eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › USA: trudne kredyty hipoteczne szkodliwe dla gospodarki

USA: trudne kredyty hipoteczne szkodliwe dla gospodarki

2007-08-13 01:54

Przeczytaj także: Kredyty mieszkaniowe. O krok od końca hossy?


Jednocześnie kryzys przestał ograniczać się do rynku ryzykownych pożyczek i zaczął zataczać coraz szersze kręgi, rozprzestrzeniając się na inne sektory finansów, zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i w innych krajach. Dowodem na to są problemy niemieckiego Frankfurt Trust, który został zmuszony do zawieszenia działalności funduszu, inwestującego w strukturyzowane instrumenty kredytowe (czyli nie związane bezpośrednio z rynkiem subprime), ze względu na to, że jedna czwarta inwestorów postanowiła wycofać środki. Sytuacja ta miała miejsce po tym, jak tydzień wcześniej wspomnianemu na początku IKB, w celu uniknięcia bankructwa, została udzielona przez niemieckie instytucje pomoc finansowa.

Pogłębiający się kryzys na rynku trudnych kredytów oraz coraz gorsze wskaźniki ekonomiczne amerykańskiej gospodarki zrodziły spekulacje na temat tego, że FED obniży stopy procentowe. Tak się jednak nie stało, gdyż Ben Bernanke za główny cel postawił sobie walkę z inflacją. Jednak zauważył, że trwający impas przyczynia się do spowolnienia gospodarki, która wg niego mimo to, będzie się rozwijać w umiarkowanym tempie. Kolejnym skutkiem trwającego kryzysu jest zaostrzenie przez pożyczkodawców wymagań, jakie należy spełniać, aby otrzymać kredyt. Już teraz specjaliści mówią, iż przyczyni się to do zmniejszenia popytu m in. na mieszkania i samochody w Stanach Zjednoczonych, ale być może i w innych częściach świata.

W innych krajach również może nastąpić podobny impas na rynku nieruchomości do tego, który ma miejsce w USA. Szczególnie zagrożone są Nowa Zelandia, Dania i Wielka Brytania, gdzie ceny mieszkań w ostatnim czasie znacznie wzrosły, a poziom zadłużenia gospodarstw domowych w tych państwach jest relatywnie wysoki, przy niskiej jakości kredytów.

Kiedy zaczęły pojawiać się głosy, iż sytuacja na rynku subprime w Stanach Zjednoczonych zaczyna się poprawiać, a jej negatywny wpływ na całą gospodarkę zmniejszać, finansowy świat przeszyła informacja o zamrożeniu przez największy francuski bank BNP Paribas aktywów należących do niego funduszy. Uczynił tak z powodu trudności z ich wyceną. Złe wieści, będące konsekwencją stanu rynku trudnych kredytów w USA mogą nadchodzić obecnie z coraz większych światowych instytucji i jeszcze długi czas niepokoić światową gospodarkę, przyczyniając się do znacznych spadków indeksów giełdowych. Opisywany kryzys powoduje u inwestorów wzrost awersji do ryzyka, co skłania ich do lokowania swych środków w bezpieczniejsze aktywa, to jest m. in. w amerykańskie obligacje.

Na sytuacji tej powinien skorzystać również dolar, uznawany za bezpieczną walutę, mimo, że impas amerykańskiej gospodarki pośrednio godzi też w niego. Dalsze umocnienie japońskiego jena oznacza odwrót inwestorów od rynków wschodzących, do których należy zaliczać również Polskę. Oznacza to, iż będzie to trudny okres dla notowań złotego, który może jedynie znajdować wsparcie w napływie inwestycji bezpośrednich do Polski oraz środków z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej.

poprzednia  

1 2

oprac. : Dom Maklerski TMS Brokers Dom Maklerski TMS Brokers

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: