacją zysków i zaczną polować na odbicie w Stanach. Czy tak będzie przekonamy się jednak dopiero po 13.30, czyli po publikacji raportu z amerykańskiego rynku pracy.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: