Inflacja konsumencka na Łotwie wzrosła o 0,9 proc.
2007-07-09 18:46
Przeczytaj także: KGHM, PKN, TP SA i PKO BPP: 40 proc. obrotów na GPW
SUROWCE
Po silnym wzroście w ubiegłym tygodniu, cena ropy spadła dzisiaj o 0,4 proc. i stabilizuje się na poziomie 75, 25 USD za baryłkę brenta. Można to przypisać wzrostowi wykorzystania mocy produkcyjnych amerykańskich rafinerii, co zdejmuje trochę presji z rynku, jednak sentyment nadal jest wzrostowy. W piątek ropa kosztowała już 75,8 USD i do ustanowienia historycznego maksimum brakowało niecałych 3 dolarów. Trend wzrostowy z ubiegłego tygodnia nie został przerwany na miedzi, która zyskała 1,7 proc. i po południu kosztowała na londyńskiej giełdzie 7,980 USD za tonę. Silny wzrost tego surowca jest reakcją na zapowiedź rozpoczęcia strajku w trzeciej największej kopalni w Chile, z której pochodzi 2,6 proc. rocznego wydobycia miedzi. Strajki w krajach Ameryki Południowej szkodzą jej podaży, co przekłada się na spadek zapasów na światowych giełdach.
Silne wzrosty mieliśmy również na rynku metali szlachetnych. Cena uncji złota wzrosła o 1 proc. do 662 USD, w wyniku zabezpieczania się inwestorów przed inflacją, która według rynku, pozostanie zmartwieniem banków centralnych w najbliższych miesiącach, co przełoży się na dalsze podwyżki stóp procentowych.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Open Finance