eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Polskie przedsiębiorstwa: dziś dynamika wynagrodzeń brutto

Polskie przedsiębiorstwa: dziś dynamika wynagrodzeń brutto

2007-06-19 09:24

Początek tygodnia na warszawskiej giełdzie stanął pod znakiem realizacji zysków. Po nowych rekordach hossy w piątek nastąpiło lekkie cofnięcie popytu, nie oznacza ono jednak dla posiadaczy długich pozycji nic negatywnego.

Przeczytaj także: USA: produkcja przemysłowa bez zmian

Notowania rozpoczęły się neutralnie, przez kilka godzin indeksy wzrosły poprawiając swoje rekordy intraday, jednak w miarę rozpoczynania się handlu w Stanach Zjednoczonych entuzjazm opadał i przewagę na rynku uzyskali jednak sprzedający. Uzależnienie warszawskiej giełdy od zachowania rynku amerykańskiego jest w ostatnim czasie bardzo wysokie. Negatywne otwarcie rynku w USA sprowadziło indeksy poniżej piątkowego zamknięcia, ponieważ część inwestorów po kilku dniach silnych wzrostów wolała zrealizować zyski. WIG20 stracił w efekcie 0,51% do 3796,05 pkt, natomiast WIG zniżkował 0,18% do 65 319,08 pkt.

Lepiej zachowywały się indeksy małych i średnich spółek, które zakończyły dzień na plusie. W ostatnim tygodniu były one mocno zaniedbane przez inwestorów, ze względu na to, że w centrum uwagi znajdowały się największe spółki należące do WIG20 będące podstawą konstrukcji kontraktów terminowych na indeks blue chipów. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,56 mld zł. Niski obrót charakterystyczny jest dla sesji typowo korekcyjnych, dlatego też w perspektywie kolejnych dni i tygodni wzrosty są niezagrożone. Obroty były szczególnie niskie właśnie na tych największych spółkach (580 mln zł), dlatego też początkowe wzrosty w poniedziałek tak trudno było utrzymać.

Ze Stanów Zjednoczonych tak naprawdę żadne niepokojące wieści nie doszły, a notowania miały wydźwięk neutralny. Indeksy symbolicznie straciły na wartości, a wartość Nasdaq nie zmieniła się. Po euforii w zeszłym tygodniu inwestorzy ponownie zwrócili uwagę na rentowność amerykańskich obligacji, wysokie poziomy cen ropy naftowej oraz wartość wskaźnika oczekiwań branży budowlanej, która była najniższa od kilkunastu lat. Na rynku wyraźnie brakowało impulsu, który mógłby jednak wywołać silniejszą reakcję. Takiemu neutralnemu zachowaniu inwestorów sprzyjał brak publikacji ważniejszych danych makroekonomicznych.

Na rynku japońskim również niewielki spadek wartości indeksów i to tradycyjnie już – poza giełdą chińską, która jest oderwana od sytuacji na globalnym rynku finansowym.

Dziś być może lekkie ożywienie zapanuje na rynku właśnie pod wpływem odczytów wskaźników. W Niemczech nastąpi publikacja indeksu ZEW, w Polsce dynamiki zarobków brutto w przedsiębiorstwach (prognoza: 9,1%), a ze Stanów Zjednoczonych poznamy liczbę rozpoczętych inwestycji budowlanych. Kontrakty na indeks S&P500 we wtorek rano znajdują się na lekkim minusie, co zapowiadać może otwarcie w okolicach poniedziałkowego zamknięcia. Wobec prawdopodobnego braku odbicia w USA i u nas zapewne na tablicy przeważy kolor czerwony. Impulsem do wzrostu mogą być dzisiejsze dane z branży nieruchomości – sygnały świadczące o ożywieniu w tym sektorze byłyby bardzo korzystną informacją dla posiadaczy akcji.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

oprac. : Magdalena Grzybowska / expander expander

BoJ sprzyja carry-trade

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: